Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy spektakl trwa ...

Ogrodowy spektakl trwa ...

mira 22:25, 10 mar 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Poziomka napisał(a)
No to miałyśmy zimę która zweryfikuje nasze nasadzenia różane. Ja tradycyjnie jak co roku pytam: jak przezimowała róża 'Grace' ?
Oglądam moje róże i na pierwszy rzut oka źle przezimowały (albo wypadły) żółte róże 'The Pilgrim' i 'Graham Thomas' oraz różowa 'Ghita' natomiast róże które powinny wymarznąć na razie wyglądają dobrze.
Podziwiam prezenty, szczególne wrażenie wywołał szpulek i nożyce. Mam francuski słoik z dziurka w pokrywie i sznurkiem, mam angielskie metalowe pudełko z dziurką i sznurkiem, ale duńskiego sznurka i szpulka nie mam . Czy możesz na pw przesłać adres sklepu - w kwietniu wybieram się do Krakowa.
Pozdrawiam cieplutko Jasia



Jasia zmobilizowałaś mnie i dziś zrobiłam dokładny obchód róż i jak na razie to widać że wielkokwiatowe przemarzły do kopców co nie dziwi-
historyczne - jak na razie super - zielone pędy



Nie wiem jak będzie z Graham Thomas u mnie musi być cieplej wtedy się okaże, The Pilgrim piękne krzaki wymarzły prawie do kopców a jednej nie kopczykowałam zobaczymy
no i Grace była przykopczykowana i rzuciłam na nią gałązki wygląda że jest ok
w końcu ma do -26 mrozoodporność a tyle nie było


Napiszę adres zresztą Kraków Floriańska - napiszę dokładnie

pozdrawiam



____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 22:38, 10 mar 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Justynko Kasia - jak dobrze że się tu zgadałyście ciekawa jestem co z tego wyjdzie
ja takich podpórek nie widziałam - zdolne jesteście i pracowite

Margaretka - dzięki - ufff wysiałam ciut dużo bo jak zwykle uznaję że połowa nie wzejdzie ale wzeszła więc pikowanko -nie ma rady

do pikowania już mam
karczochy, szałwię omaczoną i trójbarwną, lobelie, stipę, lewkonie, kleome
lubię to robić pod warunkiem absolutnej ciszy i spokoju

Krokosmia i irysy - ja zwariuję czy jest coś co nie siałaś

ja dziś uwieczniłam moje wyjście w teren
koszyczek



zaszłam patrzę nie ma rzodkiewki - więc tup tup
już mam siać nie mam podkładki pod kolana - więc tup tup
odmierzam rowki nie mam mojego pikowanika - więc tup tup

i dziwić się że mi długo schodzi a jeszcze w międzyczasie zobaczyłam wiaderka do wyrzucenia na kompost - to tak zaszłam - i długo by pisać jak się palętam

i jeszcze mam coś musowo się pochwalić
szklarnia!



wysieję tam sałatę i rzodkiewki - ciekawe co to da, oczywiście ma ubranko



____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
m_gocha 22:39, 10 mar 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
mira napisał(a)

sprawdź pogodę jak nie ma przymrozków i......
nie masz nic innego w ogrodzie do roboty to tnij !
pozdrawiam
No tak żadnej pracy w ogrodzie nie mogę znaleźć to sobie przycinanie wymyślam
Straszliwie mokro, zimno brrrr....
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
mira 23:00, 10 mar 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
_Martini_ napisał(a)
Przyszłam zapytać o J.W.Goethe. Jak myślisz, czy ten malinowy kolor będzie pasował do Chopin? Chciałam posadzić je w niedalekim sąsiedztwie. I może między nimi jakąś blado-różową. Większość róż, które zamówiłam jest różowa, między nimi też Szekspir. A Goethe to był raczej impuls.



Jeśli chodzi o kolory to pewnie że będzie bo Chopin jest śmietankowy/kremowy więc nie będzie to jakiś kontrast. Chyba kwitną w tym samym czasie bo przecież z kwitnieniem mogą się róże czasem mijać nie wszystkie kwitną na raz.

Obie te róże mam - to wielkokwiatowe rosną mocno wysoko więc doły nagie - warto dać im wyższe byliny jeśli tak Ci pasuje, mają szczupłe pokroje krzaków i wyprostowane łodygi

Nie ma co się tak przejmować kolorami no chyba że zółty do różu ale róże jakoś się godzą kolorystycznie.
Dla mnie teraz ważniejszy jest pokrój krzaka no i zapach musi być.

to skoro o różach proszę deserek różany - nie ma tu tych o których mowa
12 czerwca




nie opisałam ich więc nie wszystkich jestem pewna

21 czerwiec Goethe kiepska fotka choć ona też tak kiepsko w tym roku kwitła


tu ten wysoki krzak po lewej


a tu 3. wrzesień tym razem po prawej




tu Chopin u mnie był obżerany w ub sezonie przez jakieś gąsienice


obie róże mają bardzo duże kwiaty.

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
ElzbietaFranka 23:02, 10 mar 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14724
Witam. Nie wiem od kogo przyszlam, bo juz dlugo ogladam twoj watek, majpierw zaczelam ogladac od poczatku doszlam do srt 50, potem do wizytowki zajrzalam, z powrotem wrocilam do watku podstawowego. Zakonczylam na str 150 i wrocilam na koniec aby ogladac od konca.

