To jest nasz budynek w którym będzie drugi garaż i będzie mieścić się biuro.Jak go zasłonić?nie ukrywam,że oprócz żywopłotu a na jego tle rabaty nie mam żadnego pomysłu.Danusiu doradż
Nie , puszczają nowe gałęzie jak głupie. Obserwacja dotyczy magnolii 'Susan'.
Nie chodzi mi o to, że należy ciąć, ale o to że można ciąć. Można i nic się nie dzieje. No chyba że magnolia się "kisi" w ogrodzie i byle jak rośnie, ale jeśli szaleje, to czemu nie podciąć gałązki, które uniemożliwiają przejście i zacieniają całą rabatę, że nie można nic pod tym posadzić.
Na forum mówimy sobie po imieniu Chyba widzisz, że na 61 tysięcy postów przez 6,5 roku nikogo nie pogoniłam, nie mogę zawsze słodzić, bo ode mnie oczekuje się rzeczowej porady. Ale pogonić? co to, to nie
No widzisz, ja potrzebuję konkretów w pytaniu, nie na zasadzie ile cm przyrasta bluszcz. Bo na takie pytanie nie da się odpowiedzieć. Ale na kompozycję letnią, jak najbardziej.
Beczka to rustykalne naczynie, więc kordyliny australijskie do niej nie pasują. Ale ponieważ jest okazała, jak sądzę, będzie pasować np miłorząb Mariken, jako dekoracja całoroczna, a pod nim, będziesz 3 razy w roku zmieniać kompozycje sezonowe.
Czyli mamy Mariken a pod nim:
Wiosna ciemierniki plus jakieś turzyce (Variegata) plus bluszcz.
Późna wiosna, cyklameny burgundowe, plus białe narcyzy, plus fioletowe bratki plus bluszcz
Lato, może być ta surfinia, choć stylowo mi nie pasuje, bardziej pasują nawet byliny z turzycami, albo begonie plus bluszcz
Jesień, trawy, wrzosy, Carex Bronze Form.
No i nie zapytałaś konkretnie, czy beczka stoi na słońcu czy w cieniu
Jak świeży to zależy od podlewania, zasobnej gleby i nawożenia. jak będziesz lała Florovit to i metr urośnie. U mnie tyle rośnie bez florovitu, ale ma nawadnianie i jest dobrze zakorzeniony. Teraz to ja z nim walczę.
Temperatura (np. 15 stopni czy 20 nie wiem, warunkuje to, że cis zaczyna wypuszczać nowe pączki, a dzieje się to, gdy się obudzi z zimowego spoczynku. Nie chodzi tu o upały, bo upały są w lecie, a nie w marcu. Po prostu obserwuj pogodę, czy przyroda rusza czy nie i zrób cięcie przed ruszeniem. Upały nie mają tu nic do rzeczy.
Wiosna przychodzi różnie. We Wrocławiu w lutym a u mnie w kwietniu O to chodzi. Przecież nie powiem ci że 15 marca bo nie wiem.
Oczekujecie daty, kiedy, kiedy, a tego się nie da. Trzeba nauczyć się rozumieć rytm przyrody i wyczuć moment. Bo jak cis już wypuści to po ptokach napisałam jasno- tnij zanim wypuści młode przyrosty. Jak chcesz tnij jutro.
Danusiu, artykuł bardzo ciekawy, przeczytałem w całości, choć okres od wysiania nasion do zakwitnięcia diaremy wyjątkowo mnie rozczarował, pozbawiając resztek złudzeń. Przynajmniej w Anglii oczy nacieszymy
Wiosenne kompozycje powinny być bogate, roślin upchane co niemiara ile wejdzie.
Ja bym w beczce posadziła najpierw drzewko - np. wierzbę z baziami, albo wisienkę kwitnącą. Pod spód trzy krzaczki, np żółte tawułki Goldflame. Przed nimi granatowe bratki, kępy żółtych narcyzów i szafirków, na dół kiście bluszczu szklarniowego.
Piszesz "wiosenną" ale surfinie to już kompozycja "letnia"