Pewnie, że pamiętam no to ja już składam Twej Gwieździe najlepsze życzenia urodzinowe !!
Póki Kajka nie chodziła do żłobka, to było całkiem nieźle ze zdrowiem, ale jak tylko zaczął się wrzesień to już tragedia.. od bostonki się zaczęło (Kaja, Kuba, ja), potem rota (tu już zMem włącznie), teraz takie grypowe sprawy (też cała drużyna).. ale już będziemy wychodzić na prostą, choć Kuba zaczął ten tydzień... No proza życia
Dzięki śliczne za foty! Takiego podobnego owocka nawet na tej sadzonce w ogrodniczym widziałam nawet, choć mam wrażenie, że był w innym kolorze.. i pąki nie były takie, tylko mniejsze.. no nic, do wiosny myślę, że nie sprzedadzą, więc poczekam, czy im zakwitnie jak na Lennei alba przystało
Między kroplami deszczu [pogoda nadrabia teraz brak deszczu w lecie] zrobiłam trochę zdjęć
Przymrozki roślinom nie zaszkodziły
Grujecznik, brzoza, dąb czerwony i nieustannie kwitnące ostróżki w pełnej krasie
tak przy płocie jest troszkę niżej, ale nic z tym nie da się już zrobić, bo ogrodzenie tak jest osadzone i muszę kombinować do tego - tak gdzieś do połowy tej rabaty co jest zrobiona niby - bedzie się gubić ta wysokość, myslę że nie bedzie tego az tak bardzo widać jak to jest na tej fotce
w kułkach to wszystko do przesadzenia i połączenia w jedną
Czyli to jest rabata podniesiona? Dobrze widzę? grunt przy płocie jest o ile niższy od poziomu tej rabaty? Jak duża jest różnica, to nie potrzebujesz wysokiego drzewka. Ale takie 130cm byłoby minimum.
Ewciu myślałam, żeby dać je tutaj i połączyć z rabata wyżej, przesadzić lawendy i dać do drzewek azalie, Hortki, tuje i buksy kulki plus trawy
Tylko wszystko w innym ukladzie i eM musi wyznaczyć granice trawnika i wtedy będzie to lepiej widać
muszę zrobić aktualną fotkę, po dosypaniu ziemi i wyrównaniu
Witam,
czy ktoś się orientuje co się może dziać z tymi bukszpanami?
Od jakiegoś czasu zaczęły sie robić coraz bardziej rdzawo-brązowe.
W Sierpniu odkrtyłem i zwalczyłem ćmę bukszpanową (gąsienice) ale widzę, że proces przebarwiania dalej postępuje.
Też mi się udało w tym roku limki "wyprostować".
Ale zastanawiam się co dalej. Znowu ciąć tak nisko? Jak zetnę znowu tak nisko to masa się nie zwiększy. Może odrobinę wyżej? Jaki masz na to plan?
Jeszcze tak patrzę na ten taras i myślę jak przytulny się robi od tego, że jest otoczony dużymi roślinami. U mnie koncepcja była tego, żeby wygodnie zejść z tarasu na trawnik, usiąść na jego brzegu i żeby rośliny przy tarasie nie przesłaniały dalszej perspektywy, gdy patrzymy z pokoju. Coraz bardziej się przekonuję, że to nie jest najlepsza koncepcja...