Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Wieloszka"

DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 08:05, 19 lut 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Luki napisał(a)
Piękny oszroniony ogród, a te topiary to naprawde perfekcja
Dyskusja naukowa bardzo ciekawa... ale mimo że matematyke lubie to przeliczanie jednostek było zawsze dla mnie męczarnią dlatego mam ze sobą zawsze konwerter jednostek

Ot i wyższa technika Najgorzej jak się stoi z preparatem i miarką w ręku, a w głowie nagle pustka
Pozdrawiam!

AgnieszkaW napisał(a)
Ależ tu naukowe dywagacje, Zrozumiałam z tego tyle, że jak mam 5 -litrowa konewkę, to daję niepełną łyżeczkę środka, czy tak???

Wieloszko, kulki masz ekstremalnie równo przycięte, to jest niewiarygodne, że tak można Nie lubisz lawendy? Hmm, a ja ją uwielbiam, szaro-siny, srebrny kolor w ogrodzie też, bo idealnie pasuje do wapieni, ale kiedy mam ochotę pooglądać geometrię w ogrodzie, przybiegam do Ciebie albo do Marzenki - i to jest fajne, że mamy taką możliwość

Mała łyżeczka ma ponoć 5ml, więc całą małą na 5l konewkę wody.
Aga, to nie jest tak, że nie lubię lawendy - jest piękna, ale akurat w moich warunkach glebowych źle rośnie, za to do Twoich wapieni - idealna
I błagam, przestańcie już z tymi "idealnymi" topiarami, bo jak mi coś nie tak pójdzie z cięciem, to będę musiała wątek zamknąć ze wstydu
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 07:59, 19 lut 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Najprościej zapamiętać to w ten sposób: jak na etykiecie jakiegoś środka jest napisane, żeby sporządzić roztwór 0,1%, to dodajemy 10ml środka do 10 litrów wody. Do oprysków dolistnych zawsze daję adiuwant - Superam (5ml na 10l wody).

Kopiuję. Jeszcze nie wiem co to adiuwant - płyn do naczyń, żeby się przylepiło?

Wieloszko, ja powoli zaczynam rozumieć. Proporcjonalnie do moich umiejętności. 10 ml środka to mniej niż łyżka stołowa/na 10 l = wiadro wody.

To ja w łykend lecę z promanalem na cisy (tarczniki).

Pszczółko, jeśli operujesz łyżkami stołowymi, to łyżka na 15l wody - czyli moje wiadro (te czarne wiadra np. z castoramy, mają 15l).
Adiuwant to właśnie po to, żeby się lepiej przylepiło.
Leć z promanalem, bo to u nas ostatni dzwonek. Oprócz cisów możesz też inne zimozielone.
Odmierzam te ml miarką od syropu, albo kuchenną.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 07:06, 19 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Wieloszka napisał(a)

Przepraszam, ale nie cierpię takich fachowców, choćby mieli najbardziej złote rączki na świecie
No i gdzie fotki róż, co już dotarły? Wielkie sadzenie w weekend będzie - jak Ty wytrzymasz do soboty?


Własnie kombinuję jak się dzisiaj zerwać punktualnie z pracy o 16 i je posadzić
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 20:54, 18 lut 2014


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry
Wieloszka napisał(a)

Ale Słodziak Pozdro od starszych kolegów (mecz FCB właśnie oglądają) i całuski od cioci


U mnie tylko starszy chłopak ogląda, bo młody śpi
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 20:47, 18 lut 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Gabisia napisał(a)


Hurrraaaa!

Aguś, mój Mikser codziennie przeżywa jakich to on nie ma kolegów Jasia i Antosia
A Ciocia to nawet wie jak Francesco ma na nazwisko, a ty Mamo nie wiedziałaś!

Ale Słodziak Pozdro od starszych kolegów (mecz FCB właśnie oglądają) i całuski od cioci
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 20:44, 18 lut 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Z tą zawartością cieczy w cieczy to ja podołam, ale z gram na 2% stężenia przejść to wyzsza szkoła jazdy do tej pory wspominam jak ja z miarką i pojemnikiemna ciecz, to patrzę na miarke, to na pojemnik. Wreszcie olśnienie jeśli nie Wieloszka kto pomoze? I mam nadzieję, ze nadal ma tego sma'a z proporcjami bo wiosna znow trzeba oprysk zrobić

2,5 g siarczanu na 1 l wody Ale IPO mówił, żeby na razie nie powtarzać tego oprysku wiosną.
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 20:40, 18 lut 2014


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry
Wieloszka napisał(a)

Hurrrraaa! Jednak wiosna!!! I powyżej dowód dla wszystkich niedowiarków


Hurrraaaa!

