Wzgórze chaosu
23:52, 26 cze 2024
Oj tam oj tam daleko


Gaura to sadzonki, pobrane wiosną z młodych pędów, ukorzenione w słoiku z wodą a teraz w doniczkach pojadą do Magary

Gdy rozmnażałam dla siebie, od razu ze słoika z korzonkami szły do gruntu.
Dzieliłam też swoje najstarsze gaury w zeszłym roku. Odkopałam kawałek z dużą zbitą bryłą ziemi.
Przyjęły się fajnie.
Lubię gaurę Graceful White, to taka terminatorka.
Fotki z września i października zeszłego roku. Cały czas kwitnie i nie pokłada się.

