Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza

Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza

ajka 22:20, 12 maj 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5243
Nie dawałabym tam kamienia, bez sensu moim zdaniem.
Floks mi na tej rabacie w ogóle nie leży.
Rabatę przeciągnęłabym do tarasu. Posadziłabym tam jakieś białe hortensje.
To malutka rabata, nie ma tam za bardzo co szaleć.
Dla koloru dałabym azalie, są mniej wymagające od rododendronów.
Można posadzić jakieś tawułki arendsa, jakąś paproć, albo bodziszka.
Najlepiej coś zimozielonego albo długo kwitnącego.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
Magdic 00:29, 16 maj 2025

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 124
Margo, ajka właśnie w ostatnich dniach przyszły do mnie roślinki na tę rabatę.
Obserwowałam ją przez jakiś czas i zauważyłam, że od rana do około 13-14 część tej rabaty jest w słońcu, bo ona jest zwrócona od sosny na południowy wschód. Potem już jest całkowicie w cieniu, gdy słońce zajdzie za dom.

W takich warunkach w innym miejscu pięknie rośnie mi funkia i szałwia omszona (obok siebie!) i postanowiłam iść w to.

Wybrałam taki zestaw: na środku funkie (2 rodzaje), szałwia na tych słonecznch skrajach, przeplatana z jarzmianką większą, fiołek labradorski jako wypełniacz w tej ciemniejszej części.

Niektóre już wsadziłam, w sobotę ma przyjść zamówiona jarzmianka to zrobię foty.

Z floksów szydlastych się nie wyleczyłam, ale znalazłam dla nich lepsze miejsce. Już nawet dwa posadziłam, bo trafiły mi się w sklepie białe w promocji za 2 pln. Muszę jeszcze dokupić te fioletowe, o które mi chodzi.

ajka kamienie lub inne podłoże będą wokół sosny, bo dzieci moje używają drzewa do wspinania, huśtania itp. Dlatego wokół pnia nie mogę nic sadzić. Nie mogę ich wyprosić na inne drzewo, bo to nasze jedyne .
____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
JoanNa 20:57, 17 maj 2025


Dołączył: 17 lut 2023
Posty: 552
Magda, Gosia dobrze radzi-ja mam pod sosną właśnie rózaneczniki, wrzośce, bodziszki Max Frei, biale zawciągi i obwódkę z seslerii Nitida (muszę cyknąć jutro fotkę miedzy kroplami deszczu bo akurat ruszyły różaneczniki). Igły lecą jak wściekłe,ale wśród tych roślin nie widać ich-jedynie na trawniku czasami zgrabiamy. To jest sosna sąsiada, byla tu pierwsza zanim sie pobudowalismy, więc ja tutaj dostosowalam sobie nasadzienia pod takie iglaste warunki i nie narzekam
____________________
JoanNa 30 arów wietrznej pustyni łódzkie, okolice Wielunia
Magdic 16:30, 21 maj 2025

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 124
Joanna lecę do Ciebie zobaczyć tę rabatę pod sosną. Znalazłam wcześniej tylko jedną chyba u Toszku.

Różanecznik to dobry pomysł, bo mi brakuje tu zimozielonego. Chyba tylko fiołki są zimozielone w tym towarzystwie.

Wrzucam fotki, jak to wygląda.






Jeszcze mi szałwia i jarzmianki trzy zostały do wsadzenia.
Niestety jarzmianka stały gołe bez doniczek przez kilka deszczowych dni. Wygonił mnie deszcz z ogródka i zapomniałam, że je już wyjęłam. Mam nadzieję, że się przyjmą mimo, że trochę obeschły przy dzisiejszym "upale".
____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
Magdic 16:57, 21 maj 2025

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 124
Puste miejsce bliżej sosny czeka na funkie, które dostanę w następnym roku lub jesienią od mamy, gdy będzie swoje rośliny dzielić. Ale może właśnie tam pasują różaneczniki.
____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
Judith 17:15, 21 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12687
Od lat mam dużą rabatę pod sosnami. Podzielę się swoim doświadczeniem

Co się nie sprawdziło:
Rododendrony - posadziłam piękne egzemplarze, które marniały z każdym rokiem. Przeniosłam je w inne miejsce (pod brzozy ) i tam wreszcie odżyły .
Tawułki (nie mylić z tawułami ) - nie wiedziałam, ze lubią mokro
Hortensje ogrodowe - było kilka pięknych egzemplarzy, dwa padły, reszta wegetuje.

