hehehe mimo że śmieciuchy to urokliwe co do cebul to tylko narcyzy mi nie wyszły, ale wiem dlaczego, posadziłam je za głęboko . Wszystkie inne cebule wyszły i kwitły.
Mam nadzieję, że w tym roku będzie tak samo
dzisiaj mialam sadzic ostatnie cebule. Zamówiłam je w niedziele. Dzisiaj była okropna pogoda, zimno, dżdżyście, ale ja dzielnie przygotowywałam się do wyjścia , otwieram kartona a tam zonk. Brakuje 50 angelique. Wkurzyłam się bo w poprzednim zamówieniu nie dostałam czosnków... nic wcześniej nie pisałam bo pomyślalam, że każdemu może zdarzyć się pomyłka, ale dwa razy z rzędu? nie wiem czy w poprzednich zamówieniach czegoś nie brakowało... były duże kartony a ja nie liczylam czy się zgadza... posadziłam to co dostałam
dziewczyny ... te gazony mają pecha ... mija pół roku i ciągle im ktoś dokucza ... zupełnie nie fiem o so chodzi ... no ale w końcu chyba o osiągnięcie doskonałości ...
dzięki Danusiu za tak obszerną relację ... ja uwielbiam te fotografie z życia ... ludzi i ogrodu ... Irenko masz piękny ogród ... no i te kanny ... to damy ... czekam na choć jeden dzień zimna i zamierzam wykopać swoje ...
noooo a kiedy Danusia była u Ciebie? w ubieglym tygodniu... chyba przeoczyłam ów informację wcześniej. Zdjęcia prześliczne, a rady napewno bezcenne
Była w weekend, tylko czarownice na Fb dały relację a nie na ogrodowisku. Gdyby nie Sebek to byśmy nic nie widzieli, ale że Sebuś wszędzie aktywny to dał cynk!!!
Marzenko, bo te rewolucje były w głowie i głównie to spowodowało opóźnienie
no i wiesz, nastrój imieninowy
noooo a kiedy Danusia była u Ciebie? w ubieglym tygodniu... chyba przeoczyłam ów informację wcześniej. Zdjęcia prześliczne, a rady napewno bezcenne
Była w weekend, tylko czarownice na Fb dały relację a nie na ogrodowisku. Gdyby nie Sebek to byśmy nic nie widzieli, ale że Sebuś wszędzie aktywny to dał cynk!!!
Bożenko bo tak już jest teoria - teorią, a praktyka - praktyką. Dlatego pomimo tego, że piszą ściółkować, nie wysciólkowałam zgodnie z Twoja praktyką buziaki Przesyłam
Mam nadzieję że się i u Ciebie to sprawdzi.Pozdrawiam Aniu.
aaaaaa Sylwia sory. ja głupia czytam większość z powiadomień @ przeczytałam, że nie będzie nadużciem i czekałam, a Ty edytowałas wpis i dałąś foty. o ja durna blondynka. Jak teraz napisalaś to sobie myślę chyba coś nie halo, cofam się a tam takie piękne foty DZIĘKI
Coś czuję, że na wiosnę zagoszczą nowe brzozy
zima długa... a ja właśnie obiecałam sobię, że żadnych ciężkich robót już w tym roku nie robię! Czekam sobie jeszcze na dwa warianty, a potem będę dumać