Dziękuję za informację,dużo mi pomogła. Miałam jeszcze wątpliwości czy te tawuły nie za wysokie przed annabelki ale chyba nie a jak coś można ciąć chyba.
u mnie tawuły rosna w nieregularnym układzie w sąsiedztwie annabel i przed nimi. Mijaja się z kwitnieniem. tawuły powoli przekwitaja a annabel zawiązują pąki
o mam nawet plan tej rabaty a dokładnie wycinka rabaty bo ona cała ma 33m
Asiu czy ty te tawuły masz przed annabelkami? Bo ja właśnie myślę je tak posadzić żeby hortki mogły się na nich wspierać . Tylko miałam obawy czy one czasem prawie razem nie kwitną a tego bym nie chciała. Jesienią też są cudne
Bez zostaje
A czy tawuły Goldflame by pasowały ? Chyba bardziej mi się podobają i rozjaśnią tą rabatę.
Jeśli chodzi o drugie drzewo to faktycznie rozważałem, ale buka dwycyk gold, kolumnowa forma chyba fajnie by tam pasowała, tylko on też żółtawy jak te tawuły :-/
Pytanie czy coś sadzić przed Serbami a Bzem? Tez jest tam miejsce, 2 metry
Na końcu cypla dookoła wiśni posadził bym 7-8 sztuk berberysa admiration i ciął w kulki a między pień a berberysa jakąś trawę może ? Za chwilę coś wyrysuje, nie będzie to piękny rysunek, ale może coś będzie widać ?
Jak wycacam rabatę, mam nadzieję jutro. Na razie nie wygląda efektownie, bo limki i tawuły są w różnych wielkościach i dziwnie to wygląda ale mam nadzieję, że sie zrównają za jakiś czas.
Rozchodniki i rozplenice to sprawdzone, ogrodowiskowe połączenie.
Rozchodniki łatwo się dzieli - w przyszłym roku na wiosnę koniecznie podziel każdą kępkę na kilka nowych, żeby zaczęły zarastać te hektary.
Rozplenice też się dzieli, choć trochę trudniej. Czasami trzeba użyć piłki.
I pamiętać, że rozplenice późno startują - niektórzy niepotrzebnie wyrzucili swoje, bo myśleli, że wymarzły, a one po prostu jeszcze się nie zebrały.
Bza absolutnie nie wyrzucać! Czemu?! Śliczny jest i będzie tam ładnie wyglądał. Trzeba się tylko zastanowić, co mu dosadzić do towarzystwa. Może tawuły anthony waterer? Skoro lubisz? Nie mają żółtych liści a różowe kwiaty będą bardzo dobrze pasować do liści bza? Tak z pięć sztuk na brzeg rabaty?
Ja bym chyba dosadziła jeszcze drzew na ten cypelek. Jeśli dobrze oceniam, że między grujecznikiem a bzem jest co najmniej 3, jak nie 4 metry odległości, to jeszcze jeden grujecznik na pewno się za bzem zmieści
Nie, to choroba nieuleczalna i przewlekła. Czasem bywają stany złagodnienia - ja tak miałam w zeszłym roku pod koniec sezonu - silny łopatowstręt, który skutecznie mnie powstrzymywał przed zakupami, bo dzięki Bogu miałam jeszcze te świadomość, że jak kupię to będę musiała wsadzić .
Ale już mi przeszło, całkowicie .
niestety nie, to nieuleczalne Szalejesz kobieto Dobrze,że weekend niedługo i pogoda piękna się zapowiada . Będziesz miała warunki do sadzenia. Zazdroszczę
Dziewczyny, wczoraj znów poszalałam, wpadłam tylko po preparat na osutke sosnową a wyszłam z pełnym wózkiem pumilo mugo na wjazdową, pęcherznicą kalinolistną red baron i dwiema jabłonkami do mini sadu... ratunku! Dzisiaj dostawa roślin, któe zamówiłam online, jeżówki, imperaty red baron, tawuły goldflame, hortki limki na grabową. Będzie sadzenie!!! Ale się ciesze Najchętniej urlop bym wzięła gdybym mogła ;p
Wypatrzyłam świeżą, nierozpakowana jeszcze dostawę drzewek w moim ogrodniczym, były platany, miłorzęby i inne cuda, dzisiaj jadę oglądać
Jestem początkującym ogrodnikiem. W zeszłym roku na jesień zostały posadzone tawuły van houtte'a. Mają być częścią żywopłotu nieforemnego. Krzewy przezimowały i właśnie przekwitły. Mam jednak problem, ponieważ są praktycznie nie rozkrzewione. Chyba posłuchałam złej porady, aby czekać z cięciem po kwitnieni. W efekcie mam pół metra łysej łodygi, a potem pół metra rozkrzewionej rośliny, która się kładzie pod własnym ciężarem. Dobrym pomysłem będzie teraz ich zcięcie, żeby "zaczęły" od nowa? Wiem, że normalnie tawuły tnie się po kwitnieniu, ale coś mi się wydaje, że na początek powinnam była inaczej postąpić.
Witajcie
Miłe odwiedziny, zapraszam. Iwonko ścieżki mają około 15 lat i praktycznie trzymają się wyśmienicie (wymieniłem może ze cztery sztuki, które w tym czasie zmurszały). Anitko zmiany są choćby po zimie poszły nam wrzosy, wiec zrobiliśmy nową rabatę. Nasadziliśmy liatrę, tawuły żółte, kokliki, miniaturowe berberysy i zobaczymy jak to podrośnie.
Bluszczem ku oknom
Kwiatem w samotność
Poszumem traw
Drzewem, co stoi -
Uspokojenie
Wśród tylu spraw
Pamiętajcie o ogrodach -
Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście
Pamiętajcie o ogrodach -
Czy tak trudno być poetą?
W żar epoki nie użyczy wam chłodu
Żaden schron, żaden beton
Kroplą pamięci
Nicią pajęczą
Zapachem bzu
Wiesz już na pewno
Świeżością rzewną
To właśnie tu
Tawułom mówię stanowcze "nie" Derenie absolutnie mają zielone światło, hortensje również ale chyba jednak nie "na przemian". Chyba po stronie od siatki hortki, a od domu derenie
Ogród cieszący nie tylko właściciela, to marzenie każdego ogrodnika. Wszyscy tu podglądamy siebie nawzajem i czerpiemy z doświadczeń innych.
Red Barona się nie obawiaj. Jest rośliną nie sprawiającą kłopotów, bo korzeni się płytko, a ekspansywność ma niewielką. Na rabatach zwykle sadzę go bez ograniczników, ale na cypelku potrzebowałam w miarę równej obwódki, stąd ten ogranicznik. Zastosowałam plastikową taśmę o szerokości 10 cm. Wkopałam ją tak, aby była niewidoczna.
Bardzo łatwo go wykopać w przeciwieństwie do czystego gatunku imperaty.
Moja jest niziutka, nie wymaga cięcia...
O kulkach też myślałam ale też nie wiem bo w zimę śniegu tam leży najwięcej, zawsze spychany jest w tą stonę...