Teraz to maleństwo co jest obecnie to naprawdę źle wygląda. Na ostatnim zdjęciu zaznaczyłam z oddali, które to miejsce. Danusiu tam gdzie narysowałaś żółte drzewka mam świerki serbskie. To drzewo to orzech i pewnie będzie kiedyś duży. Myślałam aby połączyć to miejsce z małym placem zabaw, ławeczką, może w tą stronę pójść aby znowu nie przerabiać, jak myślisz? Miejsce wybrałam ze względu lubianą część z tyłu działki i mieszane słońce z cieniem bo w lewo od aktualnej rabatki drzewa to patelnia latem. Ładne kolorki roślin wybrałaś To wiśniowe drzewko powtorzylabym w całym ciągu.Teraz jest cała strona i widac jaki potencjał
Pod grujecznikiem mam Tulipany turkiestańskie i Szachownice lisie grono.
Te pierwsze mi się wysiały a drugie podwoiły ilość. Strasznie się cieszę, bo bardzo mi tam pasują
Koniec spaceru
Słońce dzisiaj na zmianę z deszczem, marcowa pogoda.
Zrobiłam obchód z kawą i znalazłam kilka nowych kwiatków
Lubie to zestawienie kolorystyczne, mam je powtórzone pod kilkoma owocowymi. Ciemniejsze fioletowe dopiero przebijają się przez ziemię, łączka krokusowa też się nie spieszy.
W takiej fazie lubię przebiśniegi najbardziej. Wydaje mi się, że nalazłam między nimi trochę siewek dzwonka brzoskwiniolistnego
Czy to może być mikołajek? W zeszłym roku dałam do przechowalnika takie zdechłe sadzonki i myślałam, że się nie obudzą wiosną.
Jest już coraz cieplej, dzisiaj próbowałam zrobić nieco porządków w ogrodzie. Na dłuższą pracę jest jeszcze nieco za zimno, ale i tak udało mi się sporo zrobić.
Ciemierniki to rośliny, które sprawiają, że w moim ogrodzie nieomal przez cały rok coś kwitnie.
A to już kwiaty wiosenne - przed zrobieniem porządków
Ooo, to pachnienie to cieszy mnie bardzo A trzeba je wykopywać na zimę?
Czytałam, że zimę przeżywa tylko zapłodniona królowa, która wiosną zaczyna się rozmnażać i daje początek całemu nowemu pokoleniu. I rzeczywiście, zauważyłam, że jest większa niż normalne trzmiele. A jesienią widywałam sporo martwych owadów, jakby faktycznie zamierały...
O tej porze wyłażą z norek królowe i grzeją się na słonku, szukając pożywienia. Coś w tym roku szybciej o jakieś 3 tyg.
Tak jak do tej pory żwirowa dochodziła do tarasu, tak teraz będzie dochodziła do rabaty.
Jeśli żwir się nie sprawdza, to przy najbliższej okazji wymienicie go na coś trwalszego. Co jest po drugiej stronie bramy. Czy nie kostka? To ją po prostu pociągniecie dalej, zachowując dotychczasowy kształt przejścia.
Natomiast nie wierzę, że ta nowa rabata będzie miała 60 cm głębokości. Tam jest na pewno więcej miejsca. Zmierz no dokładnie, w jakiej odległości jest taras od krawędzi budynku.
Na 60 cm to żurawki se możesz posadzić, a nie buka płaczącego
Ja wiedziałam, że tak będzie Jak w dominie, planując jedno wali się drugie i tak bez końca
Jeżeli zrobię nową rabatę pod tarasem to jak to się będzie miało do żwirowej ? Bez sensu..
Ta żwirowa wówczas do zmiany lub zamiany na korę. I kształem też nie będzie pasowało.
W ogóle to wejście z kamieniami bez sensu. Moja demolka wlatując na ogród skutecznie rozwala te kamienie. Nie sprawdzają się tutaj
Płotek mam nadzieję zniknie jeszcze w tym roku jak bramę nareszcie zamontujemy ( póki co musi nabrać mocy urzędowej więc nie należy się nim sugerować .