Piekny ogrod. Duzo rozmaitosci, roz, ktore tez bardzo libie nawet sobie wynotowałam zakupy ktore zrobilas jesienia w 2012 r. I zaraz bede w internecie ogladac.
Malopolska to ladny teren z pieknymi widokami.
Ogladajac twoja wizytowke zatrzymalam sie na wpisie z 4.02.17 r. Rabata chyba z wisnia i dookola jest zywoplocik czy to jest pieciornik bialy, jesli nie to napisz co to jest za krzew, bardzo ładnie wyglada. Ja tez mam pieciorniki ale źolte i rozowe jestem bardzo z nich zadowolona
Te twoje krzaczki maja duzo kwiatow.
Na tym samym zdjeciu po prawej rosnie bordowy krzew co to jest.

U nas tez mokro i zimno. Jutro ma byc lepiej.
Pozdrawiam.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
mira 23:02, 10 mar 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
m_gocha napisał(a)
No tak żadnej pracy w ogrodzie nie mogę znaleźć to sobie przycinanie wymyślam
Straszliwie mokro, zimno brrrr....


U mnie tak aż mokro nie jest - a zimno - kurteczka, czapeczka, ocieplane kaloszki - dla mnie najważniejsze że nie wieje bo tego nienawidzę


____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 23:13, 10 mar 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
ElzbietaFranka napisał(a)
Witam. Nie wiem od kogo przyszlam, bo juz dlugo ogladam twoj watek, majpierw zaczelam ogladac od poczatku doszlam do srt 50, potem do wizytowki zajrzalam, z powrotem wrocilam do watku podstawowego. Zakonczylam na str 150 i wrocilam na koniec aby ogladac od konca.

Piekny ogrod. Duzo rozmaitosci, roz, ktore tez bardzo libie nawet sobie wynotowałam zakupy ktore zrobilas jesienia w 2012 r. I zaraz bede w internecie ogladac.
Malopolska to ladny teren z pieknymi widokami.
Ogladajac twoja wizytowke zatrzymalam sie na wpisie z 4.02.17 r. Rabata chyba z wisnia i dookola jest zywoplocik czy to jest pieciornik bialy, jesli nie to napisz co to jest za krzew, bardzo ładnie wyglada. Ja tez mam pieciorniki ale źolte i rozowe jestem bardzo z nich zadowolona
Te twoje krzaczki maja duzo kwiatow.
Na tym samym zdjeciu po prawej rosnie bordowy krzew co to jest.

U nas tez mokro i zimno. Jutro ma byc lepiej.
Pozdrawiam.


Elu witaj!
Jest tak dużo wątków że ja nie ogarniam - uświadamiasz mi co jest oczywiste że ludzie czytają co tu piszemy - to taki kopniak żeby się starać pisać kokretniej co sobie stale obiecuję.

Ten żywopłocik to jest pięciornik biały - wymyśliłam sobie taki żywopłot pod wpływem jakiegoś wyjazdu gdzie widziałam całe połacie pięciorników
to było po zakończeniu budowy a one były po 5 zł no i je chciałam
przez kilka lat były cięte w przeróżny sposób - a to na prosto a to półkoliście a to każdy krzak w takie jakby fale - i w końcu na wiosnę nie przycięliśmy
i tak zakwitł pełną "piersią " bo przez cięcia kwitł tak troszkę

pięciorniki jakoś nie są uznane a ja je lubię - mam ochotę na różowego, kiedyś miałam przecudną morelę - już takiego nie widziałam

To po prawej to buk.

pozdrawiam

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
_Martini_ 23:25, 10 mar 2017


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Mirko, czekałam na Twoją odpowiedź i jestem Ci wdzięczna za wyczerpującą relację na temat Goethe. Kolor spoko, bałam się, że jednak pójdzie bardziej w kierunku czerwonego, którego nie mam w ogrodzie pod żadną postacią. Natomiast mocno zastanowił mnie rozmiar tej róży. Nie spodziewałam się, że ona jest taka wysoka. Zadałaś mi ćwieka. Na stronach szkółek piszą, że ona tak do 1,20 rośnie. Widzę, że pokrój ma zbliżony do Chopina. Zdecydowanie muszę ją zatem przesunąć gdzieś na drugi plan rabaty.
Dziękuję za odp.
Mmmm mniam, smaczny deserek różany
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
mira 23:36, 10 mar 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
_Martini_ napisał(a)
Mirko, czekałam na Twoją odpowiedź i jestem Ci wdzięczna za wyczerpującą relację na temat Goethe. Kolor spoko, bałam się, że jednak pójdzie bardziej w kierunku czerwonego, którego nie mam w ogrodzie pod żadną postacią. Natomiast mocno zastanowił mnie rozmiar tej róży. Nie spodziewałam się, że ona jest taka wysoka. Zadałaś mi ćwieka. Na stronach szkółek piszą, że ona tak do 1,20 rośnie. Widzę, że pokrój ma zbliżony do Chopina. Zdecydowanie muszę ją zatem przesunąć gdzieś na drugi plan rabaty.
Dziękuję za odp.
Mmmm mniam, smaczny deserek różany


W pierwszym roku taka Ci nie urośnie. Ją bardziej cięciem można regulować bo Chopin jest nie do opanowania.
W tym roku będzie cięcie bardzo niziutko bo mi pomarzły róże.
Da to pewnie duże kwiaty ale niskie krzaki - a to jest to czego ja tak w różach nie lubię. Na razie róże jeszcze nie są u mnie na tapecie mam inne pilne prace jak sprzątanie ogrodu - cięcie/przycinanie innych i grabienie, grabienie.

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
_Martini_ 23:43, 10 mar 2017


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Właśnie z tego powodu Chopin u mnie wyleciał z rabaty pod oknem . I choć kwiaty i zapach ma obłędne, to pokrój mi za bardzo nie odpowiada. Jutro pójdę się pogapić w tę rabatę i będę myśleć co z tym Goethe zrobić. Że też musiałam strzelić taką kuchę.
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies