Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Ogródek Hanusi po zimie 21:08, 04 lut 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Z magnolią nie próbowałam podpędzać gałązek,ale wiśnie i bez tak.Bez to się trzyma chyba w ciepłej wodzie-takiej 30 stopni.a magnolia?Spróbuj,będziemy wiedzieć.....
Przedogródek Agniechy973 15:26, 04 lut 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Do góry
Już któryś raz nie dostaję powiadomienia o swoim wątku. Dopiero teraz chciałam jeszcze raz przeanalizować wczorajsze wpisy i zobaczyłam, że Magnolia wczoraj coś napisała.

Tam nie ma zbyt wielkiego strumyka, taki rowek i tylko kilka metrów przy samym końcu działki aż za słupem na ogólnym planie.

Muszę Wam powiedzieć, że mój ogród pięknieje już od samych nazw: bukiet drzew, uroczysko, ławka przed domem! WOW.

Magnolio jestem otwarta na pomysły, ale nie do końca wiem jak masz na myśli poprowadzić te rabaty
Przedogródek Agniechy973 21:27, 03 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
a pomysł Ewy na gatunki bylinowe i okrywowe do cienia super. Jak tam jeszcze strumyk, to mamy uroczysko.
Przedogródek Agniechy973 21:26, 03 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
poupieram się trochę, co?
No bo patrze na zdjęcia, na plan i widzę jak patrzysz na to miejsce z domu, z przed garażu wysiadając z samochodu, z ławki przed domem .... i widzisz szpaler czy żywopłot, za nim wystaje coś gęstego. A jak byś odpuściła ten szpaler, i zorientowała rabatę bardziej jak jej kształt, to ona byłaby półokrągła i widoczna z wielu stron, a nie tylko z tej wąskiej gdzie nie jest zasłonięta.
Co o tym myślicie?
Mój przyszły ogród 21:13, 03 lut 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
ale myślę, że to grabienie liści jesienią też ma swój urok (pewnie jeśli nie ma ich zbyt dużo)

to zależy co kto lubi ja lubie grabić, a niektórzy mają np. traumatyczne wspomnienia z dzieciństwa i ogrodu rodziców - i nienawidzą. Kosić też niektórzy lubią, a niektórzy nie. Albo pielić (tego nie lubię).
i zależy ile kto ma czasu i czy odpoczywa pracując w ogrodzie, bo ma np. pracę siedzącą i musi się gdzieś poruszać, czy wręcz przeciwnie - chce poleżakować, bo się w pracy wystaczająco nabiegał.

iglaste, czy też szerzej patrząc zimozielone są potrzebne w ogrodzie - tworzą jego strukturę, sa ozdobą zimową. A cisu i bukszpany to piękne i szlachetne rosliny.

tak, magnolia pisała o sadzeniu kilku drzew razem, jako takie niby drzewko wielopniowe
masz na myśli sadzenie takich 5 m czy sadzenie mniejszych, które osiagną 5 m? bo to raczej lepiej posadzić mniejsze egzemplarze, żeby się do siebie ładnie dostosowały i ułożyły w ten "bukiet"
wielopniowe drzewko to taki bardziej naturalistyczny akcent, ale można taki klimat utrzymać w całej częsci na tyłach i nie będzie się gryzło z uporządkowanym przedogródkiem. Chociaz przy takiej bryle domu, planowanym warzywniku w bukszpanie itd. ja bym raczej wybrała trzy oddzielne brzózki.
Dwa światy 19:58, 03 lut 2012


Dołączył: 31 sie 2011
Posty: 719
Do góry
U mnie -25 było wczoraj, a dzisiaj nie mniej. Najbardziej boję się o magnolię i o klonika palmowego. Moja magnolia jest już sporym, ładnym drzewkiem. Szkoda by było....Klonik był posadzony na jesieni, więc najwyżej kupię nowego. Ale ta magnolia...nie mogę o niej przestać myśleć....
Przedogródek Agniechy973 15:15, 03 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
ale jak masz taka kompozycję to chcesz ja zasłonić żywopłotem? To jak ją będziesz oglądać?
Co do traw- myślisz o miskancie giganteusie? Ten to rzeczywiście z tyłu


http://www.dobrepole.pl/Miscanthus%20x%20giganteus_-_miskant%20olbrzymi_nlat_1348.html#


Skarpa z tyłu?- coś ciężko mi się myśli dzisiaj? Gdzie?
Przedogródek Agniechy973 14:25, 03 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Jak masz taki plan na nasadzenia to nie wiem czy jest sens sadzić tam drzewa. One będą tam w głębi, jako tło, a tu niech zostanie ta kompozycja, słoneczna, bez cienia. Chyba że pojedynczo, czy w małej ilości
Przedogródek Agniechy973 14:22, 03 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
jestem znów na chwilę, zanim znów będę lecieć po dzieciaki.
Już łapię o co chodzi. Tak jak narysowałaś teraz, bardzo mi się podoba. W realu to się sprawdzi? Jak nie, to rysuj jeszcze inne podobne łuki bardziej zachodzące na skarpę z przodu.
Co do drzewek- ja bym ich nie sadziła takim gęstym szpalerem, bardziej nawet tak:_-_-_- i rzadziej, z oddechem między nimi.
Pomysł na gatunki fajny, choć troche się boję że berberys, ten duży może tworzyć chaszcze jak się rozrośnie. ale zawsze można założyć rękawiczki i 'szable w dłoń' (albo sekator). Zastanawiam się czy traw typu miskanty albo trzcinnik 'Karl Forester' czy trzęślicę trzcinowatą nie posadzić jednak przed berberysami. Wtedy te trawy miałyby ciemne tło, ładne kiedy płowieją. na początku berberysy byłyby niższe niż trawy , ale widać by je było wiosną , kiedy trawy małe, no a później byłyby jako tło.
A czy zamiast berberysów nie wolisz pęcherznicy? Może być taka nie za wielka odmiana- pęcherznica kalinolistna 'Red Baron', czy 'Diable d'or- dla mnie ładniejszy pokrój i nie kłuje przy cięciu, poza tym bardziej wzniesiona ku górze, lepsza jako tło.
Przedogródek Agniechy973 12:19, 03 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
muszę wyjść teraz.
Znów patrzyłam na zdjęcia i nic nie kumam. Gdzie jest dołek, a gdzie górka? Kiedy się pomyliłam- wcześniej, czy przed chwilą?
Przedogródek Agniechy973 12:16, 03 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
jej Aga chyba dopiero złapałam jak tam jest. Ja cały czas myślałam że jest odwrotnie ze skarpą- czyli tam gdzie jest wyżej myślałam że jest nisko. więc zadarniać chciałam dołek, a nie górkę.
Przepraszam. Zróbmy reset, co?
Przedogródek Agniechy973 12:06, 03 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
jejku, ale Ty masz ogród.! Nie dasz rady jeszcze i tego za garażem obrabiać i jak tam damy rabaty ozdobne.
Matecznik tam zakładaj, pogadaj z Finką i biznes szkółkarski otwieraj.
albo dziką łąkę z ulami- tu z Pszczelarnią rozmawiaj
Przedogródek Agniechy973 12:03, 03 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
z Twoich mapek chyba wynikało że za garażem ma być część gosdpodarcza czy użytkowa- nie do aranżowania zielenią, tak?
Bo jak nie, to nie powinnyśmy tak po kawałku dziergać, tylko znów całość, albo choć kawał ogrodu żeby się zgrywało.
Przedogródek Agniechy973 11:33, 03 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
słabo widać na zdjęciach. Czy ten kawałek skarpy co wychodzi przed drzewami może być zasiany trawą? czy jest tam za stromo żeby go kosić?
Twoje linie nie są złe, ale spróbuj jeszcze narysować taką dokładnie jak brzeg nawierzchni, co? dziś znów jestem w domu, bez skanera.
Rabata do przeróbki 11:03, 03 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
A dodanie spokojnego zielonego jak radzą dziewczyny- kosówki, lub zielone poduchy wrzośców paradoksalnie podbiją kolory tym barwom które już są.
Magnolie (Magnolia) różne gatunki i odmiany 01:18, 03 lut 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
moni napisał(a)
A Magnolia soulangeana jest mrozoodporna czy trzeba ją okrywać tak jak inne magnolie?


Przed nadejściem zimy podłoże wokół roślin wykładamy grubą, 40-centymetrową warstwą gałęzi drzew iglastych, ewentualnie 20-centymetrową warstwą trocin lub kory. Postępujemy tak co roku, bez względu na wiek magnolii. Mogą one bowiem łatwo przemarzać (szczególnie wrażliwy jest system korzeniowy). Co najmniej przez pierwsze 2-3 zimy należy też osłaniać koronę drzew, najlepiej słomianym chochołem (nie wolno używać folii).
Ogród u stóp klasztoru 23:23, 02 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
finka napisał(a)


Magnolio zajmujesz się ogrodami zawodowo?



tak Finko- projektuję, trochę nadzorów, konsultacje. Wykonuję tylko u siebie, u znajomych i kiedyś dużo u mamy.
Magnolie (Magnolia) różne gatunki i odmiany 19:55, 02 lut 2012


Dołączył: 06 paź 2011
Posty: 834
Do góry

A Magnolia soulangeana jest mrozoodporna czy trzeba ją okrywać tak jak inne magnolie?
Ogród u stóp klasztoru 14:47, 02 lut 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Tak, w tym Cie zdecydowanie rozumiem. I niestety współodczuwam, bo tez tak mam.
Mi jest jeszcze pioruńsko zimnooo, wszędzie i prawie zawsze.
Zostaje mi oglądanie książek ogrodniczych- mąż wyjmuje je zawsze z pod mojej głowy kładąc się do łóżka
Ogród u stóp klasztoru 14:30, 02 lut 2012


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
a --to chyba u mnie to poczucie wartości zależy od mojego stanu ducha . nie myśl ,że zawsze tak twierdzę ,że ten mój ogród to cały do poprawki. chyba już dawno nie popatrzyłam na moją zieloność w ogrodzie . Magnolia przyjdzie wiosna , to się i humor mi poprawi . ja po prostu nie mogę siedzieć w domu , bo zaraz dostaje jakichś bliżej nie zlokalizowanych dołów psychicznych i wtedy wszystko mnie wkurza . .....tak sobie słucham COMY ...., no i u mnie chyba jak w tej pieśni .....LOS , CEBULA I KROKODYLE ŁZY . no , ale w sumie nie jest źle. niech juz wreszcie ten mróz popuści , bo wszystkie moje zajęcia szlag.... narty stają , na kije tez nie dam rady , basen odpada .....to tylko herbatka została i te ogródki na ogrodowisku . aaaaaaaaaaaaaaaa. wyć się chce
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies