Witam pracusiu.Kontynuacja prac. Dobrze, będzie co podziwiać.
Tą skarpę masz świetnie zrobioną.
To wiśnia kanzan ięknie kwitnie.
Derenia nie znam, to nie pomogę.
Pozdrawiam niedzielnie
Cześć Dziewczyny! Iwonko, widziałam, że Ty tam znów rewolucje wyczyniasz jeszcze nie nadrobiłam, ale może się okazać, że już skończyłaś
Śmiesznie wygląda ruszający na wiosnę krwiściąg - te najmłodsze lustereczko są takie cieniutkie, złożone
A tu szykujący się do kwitnienia wilczomlecz Bonfire-rusza praktycznie od zera-nie wiem czy tak ma, czy po prostu mu u mnie źle
Słodkie botaniczne
Kuba w swoim żywiole
Ma, koniecznie po kwitnieniu mocno tnij, wtedy ładna i mnóstwo świeżych przyrostów ma. Kwitnienie też obfitsze na przyszły rok, a bez cięcia suche badyle się robią.
Wiosna jest, domek na drzewie śliczny
Nie, teraz już pąki ciut kolor pokazują.
Możemy się wymienić, ja dam ci kawałek tej, a ty mi swoja bordową. Fajnie kontrastuje z Elatami. Ten kolor wyjątkowy, trudno na zdjęciu go pokazać.
Też już nie śpisz???
Ela, za dużo nie było. Też zimnica i wiatr na okrągło, ale deszcze jeszcze mają być, oby.
Moja hortensja to już drzewo, przy okazji zmierzę pień u podstawy, ale spory. Oplata się sama, bardzo sprytnie, nie podlewam jej nigdy, nie nawożę i stale piękna. Zakwitła po kilku latach, ale dokładnie nie pamiętam, tak dawno to było, bo wiekowa.
Podziwiam jakie prace robisz, ja tam tui ani nie tnę, chyba że coś do przodu za bardzo idzie, ani nie nawożę, ani nie podlewam. Są ogromne, osłaniają dom od ulicy.
Też życzę deszczu i siłbuź
a tu wkleję ją kwitnącą, całą trudno ująć, może w tym roku z sypialni ją sfocę
pachnie cudownie, na całą okolicę
Witajcie,
Zainspirujcie mnie proszę Chciałabym z przodu domu przed oknami cos posadzic bo strasznie tam teraz pusto. Planuje wyjac kostke tak zeby mniej wiecej powstalo kolo o średnicy 1m moze trochę więcej. Co tam by fajnie wyglądało? Jest to str północna.
i jeszcze graby na tzw. grabowej wczorajszym wieczorem
Dziewczyny dzięki Ogrodowisku i waszym pięknym ogrodom zakochałam się w tych drzewach
Od strony skarpy (jak widać na zdj, skarpy to dosłownie!! nieprosty temat w ogrodzie, trochę kora z ziemią obsypały się na dół skarpy muszę dosypać ziemi i kory przy górnej krawędzi..):
z drugiej (tutaj ta rabata pod ogrodzeniem w tle aż prosi się już o obsadzenie ):
Graby muszę jeszcze wyprostować bo niektóre krzywo stoją, po zimie mocowania się poluzowały..
I te cudowne blaszki na listkach uwielbiam je!! szczególnie takie wiosenne nieskazitelne, świeżutkie
mam nadzieję, że będą dobrze rosły bo niczym nie pryskałam:
Odrobina farby i jest jakby ładniej... Wiadomo, nowa kostka czy wymiana schodów zrobiłaby wielkie wow, ale niestety takich zmian nie mamy jeszcze w planach. Cieszę się z drobiazgów
Patrząc na to zdjęcie, kolejny plan w głowie kiełkuje
Anabelki zamiast żwirowej ścieżki? Rzadko nią chodzimy, rzadko na całym murku siadamy. Albo ścieżkę zostawić a przesadzić nieco roślin? Ze trzy sztuki? Byłoby spójniej. Marzą mi się te hortensje a stanowisko dla nich byłoby tu idealne, przez większość dnia w cieniu. No i widziałabym je z kuchennego okna, marzenie
Jesienią doznałam olśnienia i posadziłam w opasce tulipany. Ostatnie jakie dorwałam w Biedrze w moich kolorach: Purple Fflag i Mystic van Eijk.
Na razie rozwinęły się Eijki. Z różem maja niewiele wspólnego, w środku są wściekle czerwone. ale wiecie co, podobają mi się Czerwień jest karminowa a róż z zewnątrz łososiowy. Purple Flag jeszcze w pąkach.