Aguś, mój Mikser codziennie przeżywa jakich to on nie ma kolegów Jasia i Antosia
A Ciocia to nawet wie jak Francesco ma na nazwisko, a ty Mamo nie wiedziałaś!
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 20:40, 18 lut 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Konstancja30 napisał(a)


przeliczyć potas w gramach na zawartość w cieczy w ml ... w pierwszej chwili wywróciłam oczami (bezkarnie - kto czytał ten wie ) ... a potem gęsia skórka mi przypomniała wyliczanie substancji -nazwijmy rzecz oględnie ) do np próby tuberkulinowej i zgłupiałam bo nie wiem jakim cudem przy potasie reprezentuje odmóżdżony model ... i życie stało się prostsze

Aguś choć ranek przywitał mnie przymrozkiem to w południe wytargałam z torebusi okular słoneczny ... złe skrzaty go uszkodziły i oczy mrużyłam ale najważniejsze, że była poczeba żeby je wytargać ... czuć wiosnę ... buziak

Och jaka wspaniała poczeba zaistniała! Mam nadzieję, że nie wykręcasz się w ten szelmowski sposób od przyjazdu
A z tym przeliczaniem to Marzenka znów przesadziła Potas to nie substancje do próby tuberkulinowej (muszę wygooglać co to takiego ? ), aptekarska/lekarska/pielęgniarska dokładność niepotrzebna
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 20:38, 18 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Z tą zawartością cieczy w cieczy to ja podołam, ale z gram na 2% stężenia przejść to wyzsza szkoła jazdy do tej pory wspominam jak ja z miarką i pojemnikiemna ciecz, to patrzę na miarke, to na pojemnik. Wreszcie olśnienie jeśli nie Wieloszka kto pomoze? I mam nadzieję, ze nadal ma tego sma'a z proporcjami bo wiosna znow trzeba oprysk zrobić
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 20:30, 18 lut 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
I te procenty, przeliczanie procentów w moich opryskach, gdzie każdy przepis zaczyna się od procentów. Łyżka duża ma 15 ml cieczy a ile ma procentów? Geometria i matematyka, rachunki i kalkulacje - to jest moja zmora. Literackie hiperbole to nic w porównaniu z umiejętnością wykorzystania wiedzy ścisłej w życiu domowym i ogrodowym.

Ewuniu, nic się nie martw - pomożemy Poza tym - pamiętasz sobotnią dyskusję - nawet księgowe mają z tym problem, a to przecież czysta matematyka
Najprościej zapamiętać to w ten sposób: jak na etykiecie jakiegoś środka jest napisane, żeby sporządzić roztwór 0,1%, to dodajemy 10ml środka do 10 litrów wody. Do oprysków dolistnych zawsze daję adiuwant - Superam (5ml na 10l wody). W razie czego zawsze możesz mailować lub smsować
Pszczelarnia 20:12, 18 lut 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Bociek, przyjaciel pszczelarz dobrze mówi. Nigdy wiosną nic pszczołom nie podawałam (zeszłej wiosny tylko raz tylko butelkę syropu jednej rodzinie). 13 kg to dużo. Ja daję 10 i jesienią (czyli do 15.08.) zawsze wykręcam wszystko. Możesz zapuścić żurawia ale tylko przy dobrej pogodzie, bez wiatru - warto zobaczyć. Przecież jak jest zimno to pszczoła nie weźmie niczego. Na 5 ramkach to książkowo.

Ale widzę, że każdy pszczelarz przeżywa to samo. Mi się nawet czasami nawet śni, że pszczoły głodują i nie mają siły.
Bociuś, trzeba zaufać tym megaorganizmom, że i mądre są i silne.

Jak Ty ładnie o tym piszesz Nawet jak nic nie rozumiem
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 20:04, 18 lut 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Nie doradzę co z cisami... ale oko pocieszyłam, doła załapałam, bo u mnie nawet hiperboli nie będzie... tylko esy floresy
Masz cudnie porządnie, elegancko.... ale ...
Mniejsi perfekcjoniści są szczęśliwsi.. ale to już Ci pisałam

Zgadza się, niestety, co już napisałam Sebkowi Więc czemu doła załapałaś? Powinnaś być szczęśliwsza, mi charakterek często gęsto przeszkadza, zwłaszcza w ogrodzie
Pozdrawiam
Kwiatowy ogródek Monteverde 20:02, 18 lut 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Aniu Bociuś i Wieloszka już cięly trawy. Ja dopiero w przyszly weekend.

Dzięki Marzenko
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 20:00, 18 lut 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Gabisia napisał(a)
Pogoda cudna + 13 w cieniu.
Wycięłam resztę traw, podcięłam wrzosy i powojniki.
Krokuski szaleją i obudziły się też u mnie iryski:




Hurrrraaa! Jednak wiosna!!! I powyżej dowód dla wszystkich niedowiarków
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 19:54, 18 lut 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


Mnie trzęsie na myśl, ze do Pana Złotej Rączki muszę zadzownic i ustalić oględziny, termin prac i cene... Aż mnie trzesie od dwóch dni i się wzbraniam Pan Żlota Rączka lubi u nas przebywac, jak sie rozgosci to się do wakacji go nie pozbędę....

Przepraszam, ale nie cierpię takich fachowców, choćby mieli najbardziej złote rączki na świecie
No i gdzie fotki róż, co już dotarły? Wielkie sadzenie w weekend będzie - jak Ty wytrzymasz do soboty?
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 19:44, 18 lut 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


Sebek czy osoba, ktora potrafi przeliczyć potas w gramach na zawartość w cieczy w ml może mieć inne wykształcenie niż inż czyż te cyrkle, ekierki i hiperbole w wypowiedziach nie potwierdzaja tego
Ja aż sie boje pisać u Agi, że coś robie NA OKO, bo potem muszę wyspowiadać się jakie to są proporcje.
Uwielbiam taki przekrój charakterów na forum

No toś mnie podsumowała
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 19:34, 18 lut 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
zawitka napisał(a)
Witaj Aga daaawno u Ciebie nie byłam a to duzy błąd ha ha .Jak popatrzyłam na Twoje kule to chyba jutro polecę ciąć swoje ha ha /żartuję / Slicznie nie będę więcej pisać bo szczoka mi opadła Cos przepięknego Będę zaglądać No moje buksiki zobaczą nożyce ! ! ! Pozdrawiam cieplutko

Zawitko, dużo mam tych kulek, więc jest na czym rękę ćwiczyć, ale bez przesady z tą doskonałością
Pozdrawiam!

irena_milek napisał(a)
Uwielbiam twoją geometrie jak wszystko uroslo, cudownie, ciut ci zazdraszczam tego ładu, a kule niesamowite

Irenko, dobrze że tylko ciut, bo dzięki temu każda z nas ma inny, niepowtarzalny ogród. Chociaż mój z pewnością dużo łatwiej powtórzyć, Twoją mnogość bylin nie byłabym w stanie skopiować
Już widzę lepiej się czujesz, skoro masz siłę pisać

Marzena2007 napisał(a)
Jeju jak ja mam się wyrobić z trawami, dzisiaj róże dotarły.... Ups w niedoczasie weekendowym jestem.... Zawsze mam tak na początku wiosny, za krótkie dni, za dużo roboty...

No... zaczyna się orka Mam nadzieję, że fotki róż są u Ciebie? Bo idę oglądać.

Sebek napisał(a)
Aga - nie wiem kim jesteś z zawodu, ale tak idealnie wystrzyżone topiary to rzadko widuję - jesteś małą ogrodniczką z wielkimi umiejętnościami

Sebek, wyuczony czy wykonywany ? Zresztą zawód nieważny, a zamiłowanie do geometrii częściej przeszkadza w życiu niż pomaga
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 19:15, 18 lut 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
polinka napisał(a)
Z przyjemnością popatrzyłam na Twój ''zimowy'' ogród Uwielbiam geometrię w ogrodzie a na Twojej powierzchni daje to niesamowity efekt. Czytam, że miskanty już wycięte, zatem i ja dzisiaj podziałam w ogrodzie. Troszkę łyso będzie bez nich ale przy tej pogodzie mam nadzieję, że szybko pojawią się nowe
Fajnie, że jesteś

Polinko, to prawda, że łyso wiosną bez miskantów, ale i tak je uwielbiam przez pozostałą część roku Poza tym mają jedną ogromną zaletę: dobrze u mnie rosną i nie chorują.

Pszczelarnia napisał(a)
To jeszcze dodam, że lawenda bardzo mi się podoba w Jurajskim, Wieloszko. Ładnie napisałaś o wyczuciu klimatu w ogrodzie. Jak patrzę na Twój ogród to dopowiem, że ten dąb nie daje mi spokoju. Jest piękny.
U Madżen, zamieściłam pytania o palenisko, bo dalej nie wiem, jak TO działa?

Och ten dąb - jest piękny, to prawda, ale tak dominujący, że wszystko w ogrodzie przy nim mizernie wygląda... Ale i tak nie wyobrażam sobie widoku z okna bez niego
Kwiatowy ogródek Monteverde 19:07, 18 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Aniu Bociuś i Wieloszka już cięly trawy. Ja dopiero w przyszly weekend.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 18:48, 18 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Wieloszka napisał(a)

Wybraliście rewelacyjny kolor - jasno szary ładnie się komponuje z drewnem takim naturalnie spatynowanym. Oj kasa zawsze boli, zwłaszcza przy takich grubszych sprawach, jak zmiana elewacji


Jeśli zmienię elewacje na jaśniejszy kolor malowanie bedzie częściej.... Wiec nie wiem co lepsze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies