Możesz przykryć podłoże wokół judaszka warstwą ochronną, jako zabezpieczenie przed mrozem przy braku śniegu. Przy silnym mrozie pędy młodej rośliny mogą przemarznąć, ale z mojego doświadczenia wynika, że judaszowiec dobrze "odbija" z korzenia - niepotrzebny mi egzemplarz kilka lat przycinałem przy ziemi, a on zawsze silnie odrastał.
Cześć, przychodzę z jeszcze jedną prośbą o pomoc. W miejscu pomiędzy placem zabaw dla dzieci a warzywniakiem planuję zrobić rabatę 4x3m. Wystawa zachodnia. Z tyłu strumień i łąki, więc drzewa spokojnie mogą wychodzić z koroną poza ogrodzenie. Mam na tą część widok z salonu, jadalni i tarasu, więc chciałabym żeby cały rok coś się tam działo.
Tak sobie rozrysowałam rośliny, które chciałabym tam posadzić. Tylko nie wiem czy pomiędzy grujecznikiem a wiązem (u obu chciałabym żeby korona zaczynała się jak najwyżej) wcisnę derenia kousa?
W puste miejsca planuję posadzić jakieś kwiaty np. jeżówki, rozchodniki. Ma to sens czy nie bardzo?
Ciekawe czy teraz się uda przechować do wiosny... Trza zasadzić do doniczek i w chłodniejsze miejsce chyba postawić. Któraś z was może je tak rozmnażała? Bulwki też wykopałam na wszelki wypadek
No tak, buraczek dorodny
Rozbujniczki te moja sikorki.
Kasiu, w żadnym wypadku nie wyrzucaj tej chryzantemy.Posadź ją do ogrodu, potem na zimę przykryj liśćmi.
Przeżyje to dobrze.
A jak nie to wyrzucisz.Nic nie tracisz.A zyskać możesz ładna roślinkę.
sikoreczki wciaz zgadają na tras .niestety ziarenek dyń już nie mam i nie wystawię.
Helen, tak jak napisała Jolanka - w rzeczywistości wszystko wygląda lepiej i myslę, że wtedy bardziej wyobraźnia pracuje .
Ale dziś cyknęłam dwa to wstawię
Widok od wejścia do ogrodu
Z tarasu
To prawda, podczas naszego spotkania pogoda się pogorszyła, zaczęło nieźle wiać a że nie ma trawnika to tumany kurzu szalały.