Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy iglaste » Thuja "Aureospicata"

Pokaż wątki Pokaż posty

Thuja "Aureospicata"

Gardenarium 09:34, 30 wrz 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Dobry okres, tylko szmatą gleby nie przykrywaj. Korę rozsyp. Przekompostowaną.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
stasik 21:53, 17 lis 2019

Dołączył: 16 wrz 2019
Posty: 29
Co to za choinka na pierwszej stronie na zdjeciu?
Gardenarium 18:10, 20 lis 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
sylllwia napisał(a)






Picea pungens (,świerk kłujący) ale odmiana to być może Hoopsii bo jest niebieska.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Brzozowadzie... 13:05, 04 sty 2020


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Witam, mój znajomy ma problem z dojrzałym żywopłotem z thuj Aureospicata, które do tej pory rosły bez zarzutu, czy ktoś może pomóc w diagnozie co im dolega? Wrzucam zdjęcia chorych egzemplarzy.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Mazan 20:56, 05 sty 2020

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Agato, rośliny mogą mieć zaburzenia z kilku powodów: suszy, nadmiernej konkurencji, nieodpowiedniego odczynu. Tu widać jesienny brak wody /bielejące końcówki pędów/ przy dość rozległym systemie korzeniowym. Dobrze byłoby poznać pH. Moje złotokończyste nie zmieniają barwy, mimo że rosną od 30 lat w piaszczystym podłożu, ale wody mają wbród oraz odczyn obojętny.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Brzozowadzie... 21:52, 05 sty 2020


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Bardzo Ci dziękuję, ustaliłam tylko, że to jednak Spiralis czy to zmienia postać rzeczy? Wiem, że miały odpowiednio dużo wilgoci. Czy fakt cienkiej maty pod tymi kamyczkami może mieć wpływ? Ustaliłam, że niestety jest położona. Właściciel ucieszy się, że to jednak nie chorobą grzybowa.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Mazan 14:24, 06 sty 2020

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Agato, przeczytaj niektóre wpisy w wątku o matach, a dowiesz się nawet zbyt wiele co piszą forumowicze. Może ogarnąć zbyt wrażliwych zasmucenie, że tyle nakładów i straty.
Inna rzecz to infekcje. Każdy organizm, szczególnie osłabiony, jest na nie podatny i gdyby wierzchołki pędów przebadać to kto wie? Zamieranie wierzchołków pędów też może być możliwe, chociaż typowych objawów nie widzę.
Nadmiar wilgoci także jest szkodliwy, gdyż ogranicza natlenienie podłoża i sprzyja rozwojowi grzybów beztlenowych, czyli gnilnych. Nie mam zamiaru straszyć, ale obniżone temperatury i wzrost wilgoci to najkrótsza droga do osiągnięcia takich 'efektów'.
Ważny jest odczyn, gdyż granit podwyższa go, a nic nie wspominasz o glebie, w której przyszło im rosnąć.




Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Brzozowadzie... 17:28, 06 sty 2020


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Widzisz Mazanie, ja o szmacie wiem, ale mój znajomy nie ostatnio pokłóciłam się o szmatę z fachowcem od zakładania ogrodów, który wyśmiał moje zdanie o niej. Ale do sedna, znajomy zbadał pH , wyszło Mu ok 7. Więc myślę, że chyba zbyt wysokie, prawda? Ale jak je obniżyć w przypadku tuj? Czy podobnie jak u kwasolubnych siarką, igliwiem, liśćmi dębu? Czy inaczej? Co Mu podpowiedzieć, bo chłopak zdesperowany a te tuje piękne ma wokół całego ogrodu
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Mazan 21:21, 06 sty 2020

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Zrób mu wykład, że ogrodnictwo uczy cierpliwości, a interwencyjne działania pomagają na krótką metę lecz takie zabiegi stosuje się 'punktowo' w czasie. Działanie musi być rozłożone. Toszka podała jak zmienić pH - w tym przypadku obniżenie o 1 pH. Pora jest odpowiednia. Siarka powinna wystarczyć wymieszana z KOMPOSTEM z liści innych niż bukowate, np brzozy, olchy itp.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
dancingcrane 23:24, 06 sty 2020

Dołączył: 03 paź 2017
Posty: 35
U mnie tuje rosną w glebie o pH powyżej 8 i absolutnie żadnych problemów z nimi nie mam. Radziłbym raczej uważać z takimi eksperymentami jak obniżanie odczynu gleby.
Podobnie wyglądały tuje u moich znajomych w Niemczech, do tego łuski były lepkie, jakby pokryte spadzią. Niestety cały żywopłot nadawał się tylko do usunięcia. Jakaś nowa choroba się pojawiła. Jeżeli dobrze nie przymrozi, to boję się mysleć jakie nowe paskudzctwa przylezą do nas, by rośliny zabijać.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies