nie ma sprawy, Ty podglądaj u mnie, ja u Ciebie, zobaczymy w lecie jak się te rozchodniki zaprezentują.
Wiosną będzie dobry czas na dzielenie, to będziemy dzielić i się wymieniać
eMuś zrobił podkop i przekuwał wiertarką
Trochę się przy tym wkurzał ale jakoś poszło w innym zaś miejscu brukarze, przy okazji układania kostki na tarasie, zdjęli kilka kostek, ułożyliśmy rurę i założyli bez problemu kostkę (idealnie się wszystko spasowało)
W dwóch miejscach eM poprowadził rurę przy ogrodzeniu (omijając spory obszar kostki) albo ułożył ją za garażem zamiast zdejmować kostkę na wjeździe do garażu - wiadomo, że zużył więcej rury, ale obyło się bez kucia czy zrywania kostki
... no żeby nie było - nie ze wszystkim jest tak od razu
Najdłużej czekały ostatnie buksiki, bo potrzeba było czasu żeby eMa przekonać do wyrzucenia jałowca
Ale w końcu się udało
Witaj
Miło, że zajrzałaś. Wracając z pracy wstąpiłam do szkółki i kupiłam śliwę oraz 3 rozplenice japońskie wszystko posadzone na własnym kompoście i własnymi rękami
Co do powiększania rabaty to robię to ukradkiem i po 1 tzw.sztychu. Bo pewnej osobie sie nie podoba to co robię ale co tam. Ma być ładnie to będzie! Tym bardziej, że w tym miejscu trawa nie chciała rosnąć...
byłam, zobaczyłam i faktycznie piękne zestawienie, muszę je sobie zapisać w ulubionych i może wprowadzić do swojego ogrodu.
Czy kwiaty tego przywrotnika są seledynowe czy żółte?
Tam wszystko jeszcze młode przez co małe-zioła w większości przeniesione z części warzywnej w przebudowie. Liczę na busz w tej zielonej donicy ale ciągle coś ścianam.ale juz robi się gęsto.etykiety z tego co mam w swoim handmaidowym warsztacie