Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną

Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną

Rojodziejowa 21:04, 04 mar 2025


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10571
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Świetny pomysł z wykorzystaniem opakowania po lekach do odkażania. Widziałam u kogoś moczenie w zebranych korkach od butelek, ale Twoje fajniejsze, bo oszczędza miejsce i płyn, do tego łatwiej po zabiegu złapać nasionko. Oznaczenia na wacikach takie profesjonalne. Widzę głównie po 1 nasionku Ja miałam wysiać po 2 gdyby coś nie skiełkowało, ale jednak zostałoby za dużo zapasowych. Wysieję po jednym, a dopiero jak z nim będzie jakiś kłopot to wtedy dosieję.


Właśnie taki był tego cel - mniejsze wykorzystanie specyfiku i wygoda przy wyciąganiu. Bawiłam się kiedyś z sitkiem zamaczanym w płynie, ale jednak było dużo za duże.

Na razie dałam po jednym, jak nie będzie wschodów to będę dorzucać nasionka. Potem jak już wykiełkują trochę mi szkoda się ich po prostu pozbyć wyrzucając. Mam zapas 7 sztuk, a noż się uda
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Kordina 21:27, 04 mar 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969
Aśku Ty jednak jesteś estetka, pozytywnie, u Ciebie wszystko takie ładne i równiutkie, może się choć trochę zarażę
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Makao 21:43, 04 mar 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7417
Ja odkażałam w kieliszkach do wódki. Nie mięłam nic mniejszego. O tych opakowaniach po lekach w życiu bym nie pomyślała
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Magara 22:25, 04 mar 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9050
Asia, podziw Trochę nie ogarniam tych wszystkich odkażeń
Chciałam dziś siać pomidory, normalnie, do doniczek, ale stwierdziłam, że ciut za wcześnie.
Poszły więc w pudełka, na ręcznik papierowy, tylko po to żeby zacząć "czas pomidorów"
Innych wygibasów nie czyniłam
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
AgaBoso 06:56, 05 mar 2025


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1113
Rojodziejowa



Asiu, co to za płyn w buteleczce? EMy czy Lugola?

Magara, u mnie to samo.
____________________
Agnieszka Boso Przez Ogródek (lubelskie)
Rojodziejowa 09:02, 05 mar 2025


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10571
Kordina napisał(a)
Aśku Ty jednak jesteś estetka, pozytywnie, u Ciebie wszystko takie ładne i równiutkie, może się choć trochę zarażę


Nie przekłada się na inne sfery w domu bajzel
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Rojodziejowa 09:04, 05 mar 2025


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10571
Makao napisał(a)
Ja odkażałam w kieliszkach do wódki. Nie mięłam nic mniejszego. O tych opakowaniach po lekach w życiu bym nie pomyślała


No właśnie, z takimi pojemniczkami problem. Jeszcze z syropów są takie małe pojemniczki, ale po lekach najmniejsze
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Rojodziejowa 09:06, 05 mar 2025


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10571
Magara napisał(a)
Asia, podziw Trochę nie ogarniam tych wszystkich odkażeń
Chciałam dziś siać pomidory, normalnie, do doniczek, ale stwierdziłam, że ciut za wcześnie.
Poszły więc w pudełka, na ręcznik papierowy, tylko po to żeby zacząć "czas pomidorów"
Innych wygibasów nie czyniłam


Zobaczymy, czy to pomoże i tym razem będzie bez wirusów To jest mój główny cel. A że po odkażaniu różnie może być, bo zdolność do kiełkowania czasem spada, to się okaże co z tego będzie
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Rojodziejowa 09:07, 05 mar 2025


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10571
AgaBoso napisał(a)


Asiu, co to za płyn w buteleczce? EMy czy Lugola?

Magara, u mnie to samo.


EMy sobie kiedyś rozrobiłam w odpowiednim stężeniu do zaprawiania nasion i resztkę zostawiłam w buteleczce z pipetką po jakimś kosmetyku.

A odkażam Virkonem, nie płynem Lugola
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
DariaB 10:08, 05 mar 2025


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3663
Asia już Ci pisałam, że masz prawdziwe laboratorium czytam, że Ciebie to uspokaja, a ja jestem nerwus i pewnie bym się tym zmęczyła niemniej podziwiam i razem z Tobą czekam na zbiory
____________________
Daria Wielkie marzenie w małej przestrzeni
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies