Ogródkowe perypetie:)
10:02, 14 mar 2012
rozumiem.
Chętnie bym pomogła, ale tak mam że lubię ogarnąć całą przestrzeń, poczuć ją. Inaczej czuję sie niepewnie, jakby wymyślać na ślepo.
Inaczej wychodzą jakieś 'zonki',
A może możesz sama ogarnąć ten plan, narysować dom, podjazd, co jest. Chociaż bez podkładu to jeszcze trudniej niż z nim.
Chętnie bym pomogła, ale tak mam że lubię ogarnąć całą przestrzeń, poczuć ją. Inaczej czuję sie niepewnie, jakby wymyślać na ślepo.
Inaczej wychodzą jakieś 'zonki',
A może możesz sama ogarnąć ten plan, narysować dom, podjazd, co jest. Chociaż bez podkładu to jeszcze trudniej niż z nim.