Karol jak byles w watku pawla to tak napisales jakby to byla jego.
Kocica sama rosnie, tylko koty sie w niej wyleguja i jest z nia problem bo wylezana. Pryskanie nie pomaga.
Tutaj kocica z innego ujecia z 2015 roku o zachodzie slonca.
Chcialam wam pokazac jeszcze jeden kwiat doniczkowy jakim obdarowano mnie w imieniny. Kazdego roku dostaje kwiaty z ktorymi przeba sie obchodzic jak z jajkiem. Tym razem rodzina tez sie postarala.
Ma dwa kwiaty. Podobno wyrosnie z niego duzy krzak.
Witaj u nas. Mam takie same trzmieliny i rosna w ziemi nie boj sie wsadzaj bezposrednio do ziemi. Krzysiek ma racje. Ubierz sie w gorset i zobaczysz jak to milo w nim chodzic.
Poza tym areal duzy.
Zamieszczam zdjecie moich trmielin umnie sa 4 lata przy berberysach.
Pawel bede cos szukala nizszego i nepokladajacego. Bo w glowie mi swita aby to wszystko poprzesadzac. Zagladalam juz na te kwiaty ktore mi poleciles, moze cos wybiore, ale jeszcze bede szukala. Mam teren przez caly dzien w sloncu. Ladna jest perowska ale wysoka wyrasta.
Pawel jeszcze jedna sprawa na ostatnim zdjeciu w moim watku obok rododendrona sa kwiatki niebieskie i zolte to czerwone to doniczka, czy to bratki mieszane w tej doniczce, jezeli nie to podaj nazwe jakie to kwiatki, Bardzo ladny kolor.
Bede nudzic, ale masz duzo kwiatow ktore mi sie podobaja.
Dlaczego pytam bo szukam jakiejs ladnej rosliny na obwodki. Mam lawende i kocimietke, ale tak rosna, ze sie pokladaja. A nieraz np. Do kociej m.. przychodza koty z calej wsi. Pryskanie nic nie pomaga. Kocimietka groniasta piekna ale jak w niej koty baraszkuja i sie poklada.
Zreszta ten gatunek lawendy tez sie poklada.
Wpelni kwitnienia kocica
I po scieciu w sierpniu. Scinam wtedy jak lawenda zakwita. Wtedy wszelkiej masci pozyteczne owady przenosza sie z kocicy na lawende.
Może masz zdjęcie tej kacanka włoskiej w pełnym rozkwicie to prześlij na mój wątek. Chciałam jeszcze zapytać czy mocno się krzewy. Co ile trzeba sądzić krzewami.
Doceniam to co widzę. Nie wiele mężczyzn ma takiego bzika ogrodowego wiec tym bardziej podziwiam. U mnie to mąż się tylko trawa zajmuje. Wertykuluje, nawozy i kosi to jego praca w.ogrodzie.
Dziękują z miło słowa w kwestii moich skarp które czasami przysparzały mi sporo kłopotów teraz jest już inaczej, wszystko jest już prawie na swoim miejscu mogę powiedzieć że cel został osiągnięty bynajmniej w tym ogrodzie. Jesień dla mnie w moim ogrodzie jest na tym samym miejscu co wiosna, staram się dobierać rośliny bym mógł się nimi cieszyć nie tylko wiosną i latem lecz też jesienią. Moim tegorocznym eksperymentem jest rozmaryn mrozoodporny zobaczę jak się będzie sprawował. Lecę pozwiedzać twoje włości
Ta roślinka to jest kocanka włoska troszkę podobna jest do lawendy tylko ma inne kwiaty i inny zapach który przypomina curry lub magi zawsze jak mam gości to kto tylko przechodzi to czuje zapach rosołu lub jakiejś zupymoim skromnym zdaniem jest ładniejsza od lawendy bo nie zmienia koloru Lawenda mi się sama wysiewa i ją zostawiam przeważnie tam gdzie wyrośnie, czasami też kupię jakąś sztukę bo mi gdzieś brakuję na wypełnienie.
Pregladam twok watek jestem na str 6 to smardze jadalne grzyby poczytaj o nich. Smardze rosna na korze sosnowej pewnie obsybywalas rosliny. U mnie tez rosna,