Powojnik Mazury ma tak urocze kwiaty, że w pełni rekompensuje ich niewielką ilość, Można się delektować ich widokiem zamiast od razu napawać. Kalaminta chodzi za mną od jakiegoś czasu, ale obwódki w słonecznych miejscach są u mnie deficytowe.
No a foty gdzie?
Kilka fotek ku pamięci Wchodzimy