Przyszlam z watku u dany gdzie w gliwicach masz ta dzialke, robisz konkurencje gliwickiej palmiarni masz pieknie. Napisze na pw. Staro, wspolczesnie wszystko naraz. Znam Gliwice b dobrze i chcialam sie dowiedziec gdzie to takie zakatki.
Kasia mam termometr od strony poludniowej i bylo 23 stopnie naprawde. Od polnocy o godz. 13.30 +8 tak napisalam. Mam oszklony balkon tam bylo 30 na plusie musialam szyby po otwierac.
Na solarach na wsi wczoraj mialam 45 stopni woda z kranu goraca leciala.
Ja tez jak napisalam tylko w szkolkach z tradycjami, na alegro sprawdzam czy maja szkolke czy posrednik.
Robie tak ze kupuje wtedy jak nikt z domownikow nie widzi i wywoze po kryjomu. M chodzi po dzialce to tutaj nie roslo, a ja mowie, ze ma zwidy zawsze roslo od lat. I tak mam nie nawidza jezdzic ze mna po szkolkach, wiec kupuje pokryjomu.
Zreszta w szkolkach podrecznych nie ma dlatego bo wiedza jakiego maja klienta. Pelargonia, tuja, jalowiec i ziemia. Czesto i klient chodzi jak nawiedzony bo nie wie co kupic. Dobra duza szkolka to ma tysiace roslin.
Jak ide sie pytac to pokazuja w katalogach, ze moga spriwadzic.
Na szczescie blisko mnie i po drodze na dzialke sa duze szkolki, ale jeszcze wszystko zamkniete. Wiec aby nacieszyc oczy trzeba grzebac i szukac w internecie.
Do wieczora, trzeba wyjsc z domu.
Kasia jestem na str gdzie masz wschodzace trawy czy one beda wysokie wyrosnięte jakie beda np. W maju. Musialam zobaczyc ta trawe w internecie bardzo ladna, w niej posadzona wlasnie werbena patag lub czosnki. Cudowny widok.
Napiszcos czy kazdego roku siejesz.
Musze czekac na poctyliona bo dzwonil i znowu pisze.
Anka wszystkich to wkurza, ze nie mozna dostac wszystkiego.
Ja, raz zamawialam trawy - proso i trawe afrykanska i bylam batdzo zadowolona piekne i bardzo dobrze zapakowane.
Drugi raz kupowalam rosliny do oczka, byl to wrzesien facet mnie uprzedzil ze te rosliny to resztowka ale ja sie uparłam nie przypuszczalam , ze takie drobiazgi mi wysle, bylam wsciekla ale co zrobic na szczescie poprzyjmowaly sie i wiosna juz kwitly kaczence podwojne i niezapominajki blotne.
Nastepne zamówienia to szkolki rozane b. Ladne krzewy z rosacwik i rosarium.
Trzeba kupowac w dobrych szkolkach ktore sa dlugo na rynku.
Membrama do oczka tez przez internet, kosiarka, traktor mac.... naprawde duzo.
Kupuje duzo w internecie i odpukac zawsze dobry towar przyjezdza.
Aniu wieczorem odpisze bo liste mam na komputerze stacjonarnym a teraz to tabletem sie posluguje.
U nas piekna pogoda 23 na plusie w sloncu w cieniu 8 na plusie. Ten cholerny smog krzyzuje plany spacerowe. Moze w lesie bedzie lepiej.
Bambusy u mnie nawet dobrze przezimowały dostał tylko Bisettima delikatnie zmarznięte końcówki, fargesie mają się nawet dobrze jak na dość mroźną zimę Wybrałem tego cypryśnika błotnego bo chciałem sprawdzić jak będzie wyglądała sadzonka
Ja nie miałam wyboru , bo gdybym duże sadzonki kupowała poszlibyśmy z torbami przy tym areale, albo miałabym może obsadzoną 1/50 część ogrodu. kiedyś urośnie, może dożyję , a jak nie to przyszłe pokolenia będą oko cieszyć
zaraz sobie wygooglam to drzewko Pawła
Aniu witaj serdecznie, bardzo się cieszę, że zawitałaś w moje progi. Ze zjedzonymi nasadzeniami był problem, ale może potrzebna była ta nauka pokory. Ale na jesieni poszło ogrodzenie (częściowo siatka leśna -będziemy stopniowo wymieniać) i wczoraj robiąc obchód z radością zaznaczyłam fakt, że to mój pierwszy sezon bez strat. Oczywiście wiosną się okaże co mróz zdziałał, ale na to już wpływu większego nie mam. Teren duży do obsadzenia- z jednej strony radość, z drugiej ból głowy. Ale wszystko zaczęło mi się układać w całość, więc będzie dobrze.
Pozdrawiam serdecznie
Sylwia urośnie urośnie. Paweł na wątku wyczytałam, że zamówił cedra deodara też ładne drzewko zimozielone przypominające choinę kanadyjską.
Zobacz w internecie. Może się skuszę, ale już za dużo tego mam na głowie. Wiosną zobaczę co ciekawego w szkółkach. Nie chcę takich małych krzaczków kupować bo mnie przeżyją i nie będę widziała jak wyrosły.
Idę spać.
Anka nie pomyślałam. Tak się zakopałam w te sklepy internetowe, że już zamówiłam rośliny w trzech, głównie chodziło mi o skalniak i tak bardzo chciałam tą werbenę. Nie ma nasion w sklepach, wydawałoby się, ze Merlin francuski super. i też nie ma, obi tak samo byłam pod Halą mirowską tez nie ma. Wkurzyłam się i zamówiłam w doniczce, w tym roku będę miała swoje nasiona, ale nie pogardzę twoimi.
Jeśli masz jakieś nasiona ładnych krzaków chodzi o byliny to chętnie przyjmę.
Zamówiłam też Santolinę ma żółte kwiatki będzie pasowała do lawendy.
Wolę nie raz zamówić przez internet niż latać i dźwigać te donice, bo rodzina nie chce ze mną jeździć zawsze siedzą w samochodzie taki już mój los nie każdy lubi to co ja.
dostał tylko Bisetti
Ale na jesieni poszło ogrodzenie (częściowo siatka leśna -będziemy stopniowo wymieniać) i wczoraj robiąc obchód z radością zaznaczyłam fakt, że to mój pierwszy sezon bez strat. Oczywiście wiosną się okaże co mróz zdziałał, ale na to już wpływu większego nie mam. Teren duży do obsadzenia- z jednej strony radość, z drugiej ból głowy. Ale wszystko zaczęło mi się układać w całość, więc będzie dobrze. 
