Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Wzgórze chaosu 18:27, 20 lis 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
W ogródku Hani patrząc na jej tamaryszka doznałam olśnienia
Mam lukę w jednej kompozycji i nic sensownego nie mogłam wymyślić. W tym kącie jest już taki chaos nasadzeń, że kolejny gatunek za wiele nie namiesza

Plusy tamaryszka w tym miejscu:
- szybko rośnie
- wiosną różowe kwiaty ładnie zagrają z pissardi
- latem ażurowa korona nieco zakryje widok za bramą
- jesienne przebarwienie będzie spójne z przebarwieniem tulipanowca i wiąza wredei, który jest po lewej stronie
- kształt można korygować,

Co myślicie?


U Hani tak wygląda, i nawet pissardi jest w pobliżu
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6369-to-tu-to-tam-lopatke-mam?page=1259
Thuja "Aureospicata" 18:10, 20 lis 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
sylllwia napisał(a)






Picea pungens (,świerk kłujący) ale odmiana to być może Hoopsii bo jest niebieska.
Wzgórze chaosu 18:02, 20 lis 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry
Renata no właśnie chyba są tak niepozorne, że nawet ich nie zauważyłam. Za to kępy gwiazdorzą

Marta nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę. Masz teraz tyle podpowiedzi, a człowiek wieki temu wszystko na wariata robił. Na szczęście glediczję dobrze posadziłam To piękne drzewo. I u ciebie na tle ściany będzie super wyglądać. Jest ażurowe więc nie będzie przytłaczać a jana elewacja podkreśli jego urodę.
Moja skarpeta pod glediczją ma trudne warunki. Jest tam 5 rozplenic, jeżówki i dużo hakone. Rozplenice nie są jakieś spektakularne w rozmiarze, właśnie ze względu na to, że rosną pod samym pniem dużego już drzewa. W suszę chodziłam tam co jakiś czas z konewką i dzięki temu ta kompozycja jakoś przetrwała. Na Ogrodowisku dużo podobnych zestawień. Ale na prawdę ładnie to wygląda razem i jeśli tylko ci się podoba to sadź Trawy lubią słońce więc spokojnie dadzą radę, byle wody co jakiś czas dostały.

Ewa ciesze się, że i tobie magiczność skarpet jest bliska
Buk Dawick gold ma 14 lat. Obsadzałam skarpę na której rośnie w 2005 roku. Sadzonka była mała. Mam kilka fotek sprzed lat. Patrząc na daty stwierdzam, że buk ten rośnie szybko.

Rok 2007


Rok 2008


Rok 2010


Rok 2015


Rok 2017


Po latach rośliny na skarpie zlały się w jedną masę i stanowią szczelną przegrodę przy tarasie. Niestety walor estetyczny tej przegrody pozostawia wiele do życzenia. Na żywo nie wygląda tragicznie, niestety zdjęcia podkreślają groteskowość za gęstego nasadzenia. Najgorzej wygląda to jesienią, gdy liściaste wchodzą w fazę przebarwiania. Za duże kontrasty kolorystyczne uwypuklają zgniecione rośliny.




Na to zdjęcie nie mogę patrzeć, ale ma wartość edukacyjną Czyli jak nie sadzić!


Takie mam plany na tego buka na wiosnę. Do wycinki idzie jałowiec Stricta i sosna bośniacka. Jałowiec tak mocno podkrzesałam, ponieważ z każdym rokiem miał coraz więcej brązowego suszu. A sosna jak widać wegetuje w tej ciasnocie.

Buk w całej swojej karierze miał tylko jedno cięcie w 2016 roku. Skróciliśmy go wtedy o ponad metr. Cięcie to sprawiło, że stał się szerszy.
Idąc tym tropem po wycięciu bocznych iglaków, przytnę wszystkie gałęzie z dołu, aby się zagęściły. Chodzi mi o uzyskanie zgrabnego owalu. I trzymanie buka maksymalnie do tej wysokości jaką ma teraz.
Ufff epopeja, ale może ktoś skorzysta


To tu- to tam- łopatkę mam ! 17:59, 20 lis 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
galgAsia napisał(a)
Ale fajnie, że za dnia zrobiłaś nowe fotki . Ja już tylko na weekendy mogę liczyć, a zdaje się, że najbliższy znów w samochodzie spędzę... Czasem tak trzeba... Miłego wieczoru


Obiecałam wysłać do schroniska zdjęcia Maksa. Przy okazji ogród się załapał.
Tak, czasem trzeba coś zrobić, choć chciałoby się inaczej.







To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:18, 20 lis 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Jola_M napisał(a)


no chyba wszyscy mieliśmy etap przedogrodowy, a ja to nawet mam nadal ale walczę, pozdrawiam Was dziewczyny, Haniu świetny masz ogród - śledzę od początku mojej przygody z Ogrodowiskiem


Błędów nie popełnia tylko ten, co nic nie robi.
Pozdrawiam krajanke!

Azalie japońskie



Jesienne światło ładnie podkreśla kolory.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:15, 20 lis 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Gosiek33 napisał(a)



Piękną formę mu nadałaś, szkoda, że on tak sam z siebie nie chce być. I tu jest pies pogrzebany z cięciem drzew, jak się zaczęło trzeba to robić do końca życia... drzewa


Dlatego wciąż uważnie przyglądam się temu, co posadziłam. Tamaryszki muszę "uładzić".

Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 15:25, 20 lis 2019


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21785
Do góry
Dzis szyje kosmetyczki, wlasnie wyprobowuje nowy model
Wrzośce - Erica 14:19, 20 lis 2019


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3155
Do góry
Witam, mam pytanie, czy moim wrzoścom pomyliły się pory roku, że teraz próbują kwitnąć? Rosną na stanowisku południowo-zachodnim. Czy jest duże ryzyko, że te pączki wymarzną w zimie? Może warto je okryć?
Cis - Taxus 13:35, 20 lis 2019


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2768
Do góry
Walerku dzięki, że się odezwałeś.
Już miałam przenieść mój post do innego, bardziej właściwego wątku.

Dobrze dostrzegłeś - owoców multum i pojawia się na nich szary nalot. Nawet ptaki ich nie jedzą.
Zatem oprysk bioseptem, czy co innego radzisz?

Pozdrawiam serdecznie

Ogród - moje marzenie, zmęczenie i spokój 12:14, 20 lis 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Kiedyś zrozumie

Odnośnie rabaty: jarzmianki wysunęłabym bardziej przed miskanty i derenie, bo Ci je zjedzą,

Irysy w Ice Dance najprawdopodobniej nie dadzą rady, bo ta trawa jest bardzo żywotna i rozchodzi się odrostami (ale nie jest przy tym bardzo ekspansywna).
U mnie tworzy tak gęsty dywan, że nie wyobrażam sobie, żeby coś się w niej zmieściło.
Silver sceptre - mam wrażenie - jest bardziej współpracująca pod tym względem (ale i mniejsza niż ID).
Z innych roślin zimozielonych, niskich, nie iglaków, u mnie sprawdzają się:
- bergenie (choć w czasie dużych mrozów ich liście klapcanieją, co nie wszyscy lubią; mnie bardzo podoba się kontrast dużych liści bergenii i drobnych kłosów turzycy)
- tiarelle (mam odmianę pink spire, w tym roku bardzo długo kwitła; trzyma liście przez całą zimę, choć po prawdzie, to są tak brązowe, że z daleka ledwie je widać)
- języcznik (trzyma liście bez najmniejszych problemów, chociaż słabo przyrasta - może to wina trudnych warunków, w których go posadziłam)
- żurawka citronelle (świetny limonkowy kolor)
- ciemierniki oczywiście

Zdjęcia ze stycznia:

z przodu świeżo rozsadzane silver sceptre, potem klapnięte bergenie, z tyłu młode ciemierniki

języcznik

Ice dance

cietronelka
Bawarka 11:43, 20 lis 2019


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Ale zjawisko ta chryzantema.


Zobacz to...tez piekna; dalia. Cos mnie kusza jesienne pomarancze...

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 11:24, 20 lis 2019


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4644
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
w czerwcu zaczyna puszczać te swoje baty

lipiec już po cięciu bo nie mogłam chochoła zdzierżyć

sierpień puszcza baty od nowa

listopad tylko w odbiciu bo czeka na cięcie znowu, ale jak nie zapomne to cyknę żeby Ci pokazać




Sylwia ,

...aż miło się ogląda
Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 11:22, 20 lis 2019


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21785
Do góry
mamy zamiar go wysterylizowac. Kochany jest

te jesienne mgly o bol glowy mnie przyprawiaja

Krolowa Warzywnika



a tu nie musze podpisywac teraz glowna role gra szary i zielony, choc i troche bialego tez jest za sprawa ciemiernika
Ania -Spełnione marzenie 11:19, 20 lis 2019


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4644
Do góry
Rumianka napisał(a)

Rozbawiłaś mnie tym wpisem i przypomniałam sobie sytuację, gdy kiedyś będąc na za zakupach (w drodze, jadąc na 2 tygodniowy wypoczynek) trafiłam na wymizerowane, przesuszone, prawie padnięte, żurawki - 10 szt...no oczywiście przecenione, ale wyglądem przypominające - śmieci...Do dziś pamiętam minę eMa, który ma widok koszyka zakupowego, zaniemówił...a po chwili wydusił z siebie..."tylko nie mów, że z tym g....m do kasy idziesz?"... A one właśnie wtedy tak mnie prosiły, bym je wzięła... Po przyjeździe na miejsce nalałam wody do brodzika w kabinie prysznicowej i tam zamoczyłam moje zdobyczne żurawki, które po 4 dniach stanęły jak żołnierze ( my w tym czasie musieliśmy się myć tylko w umywalc) a w podróży powrotnej byliśmy znów załadowani do fula) Jak znajdę zdjęcie to pokażę, co z nich fajnego wyrosło, tak się pięknie odwdzięczyły...
tu bordowe

tu bordowe i zielone...przy motylkach

a tu z kwitnącą mgiełką...