Co się sprawdziło:
Tawuły japońskie Golden Princess
Żurawki
Tiarelle
Parzydła leśne (posadzone w miejsce rododendronów)
Hosty
Trawy Brachytricha
Trawy Ice Dance
Śniedki
Rozchodniki

Testuję azalie japońskie - mam je tu drugi sezon: jedna zmarniała, druga daje radę, ale bez szału.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
ajka 23:34, 24 maj 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5243
Ta rabata jest maleńka, mam wrażenie, że za dużo tam roślin. Kamień z tego co pamiętam, źle wpływa na sosnę, jeśli obsypiesz całą rabatę korą zda to chyba lepiej egzamin. Różanecznik to by ci chyba pół rabaty zajął, dlatego mówiłam o azalii. Rośliny, które sadzisz są za niskie i moim zdaniem szybko zostaną zdeptane przez dzieci. Posadź coś, co będzie zdobić dłużej niż tylko w czasie kwitnienia. Hosty bardzo późno wychodzą, dzieci ich nie zauważą, zdeptają i będzie po roślinkach.

Judith hortensje ogrodowe są trudniejsze w utrzymaniu niż bukietowe.

Floksy są piękne, ale chyba nie na tą rabatę. One potrzebują miejsca i słońca.

____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
JoanNa 22:25, 25 maj 2025


Dołączył: 17 lut 2023
Posty: 552
Judith, jestem zaskoczona tym ze rodki padły...moje tfu tfu przyrastają z roku na rok. Jeden Goldflimmer co prawda zostal uszkodzony przez brukarzy, ale bardzo szybko wypuscil nowe przyrosty zeby zaczęły zagajać tą wyłamaną gałąź.
Brachytrycha wlasnie wysial sie u mnie jak wściekły.
A z kolei 3 tawuły japonskie takie kurcze dziwne liscie mają, coś im tam nie florzy ewidentnie.
____________________
JoanNa 30 arów wietrznej pustyni łódzkie, okolice Wielunia
Magdic 22:38, 25 maj 2025

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 124
ajka aha, to Gosia różaneczniki proponowała. Też się zastanawiałam, czy są takie małe odmiany. Z azalii coś bym znalazła.

Nie wiem tylko, czy przetrwają. Tam nic wymagającego rosnąć nie może, bo sosna wyciąga wszystko.

Tam jest w ogóle kompilacja warunków:
Sosna wyciąga wodę
Słońce jest pełne od 10 do 14
Po 14 pełen cień
Podlewa się ta rabata zraszaczem przy okazji podlewania trawnika.

Na razie zostawiam tak jak jest, nie miałabym nawet gdzie przesadzić tych roślin. Starałam się, żeby nie było za gęsto, bo wiem, że wszystko urośnie i się rozprzestrzeni.

Docelowo lubię ciasno, bylinowo, gęsto.

Z ochroną przed deptaniem jestem dobrej myśli, bo ta rabata nie leży w żadnym ciągu komunikacyjnym. Długo była tam goła ziemia i nikt po niej nie chodził. Tylko wokół samego drzewa musi być obwódka.

W ogóle nie jestem fanką kamieni, więc z chęcią z nich zrezygnuję. Już kupiłam zrębki kory (ale za drobne, muszę te większe kupić). Albo wrzucę tam szyszki, których mam pod dostatkiem.

Obwódkę będę robić niedługo to wrzucę fotki.

____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
Magdic 22:41, 25 maj 2025

Dołączył: 04 maj 2020
Posty: 124


A to mój rododendron, spadek po poprzedniej właścicielce. Nie mam dużo takich ładnych miejsc, a tu mi w tym roku bardzo ładnie funkia wyrosła. Właściwie dwie funkie.
____________________
Magda Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies