Szałwia powabna i szałwia srebrzysta u mnie 0 wschodów, ciekawe czemu. W zeszłym roku srebrzysta też nie wzeszła a kupowałam po 10 nasionek w woreczku strunowym, nie w oryginalnym opakowaniu
Aniu z pomidorków też kwitnący kwiatek będziesz uszczykiwać, czy tylko z papryk?
Przydało by się zdjęcie od przodu rabaty, ale nie mam.
Tył:
Zrobiłem 2 grupy hortensji Polar Bear po 3 sztuki w przestrzeni pomiędzy brzozami. W tyle za środkową brzozą 2x miskant Herman Müssel. Zaś lewy i prawy brzeg taki sam: powtórzony 1x miskant Herman Müssel i 4x miskant Kleine Silberspinne.
Miało być 8 hortensji, a jest 6.
Miało być 17 miskantów, a jest 12. Zamiast 3 odmian będą 2. Uff
Środek: w planach jeżówki Magnus i szałwia Caradonna.
Brzeg: w planach ostnice i kocimiętki. Może czasem jeszcze szałwia. Podobają mi się ostnice w grupach (tak jak ostatnio pokazywała Patrycja). Tylko muszę mieć też kwiaty. Nie mam miejsca na łany traw
Cisy są w obrębie środka i brzegu. Wysunięte przed brzozy.
Wracam po zimie do planowania. Doszłam do pewnych wniosków, parę pomysłów mam ale bardzo potrzebuję Waszych opinii żeby mi coś z tego wyszło sensownego...
Ten zatrwian jest taki sztywny w bukietach i faktycznie trzyma kolor (ja widziałem fioletowy i biały), a do tego te kanciate łodygi, bardzo go lubię Idealny jest jako wypełniacz bukietów.
Zapomniałem o lwich paszczach, nagietku lekarskim i czarnuszce damasceńskiej, którą zresztą też babcia suszyła. Lista jednorocznych jest bez końca
Zatrwian jest super! W tym roku zakupiłam 5 różnych kolorów, świetny na zimowe suche bukiety, wianki i prezentowe bukieciki, zachowuje swój kolor doskonale.
A lewkonia letnia wysiew bezpośrednio do gruntu pisze na opakowaniu - II-IV
Lwia paszcza - V grunt
nagietek - od IV do połowy VI grunt
szałwia powabna (piękna) - V grunt
czarnuszka damasceńska - IV-V grunt
kosmosy - IV grunt
kleome cudna wysoka - koniec V grunt
Te wszystkie miałam i/lub mieć będę
Jeszcze azalia letnia z jednorocznych, cudowna, mam 4 kolory - IV-V grunt
Ula wielka szkoda, że akurat na ferie pogoda taka mroźna, fajnie byłoby zrelaksować się w ogrodzie. Może w przyszłym tygodniu coś ci się uda podziałać, ma być cieplej.
Magara, Kordina fiolety w dolnym lewym rogu to kocimiętka Summer Magic, polecam kwitnie cały sezon nawet bez przycinania. Szałwie to jasna Salute Light Pink - moja ulubiona, cudny kolor brudnego różu. Ciemniejsza to najprawdopodobniej Midnight Rose.
Fiolety na drugim zdjęciu, przy gaurze i czyśćcu to szałwia Caradonna Compact (faktycznie niższa od zwykłej Caradoony) i kocimiętka Walker's Low.
April ja twoim lasem jestem oczarowana. U mnie małe fragmenty fajnie wyszły, całość i otoczenie to niestety chaos budowlany i komunikacyjny.
Sylwuś dziękuję udało się i z tego się cieszymy, choć nie było łatwo na początku, ale z każdym kolejnym rokiem coraz lepiej, wiesz sama jak to jest przy większych areałach
Ula lubię takie porównania, bo na nich najwięcej widać, po latach czasami nie pamięta się jak to było przed, więc czasami warto sobie przypomnieć wiesz, że zapraszamy
Marcinki ci ukopię i przygotuję, rozrastają się szybko
Haniu buziaki wielkie za Twoje słowa dylematy były i to nie małe, wiadomo, że zawsze jakiś opór człowiek ma, jak ma dokonywać zmian i ta niepewność, czy wyjdzie to dobrze, ale Ewa miała super wizję tej rabaty i za to jej serdecznie dziękuję
Wydreptałam dziś w śniegu taką mini rabatkę pod ambrowcem na przedpłociu (płot frontowy się kiedyś pojawi). Co niskiego warto tam dać? Reszta przedpłocia to trawa.
Pomysły:
• sesleria jesienna + szałwia Compact Deep Blue
lub
• jakieś turzyce + coś?
Tak podejrzewam, bo nawet tyle sadzonek nie mam ups. Z jednej strony spójnie na rabatach, a z drugiej dużo ich. Jeszcze planowałem w jednym miejscu białe
Na platanowej pasują mi bardzo te jeżówki. Na brzozowej super wypełnią lukę w kwitnieniu po szałwiach i kocimiętkach. No i super mi pasują do jesiennych traw.
W głowie mam i tak:
Rdest himalajski
Czyściec Humello
Szałwia Purple Rain
Znajomy pin. Pierwsze co pomyślałem, że to liście juki, ale potem zobaczyłem, że są bardziej pionowo i też myślę, że to irysy
Dziewczyny - mam gotowca na narożnik jak będzie opcja z drzewem typu śś!
Rozplenice, kulki, szałwia i irysy. To co lubię Jeśli dam irysy koło domu to tu mogę powtórzyć. A nawet wrzucić parę kęp na brzozową (w końcu też kwitną szybko te irysy, a brzozowa może będzie jesienna mocno).
Monia, świetnie pokazana metamorfoza ogród tak niesamowicie zmienny nie tylko w porach roku, ale w doborze kwiatów,kolorów, faktur, brak nudy, ciągle coś zaskakuje. Czuję niedosyt odkąd w nim byłam
Mam jeszcze ochotę na te niskie marcinki, ładnie zwarte. A szałwia od Ciebie śliczna, zimozielona i bardzo udana. Muszę poletko zrobić u siebie.