później usunę zdjęcia



Elisa ,

Skąd masz takie śliczne motylki ,
I te laseczki na lampiony ?
są super

żurawki - cudne i jakie podróżniczki
Ja czasem też coś przemycę do samochodu jak nie widzą

Teraz jestem na etapie zakupów internetowych ,
w moich szkółkach rzadko coś fajnego ,
A odkąd mam swój wątek i WAS
to jestem strasznie wybredna ,
Projektami sobie nie radze ,
Ale z roślinami coraz lepiej
Już nie mogę się doczekać wiosny ,
Może dzisiaj uda mi się pokazać co wymyśliłam

ps. doskonały pomysł ,
żurawki = pierwiosnki
Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 10:20, 20 lis 2019


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21785
Do góry
Co ladniejsza pogoda to ja siedze w domu przeziebiona. Troche mnie dopadlo i tak prewencyjnie zostalam d omu, by sie bardziej nie rozchorowac. W ogrodzie szaro i buro, jeszcze tylko pare kolorow zostalo. Jeszcze musze posadzic reszte cebulek i zgrabic liscie a potem bede planowac przyszloroczne nowosci.

a tym czasem Kazimir, ktory do tej pory byl Kasia wyczekuje pierwszych ptakow


ostatnie kolory -czas schwac wreszcie te geranie ale u nas caly czas bezmrozowo wiec stoja i kwitna ostatkami


zaparowane szybki calymi dniami


slonce... hmmm
Podwórkowa rehabilitacja 10:15, 20 lis 2019


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11907
Do góry
Dziękuję Ewo. Puchatki dla Ciebie
Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę 09:07, 20 lis 2019


Dołączył: 11 sie 2017
Posty: 616
Do góry
Dorii napisał(a)
Paczuszka przyszła


Słoneczko dziś


Ale cudowności i te w pudełku i na łączce

Kiedyś będzie tu ogród 08:58, 20 lis 2019


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
danuta_szwajcer napisał(a)
Twoje fotki szronem malowane są cudne, te dęby to dobrze, że kolumnowe bardziej do ogarnięcia, piękne mają kolory. Mi się sam zasiał taki bordowy najpierw miał czerwone te liście i chyba go przesadze u siebie w inne miejsce tylko będe go przycinać żeby mi na ogromne drzewo nie wyrósł. Piękne kolory jesieni u Ciebie Pozdrawiam
Danusiu Green Pillar kolumnowe, te czerwone będą duże- ale miejsca mają sporo zostawione. Staram się dobierać drzewa ze świadomością, że kiedyś będą na tyle duże, że byłby problem ciąć.



Agania napisał(a)
Anka zdjęcia żylety

Czy strzępek poczuł już jesień, bo moje wybarwione że aż miło, tylko nie zdążyłam ufocić

Świerki muszą mieć przestrzeń, żeby ładnie rosły, wiesz te chochoły przestały mnie już zachwycać,
chciałabym żeby ta moja jodełka się wyprostwała
widzę, że próbuje.
Inversy jak nie mają wyprowadzonego przewodnika to rosną do dołu i się ścielą po podłodze
Ale mi się odmieniło a tak lubiałam te cudaki
Strzepek u mnie Agato u mnie w tym roku został na etapie pomarańczu. Od kilku dni już bez liści.
Świerki będą mieć przestrzeń, z czasem będą jedynie trochę zacienione w południe przez miłorzęba (jak kiedyś zacznie rosnąć). U mnie Inversa rośnie równo, pionowo. Te trio będzie gwiazdorzyć głównie w zimę, więc lekkie odchyły nie będą chyba męczące. Pewnie skończy się na tym, że kupię w zależności co będzie.

Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 08:50, 20 lis 2019


Dołączył: 05 kwi 2019
Posty: 986
Do góry
effka napisał(a)
I moje burdello bum bum



jakie znowu burdello? córcia fajna - chyba w wieku mojej i nawet podobna
fajne kwietniki, szukam podobnych, ale na większą doniczkę - gdzie upolowałaś?
Kiedyś będzie tu ogród 08:48, 20 lis 2019


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

U mnie pospolity był cały w grzybie, a amerykańskie nie chorują wcale
Mam nadzieję Sylwio, że i u mnie grzyba nie będą łapać.

sylwia_slomczewska napisał(a)
Inwersy w Brzoskwini cudne są, maja sporo swiatła, ale myślę, ze cieńistość miłorzeba nie zaszkodzi im bo One takie wąskiej formy góra sa więc sporo swiatła same sobie wpuszczają na dół
U mnie też miałyby trochę miejsca, choć na pewno nie tyle co w Brzoskwini.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies