Ja się cieszę z tego co już udało się zrobić mimo, że zaczęliśmy czwarty rok remontu tego domu. Kawał ciężkiej roboty zrobione więc efekty dają satysfakcjęNa ten moment długo czekaliśmy
Pewnie tak będzie. Większość pączków kwiatowych nie ucierpiała. Jeszcze się poważne sprzątanie ogrodu nie rozpoczęło bo bajoro wszędzie więc jak łapiemy chwilkę oderwania od pieluch lecimy działać żeby ubywało choć trochę.
Podziwiam za ciężką pracę.
Uwielbiam takie remontowe seriale jak to nazwała Kordinka.
Ja teraz jestem na etapie liftingu łazienki. Kafelki zostają, bo kasy brak. Wymieniam szafkę pod umywalkę i wszystkie sprzęty, ale powoli, systematycznie