Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

sylwia_slomc... 15:18, 09 paź 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86046
popcorn napisał(a)
Chodzi o to że tam nie ma ściany, trzeba ją zbudować. Prostopadle do ściany łazienki. Ma to być ściana od prysznica a z drugiej strony ma na niej się trzymać stelaż. Zrozumiał, sam to zaproponował, bo nie chciałam kibelka na wprost drzwi zaraz po ich otwarciu. A tak są porobione odpływy i to rozwiązanie mi się podoba. Więc niestety ściana z bloczków 12tek być musi...

Ja bym prysznic skróciła troszkę, bo po co taki długi. Postawiła wannę pod oknem, a kibel dała tu gdzie teraz masz odpływ wanny koło umywalki. Tym sposobem zyskujesz wiecej miejsca w łazience, i kapiąc się nie masz kibla koło głowy, a z kibelka masz swobodę w korzystaniu bez obijania kolan o wannę
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
popcorn 16:35, 09 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ogrodzenie na mojej działce, parę cm od granicy, może nie 10 ale na mojej części. Na pewno nie pół metra. Niech się cmokną w trąbkę.

Też mam dość tego gdybania, zwłaszcza że gość nie zdąży przyjechać. Może jutro. Kurde.

Nie wiem czy jechać czy rzeczywiście może jutro, leje tam... buu

Brodzik będzie miał metr, bo tak wynika z przyłącza. Wanna teoretycznie pod oknem by weszła. Toaleta i umywalka po drugiej stronie na przeciwnej ścianie. Zobaczymy. Może jutro to uzgodnię jeśli się uda spotkać z tym gościem...

Podoba mi się ta wersja, dzięki
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 22:23, 09 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Dach ma jętki, krokwie i membranę i te drobne listwy pod dachówkę. I fałszywy dach nad salonem powoli.



Leje jak z cebra. Dachówka ładna taka jak chciałam ale uszkodzona podczas transportu. Jak jej zabraknie to kogoś zamorduję


Z dyni i cukini nie zostało nic. Mróz!
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 22:30, 09 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Wiata przyjechała. Hehe nie wygląda. Ale potrójna warstwa tikkurili zrobiona dobrze



Gorzej niż puzzle, co? Heh
Ma być tak:

____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 22:35, 09 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ogrodzenie się robi. Brama i furtka bardzo ładne. Słupki wporzo. Mateusz dobrze sobie radzi. Panele dobrej jakości. Zadowolona jestem jak na zakup z internetów







Nie namalowałam nic kredą w łazience bo mokro i pływać można. Heh
Leje jak z cebra cały dzień i noc... I jutro tak ma być. Niech przestanie, ładnie proszę???

Zadowolona jestem z postępów
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 14:29, 10 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Buahaha moje wypociny, gość tam pojedzie i powie mi która wersja przejdzie. Nie chcę tej ścianki jeśli jej nie trzeba...

____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 19:16, 11 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Jutro widzę się z elektrykiem. W poniedziałek z gościem od ocieplenia i elewacji. Połowa dachówek na dachu, jupi. Trzymajcie kciuki żeby nie zabrakło!

Jutro ma być pogoda, chcę uprzątnąć poletko po dyniach i cukiniach i posadzę tam kloniki palmowe od Bożenki, resztki traw, rośliny które średnio zimować w doniczkach.
Ktoś miał azalie i rododendrony w doniczkach na zimę? Trochę strach, co?

Nie wierzę że kolejna zima a ja moje doniczkowe LO mam nie ruszone a miało być tak pięknie! Masakra ile to wszystko trwa.

Do tego jest problem z usytuowaniem wiaty. Chyba będzie prostopadle do drogi bo jednak trzeba ją trochę odsunąć. Te 7 metrów od okien mi psuje szyki, nie wzięłam tego pod uwagi... A że wiaty garażowej czy innej nie trzeba zgłaszać to nie było jej na projekcie...

Mateusz mówi że pilnie ocieplamy bo pierwszy rząd dachówek wisi i lepiej niech nie wieje. Lepiej niech się opierają na styropianie. Kurde.

Umawiam się z gościem od elewacji a rolety będą dopiero za miesiąc. Heh ale kicha. To raczej nic z tego nie będzie... Właśnie mnie olśniło.

Bo jeszcze przepust od gazu muszę zostawić bo przyłącze nie jest zrobione. Miałam dziś dzwonić do gazowni ale nie spałam pół nocy tylko się martwiłam i zapomniałam. Praca kolejna praca kolejna kawa i po 15tej. Heh. Zadzwonię w poniedziałek.
____________________
Mój nowy ogródek
jolanka 19:22, 11 paź 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Ja to bym zamieniła wc i umywalkę miejscami z pierwszego projektu
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Katte 20:00, 11 paź 2019


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
Karola , idziesz jak petarda !
Niewiem, czy ogarnę dorzucić coś od siebie ...heheh

Po kolei .. Łazienka ( dobrze kombinujesz ) wrzucę od siebie zdjęcie pomocniczo bo chcesz podobny układ :
Sory za sajgon , spontanicznie wyszło. Moja ma też ok 8m2( 2 *4m) okno na węższej.


Zestaw podtynkowy : Grohe , dom mam Kanadyjkę jak Dorii ,stelaż obrobiony z drzewa do budowy domu + osb + gips karton
Wszystko zaciągnięte przeciwwilgociowo , i na to płytki 0,75 na 0,75 ciężkie jak cholera na ścianach zreszta też.
Trzyma się elegancko.
Wanna jak widać pod skosem , ale leżąc w niej jestem 0.5 m od kibelka.
Nie czuję dyskomfortu
Walk in - najdłuższa szyba 1,2 m chyba i odpływ liniowy. Podkute w płycie fundamentowej.

Co do sąsiadów to przybij piątkę !
Regularnie mam wojnę z emerytem który nie dość ze ma siatkę w swojej granicy, to każe mi 0,5 m od siatki nic nie dotykać bo to miedza.
Masakra , nawsadzałam mu że nie dość że tyle lat po mojej stronie pies z kulawą nogą nie chodził i pielił i dbał o teren przy ogrodzeniu a po swojej tym bardziej .
To teraz kiedy mieszkam nie pozwolę żeby mi zarastało szajsem.
Takie myślenie nic przez lata sie nie zmieniło, po prostu olewam go, jak mnie znowu wkurzy to pytam wprost czy chce wojny ?
Bo rząd 20 m drzew ma przy siatce blisko, wiec jak chce ich nie mieć to jest na najlepszej drodze.
Hehhe , czasem trzeba byc takim sku..... bo nie idzie z ludźmi żyć .
Dlatego tak bardzo chcę żeby coś rosło bo nie mogę na nich patrzeć.
Ogólnie dziwni ludzie. Takie alieny.

Z drugiej strony granicy kspoko ludzie ale przy wznowieńiu okazało się ze 1,5m sobie przytulili .
Ale uznali nowe granice i na wiosnę juz po ńowemu się grodzę.

Także nie ma co olać takie typki , prawo jest po twojej stronie masz porządek w papierach i wiesz gdzie ma być ogrodzenie i wara im od tego. Niech sie plumkają.

Buziaki !




____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
Katte 20:07, 11 paź 2019


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
Aha dachówka , spoko mojej też po budowie wywaliam z pół palety , bo pękała ,ukruszala się , ale wykonawca wziął zapas wiec jeszcze mi koñcowo zostało w razie czego.
Ale ogólnie mimo takiego bałaganu to efekt WOW
____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies