Dzięki piękne , czytam że na glinę i do mokreko teoretycznie powinno być jej u mnie dobrze ,mam nadzieję że za bardzo się nie rozłazi

Poczytałam tutaj i zaczęłam mieć wątpliwości czy ją sadzić.
Rozlezie mi się jak zawilce Andrea Atkinson.

O kurcze to do obsadzenia jakiegoś zbiornika raczej i jaka wielka rośnie a tak niewinnie wygląda.
A tego zawilca to nie dało by się w jakimś ograniczniku posadzić bo skubaniec ładny jest

Planuję go posadzić na jakimś wydzielonym stanowisku, ale jeszcze nie wiem, gdzie to stanowisko będzie.

Oj Kwarteciku, wiesz że ja w końcu zupełnie czegoś innego się spodziewałam jak szukałam tej trawki dla Ciebie? W życiu bym nie trafiła, haha


Ale trawka fajna, szkoda że taka inwazyjna..

Witaj zawitałam do Ciebie po lekturze płynu na opuchlaki i rozmowy jaką toczyłaś z Mazanem...czy mogłabyś się ze mną podzielić informacją czy Artemisol okazał się skuteczny? i jak przygotowywałaś roztwór?

Witaj Sylwio,

Odnośnie roztworu to było 20ml Artemisolu na 10l wody. Nic szczególnego z tym roztworem nie robiłam. Tylko wcześniej podlałam rośliny.

Odnośnie działania to jeszcze nie sprawdzałam co się stało. Planowałam poczekać kilka dni.
Może uda mi się dzisiaj pogrzebać w donicy i sprawdzić efekty.
Napiszę o efektach w wątku, który znalazłaś, żeby inni czytelnicy też mogli to znaleźć.

Bardzo dziękuję zamówiłam DECIS, ja pędraki mam w większej ilości w trawniku.Dużo ziemi nawoziliśmy i wszystko czeka na wysiew trawy wiosną,ale…. najpierw muszę uporać się z robactwem! wrotycz niestety w tym przypadku nie pomógł,a bardzo chciałam ekologicznie.Boję się,aby nie przeszły na istniejące rabaty
Artemisol kupowałaś przez internet?

Artemisol kupiłam w aptece. Nie był dostępny od ręki, musiałam poczekać aż zamówią.

Mary napisał(a)

Posadzony w ubiegłym roku dereń kousa



I nowy nabytek, malutki klon shirasawy


Hortensja Prim White już niedługo zakwitnie

Piękny deren i klinik.
A jak teraz wyglądają ?pokażesz ?
Hmmm... Ty masz ogród bez roweru ,a ja z rowerem