W ubiegłym roku mierzyłam ph gleby i wychodziło,że kwaśna,zrobię ponowny pomiar w poniedziałek
Stosowałam Magiczną siłę do hortensji,wiosną raz podałam Florovit w granulkach do wrzosowatych i kwasolubnych.Pytasz jak często?mniej więcej tak jak producent pisał na opakowaniu.Ten Rh na 2-gim zdjęciu był 2 razy przesadzany w tamtym roku.Dzięki za odzew

Margi

Pytam dlatego, że pierwszy wykazuje prawdopodobnie oznaki niedoboru, natomiast drugi, że może być niedobór wody i z tego powodu zasolenie, na co roślina jest b. wrażliwa, albo jakieś uszkodzenie korzeni. Stąd pytanie o odczyn żeby stwierdzić czy nic nie blokuje przyswajania.


Pozdrawiam

O pierwszym też tak pomyślałam,a drugi?zrobię pomiar myślę,że do poniedziałku się wykuruję

Czy ktoś może wie co dolega mojemu rh (str. 106)? Nie wiem czy mogę go już opryskiwać i czym?

Kabriolina, a dużo tych pajęczynek na twoim krzaku? Jak tylko np. kilka to nic nie rób, czasem zdarzy się jakieś pojedyncze żyjątko, które sobie zamieszka na liściach, to normalne, taka przyroda...

Mazan napisał(a)

Margi

Podaj - jeśli możesz - pH gleby z głębokości korzeni oraz jakie nawożenie i jak często stosowałaś w ub. roku.


Pozdrawiam[/quot

Zrobiłam dzisiaj pomiar jest 6-6,5

Margi

Masz zatem odpowiedź. M u s i s z zakwasić podłoże wokół roślin do pH 4,5 - 5 z 20 cm naddatkiem, w przeciwnym razie o rh będziesz jedynie mogła sobie powspominać. Niedobory - a to właśnie z tym się zetknęłaś - mogą mieć ujemny wpływ na system korzeniowy, który nie jest przystosowany do 'pracy' w takich warunkach.



Pozdrawiam

Czy zakwasić mogę jakimś preparatem do zakwaszania gleby?

Preparaty działają krótkoterminowo, w tym przypadku potrzeba czegoś więcej. Jednak wydaje mi się że Bogdzia jest dużo bardziej "wyrobiona w temacie". Ja mam tylko kilkanaście sztuk tych roślin, a i to zajmuję się nimi od przypadku do przypadku, gdyż nic więcej ode mnie nie wymagają.



Pozdrawiam