Palenisko boskie! Nie dziwię się, że Marzenka "osalała" na jego punkcie. A Mikołaja nie ciągnie do niego? Podniosłaś standardy ogrodowiskowe- teraz must have to, oprócz stalowych kul, ciuradełka, latarenek i donic, także palenisko

Pozdrawiam Gabi cieplutko