Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Różaneczniki - choroby i szkodniki

Pokaż wątki Pokaż posty

Różaneczniki - choroby i szkodniki

agar 13:33, 08 kwi 2015


Dołączył: 29 sty 2014
Posty: 22
Nie bardzo rozumiem dlaczego tak Pani na mnie naskakuje, głupia nie jestem i wiem jak sprawdzić czy roślina ma sucho czy mokro. Sucho nie mały na pewno, azalie które rosną obok wyglądają normalnie tylko z dwoma różanecznikami mam problem.
____________________
kachat 13:51, 08 kwi 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2244
Agar, daj fotki Według mnie twoje krzaczki miały zbyt ciepłe okrycie na zbyt ciepłą zimę, i poza usunięciem uszkodzonych liści czy pędów nic się więcej zrobić nie da, ale oczywiście mogę się mylić. Fotki, fotki pokazuj
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
zbigniew_gazda 15:14, 08 kwi 2015


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11177
Agar nie okrywaj na zimę różaneczników i podlewaj przed zimą jak radzi Danusia.
Nie wiem jakie masz duże te rośliny, jaka ich nazwa i jaką mają mrozoodporność. Jeżeli to młode i np kiepska mrozoodporność, to teraz nadchodzi czas na ich ewentualną wymianę. Poszukaj odmian które wytrzymują minus 30 stopni albo więcej i takie kup. Kilka lat temu dostałem w prezencie takiego co wytrzymuje tylko do minus 15 stopni. I tak się z nim do dzisiaj męczę. Może też nadszedł czas na takie posunięcie jak wyżej piszę.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
agar 16:38, 08 kwi 2015


Dołączył: 29 sty 2014
Posty: 22
kachat napisał(a)
Agar, daj fotki Według mnie twoje krzaczki miały zbyt ciepłe okrycie na zbyt ciepłą zimę, i poza usunięciem uszkodzonych liści czy pędów nic się więcej zrobić nie da, ale oczywiście mogę się mylić. Fotki, fotki pokazuj



Dodaję fotki, ph wyszło niecałe 6




____________________
kachat 16:50, 08 kwi 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2244
No nie jest tragicznie Ten na górnej fotce to dalej uważam tak, jak pisałam, ewentualnie że podmarzł, ale to byłoby dziwne w tak ciepłą zimę. Wiesz, jaka to odmiana..? Nic mu nie będzie, ale musisz się zastanowić przed przyszłą zimą, jak go ochronić aby mu sie krzywda nie stała.

Ten na drugiej fotce wygląda, jakby miał liście trochę od słońca przyrumienione, i jakby ciutkę niedożywiony był (takie jasne liście).

PH jest za wysokie, powinno być do 5 najlepiej a nawet niższe! Jeśli sadziłaś w torf, to masz teraz do wyboru: posadzić od nowa w mocno kwaśnym torfie, albo zakwasić podłoże np. siarczanem amonu (do kupienia w ogrodniczych).
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
agar 16:55, 08 kwi 2015


Dołączył: 29 sty 2014
Posty: 22
Posadzone są w torf, więc muszę zakwasić
Odmiany to Gartendirektor Rieger i Bengal.

Dziękuję za odpowiedź,pozdrawiam
____________________
Pszczelarnia 17:31, 08 kwi 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
agar napisał(a)
Posadzone są w torf, więc muszę zakwasić
Odmiany to Gartendirektor Rieger i Bengal.

Dziękuję za odpowiedź,pozdrawiam


Pomacaj korzenie, czy wyszły z torfu, przerosły do podłoża, czy nie siedzą w takiej skorupie doniczkowej. One nie mogą pobrać niczego z podłoża - tak to wygląda. Odgarnij korę na razie. I podlewaj.
I ph za zasadowe.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
zbigniew_gazda 18:40, 08 kwi 2015


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11177
Nie jest źle, ale skłaniam się do oceny Pszczółki.
Ja to bym zrobił tak:
- usunąć korę na zawsze na średnicy 1 metra (kora może blokować wodę z opadów i z podlewania)
- kupić nowy torf do kwaśnolubnych i wymieszać go z ziemią ogrodową w stosunku 1/3 ziemia, 2/3 torf
- wykopać rośliny i poczochrać im trochę korzonki
- wykopać dołki na głębokość 40 cm i średnicy 70 do 80 cm.
- nasypać zmieszanej ziemi i posadzić pamiętając aby dobrze ugnieść dookoła roślinek.
- obficie podlać i bym ich niczym nie zasilał a tylko podlewał i patrzył jak pięknie zakwitną jeszcze tej wiosny.

Myślę że zaglądałaś do internetu na charakterystykę tych roślin. Bengal to niziutki krzew do 60 cm wysokości.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
malgorzata_s 18:52, 08 kwi 2015


Dołączył: 01 wrz 2014
Posty: 2082
Witam również, mam prośbę o rozszyfrowanie co jest mojej azalii.Na jesień zaczęła żółknąć, gubić liście, te liście, które zostały zrobiły się karłowate. Jest to azalia japońska "Michiko" mam oprócz tej jeszcze dwie identyczne, którym nic się nie dzieje, a rosną obok siebie.


____________________
Gosia-Ogródek, w którym klon osłupiał
Mazan 15:26, 11 kwi 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Malgorzata_s

Zapoznaj się z tym: www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113645,13973893,Chore_azalie_i_rozaneczniki.html
Link przepisz.
____________________
Mazan - Walerek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies