teściowa wyrwała jej bardzo dużo ale szybko odbijała musi być ekspansywna dlatego będziemy obserwować,a propo krety krety masz inteligentne u mnie tez ryły mój pięknyskalniak a trawnika nie, bo pod nim mam cement działak niegdyś była miejscem na stare smietniki takie murowane i tego jak siałam trawnik nie wiedziałam, ale teraz mam chociaz spokój a kreta w ty roku nie było,
stipę kupiłam przypadkowo niedawno w leroy merlin ładne sadzonki byłam w szoku że taki wybór traw tam mieli i żurawek naprawdę prawie wszystkie ogrodowiskowe więc nie mogłam się oprzeć zobaczymy czy przezimuje, nie wiem czy okrywać może lepiej spróbować ją zahartować co myślisz?
Doniu byłam u twojej siostry i pomyślałam że teraz czas odwiedzić Ciebie.Wchodzę i przypomniałam sobie Twój skalniak. Już byłam u Ciebie cichaczem .Teraz jestem oficjalnie. Śliczny ogród.Pozdrawiam .
Usypaliśmy pierwszą skarpę przed niby tarasem. M kopie oczko wodne, ja z drudiej strony skarpy układam wapienie pod skalniak, dowozimy ziemię i rozciągamy skarpę w dół. Obsadzamy nasz pierwszy półwysep. Odwiedzam mamę i wracam od niej z całym samochodem krzaczków i kwiatów. Krzywaczka
i Pisarzowice to najpiękniejsze wyprawy po rośliny, dwa razy w roku, jesteśmy na wystawie kwiatów
i roślin w Krakowie na ul. Klimeckiego, odkrywamy okoliczne szkółki, wymieniam się roślinami, ogród zaczyna swoje życie. Na początku Otocznie nad pierwszym oczkiem
Witaj. Przygoda super. Maja cudowna, ekipa także.A tak przez przypadek trafiłam na ten konkurs. Jak przysłali wiadomość że wygrałam, myślałam że to ktoś sobie żarty robi. Mieszkasz niedaleko więc zaglądaj, może nawet kiedyś realnie? Pozdrawiam
Witaj Małgosiu! Czytam Twój wątek od początku i widzę znajomy ogród, dobrnęłam do końca i teraz już wiem gdzie go widziałam: "Maja w ogrodzie". Miałaś wspaniałą przygodę i pewnie wielką przyjemność gościć u siebie Maję. Podziwiam donice z bali, i skalniak wzdłuż domu, dbry pomysł na spadający śnieg z dachu. Pozdrawiam serdecznie, będę zaglądać
Witam w moich skromnych progach Skalniak troszke w tym roku zaniedbany, ale patrząc na całość na razie mi nie przeszkadza Żurawkami 'bawie' się już 4 rok i jak widać bardzo je lubie Przydałoby się więcej odmian, ale to dopiero wtedy gdy powiększy mi się ogród o jedną rabate
Witaj Łukasz podziwiam kolekcję żurawek i twój skalniak z sukulentami.. bardzo mi się podoba będę zaglądać, bo będzie ciekawie i wyrastasz nam tutaj na znawcę żurawek które uwielbiam.. jak wszyscy
Aaaaale mi się podoba. Ten skalniak-ślimak (tak mi się kojarzy) marzenie. Taki skalniak z prawdziwego zdarzenia - duży, konkretny. Pięknie u Ciebie i tak naturalnie... Czego chcieć więcej Pozdrawiam Wpadnij na rewizytę, bo jestem tu od niedawna i prawie nikt mnie nie odwiedza
Ten 3 letni słodziak czasami ma diable różki Najzabawniej jest jak robi sobie ogródek w moim klombie.
Dzisiaj na przykład nazbierała kamyczków, nakosiła główek kosmosu i zrobiła sobie skalniak, po czym zażyczyła sobie coby jej nalać wody do wiaderka, bo przecie kwiatki trzeba podlać
Ale kwiatki mi przynosi do wazonu, chociaż nie zawsze są to mlecze i koniczyna...
Górka sie podoba, tylko nasadzenia się nie podobają, bo za 4 lata zasłonią górkę i fajne kamienie... wiec albo fajnie obsadzona górka, albo płasko i rośliny które będą bujać wzdłuż i wszerz.
Wyrzuć wszytko z niej co rośnie wielkie... zostaw rośliny nadające się na skalniak.. np miniaturowe jałowce.. mam takeigo na skalniaku i rośnie powolutku, są berberysy (też mam ) które rosną powolutku.
U Ciebie widzę, że masz odmiany które będą szybko rosły....
Tu masz tylko 5 lat.... jałowiec.... pod dach sięga..
Ten oznaczony strzałka wyrzucony po 2 latach.. przesadzony i urósł na 2 metry szerokości i metr wysokosci.. taka bab jaga... bonzaja ostatnio z niego zrobiłam..... i się oswajam czy zostawić czy nie....
Inny w drugim miejscu patrz jaki wielki a był taki sam... i razem sadzone.. bnzaj już rok temu zrobiłąm, bo nie nadązyłam ciąć drania..
Ja też lubię zróżnicowany teren i też sobie skalniak zrobiłam chociaż pisali że nie modny itp itd.... bo nie lubię płasko ..
Ooo, ja też robię skalniak właśnie Tylko taki trochę inny - na razie mam tylko stertę piachu usypaną, pagórek właściwie... Koniecznie daj na skalniaku jałowce kolumnowe, Hibernica, chiński Stricta..? Koniecznie
Będę podglądać i się inspirować
Hej, mnie też ten skalniak bardzo się podoba. Kostkę też masz śliczną - taką kolorowa. Co do tej rabatki przy domu to posadziłabym na niej roślinki, w taki sposób żeby rosły na różnych wysokościach. Np. jakieś szczepione drzewka, poniżej może hosty, żurawki. Może jakąś hortensję. Ale nie bierz sobie do serca moich porad bo sama wciąż się uczę. Pozdrawiam
Ma zasłaniać... by intymność na ławeczce była Zasłania głównie skalniak.. ale skalniak najładniejszy wiosną, jak trawki niskie
Wgapiaj co chcesz... nawet dumna będę, że ode mnie też można coś zgapić ..
Telewizora wogle nie oglądam.. Maję jak coś to na komputerze... dziś M włączył i mówi że Hary Potter... i tego nie oglądałam wiec jakoś tak obejrzałam... reklamy mnie doprowadzają do szału.....
Idę spać.... i sorki, że do Was już nie mam siły powlec się.
Bo je tak posadziłam Wyboru nie mają... albo tak, albo eksmisja
Wyrzucałam moje zdechłe lawendy spod katalpy (bo je tak głupio posadziłam i jak drzewo było małe to rosły, chociaż 1/3 wymarzała), a potem już nie chciały).
Nie miałam gdzie posadzić, a akurat moje wrzosy musiałam przenieść w nowe miejsce bo powiększaliśmy skalniak z powodu oczka.. to miejsce było... ale prawie obok wrzosów..... (przedzielone drobnymi roślinkami typu jałowiec, berberys i wielki poziomy kamień), bo to wrzosowisko było....
Namieszałam potłuczonych skorupek od jajek... posadziłam (miało być tymczasowo) i rosną.... wiec się już tak zostały ... Tymczasowo miałam tam też krwawnik, ale go przeniosłam.. i dosadziłam lawendę ..... bo mi się w tym miejscu podoba.... a jeszcze bardziej lawendzie sie tam podoba...
I jakoś tak niechcący przy moich ruchach wojsk i przemarszu z lewa na prawo wyszło.. Ja nie histeryzuję jak coś źle posadzę, bo przecież mam łopaty..... i lubię coś robić w ogrodzie.. teraz ubolewam tylko nad brakiem miejsca. Wcześniej zawsze mogłam coś przenieść na nową rabatę która gdzieś będzie..... i nawet jak coś kupiłam i nie pasowało, to mówiłam, że to na nową rabatę... Argumenty za bezmyślnym kupowaniem się skończyły.. i pupa blada
dzięki Mirko bardzo mi miło, że cały czas jesteś ze mną
skalniak poobsadzam po części teraz, tymi roślinkami, które dostałam, a resztę będę stopniowo uzupełniać, w pierwszej kolejności muszę wsadzić te co dostałam od Ewy, bo się zmarnują, a już będą rosły na swoim miejscu!
ja na urlopie, więc weekend mam cały czas jeszcze do 20.09
pozdrawiam serdecznie
I ta część z zapożyczonym krajobrazem (przed wjazdem), dzięki której mój ogród wydaje się być położony w lesie Tyle, że sąsiad nie podcina swojej pęcherznicy i moim zdaniem brzydko to wygląda i w dodatku przełazi na moją stronę. Mogę to ciachnąć?
I anabalki w otulinie z irgi płożącej na wjeździe, te trochę się już kładą, bo mają ciężkie kule. Mój błąd, że nie podparłam.
I w końcu zaczęłam porządkować tę nieszczęsną stronę, której wam nie pokazywałam. Mam tu macierzankę pstrą, bukszpany (niebieskie) i przesadzone niedawno,przycięte w kulkę lawendy, które się przyjęły w nowym miejscu.
I skalniak pod brzozami, które zaczynają już niestety strasznie śmiecić.
Rewolucje na skalniaku u mnie będą za rok.... w tym nie mam szans.... kulki bukszanowe i cisy czekają na rewolucje, i muszę przenieść to co mam do wykopania (nawet ja sie boje tych manewrów)...... i liliowcową rabatę muszę zrobić by posadzić na niej te liliowce co mam i te kupione... a na miejsce liliowców posadzić niskie liliowce te co mam i te kupione w doniczkach......
Oj zima mnie zastanie przy manewrach
W tym roku języczka rośnie ładnie.. dostałą automatyczne podlewanie, a pod liście nawrzucałam kulek.... W zeszłym roku nie dopilnowałam i nie było co pokazywać..
wpadłam zobaczyć co nowego dziś bo wczoraj to widziałam
i w zasadzie mała cisza ale i tak mam wnioseczek - muszę zabrać się za mój skalniak i wywalić co jest brzydkie =szkoda że jest już ciemno