DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1
21:16, 27 sty 2012
trochę nie jasno piszę, bo w kolejnych postach daję Ci różne propozycje. Jeśli wywalamy Danicę, wtedy tawuły 'rzucamy' w coś zadarniającego, a kocimiętkę między tuje Aurea i może lekko przed nie. Można tez nieregularnie, kępami, albo regularnie, tak żeby kocimiętka otoczyła tuje Aurea. Jeśli ta druga wersja, wtedy niech bedzie równa granica kocimiętki od zadarnienia.
Sesleria urośnie Ci wszędzie, kostrzewa owcza rzeczywiście na suche. wrzośce- raczej sucho,
Choć myślę też że dla płytko korzeniacych możesz na głębokości szpadla wymieszać ziemię z pisakiem, albo taką skałą= zoolitem, lub z keramzytem, żeby nie miały korzeni w wodzie.
Trzmielina Em Gaiety dla mnie najlepsza z pstrych, ale tez nie za bardzo. do tego masz tam barwę żółtą- nie będzie Ci przeszkadzało Ci zestawienie z zielono-białym? Dla mnie niezbyt dobre.
Hakonechloa zielona- też raczej do cienia i półcienia. Możesz jeszcze dopytać M.Surowińskiego, może da radę jak nie za sucho.
Wczesniej pisałaś o Carex morrowi variegata- teoterycznie do półcienia, ale znajoma szkółkarka mói że jak nie ma za sucho, daje sobie dobrze radę w słońcu. No i jest jeszcze Carex The Beatles.
Wiesz , być może nawet i Pachysandra by dała rade u Ciebie jak masz wilgoć, ale tego bez wytestowania nikt nie stwierdzi na 100%. Możesz próbować, poświęcając na to, np. sezon.
Co do ostatniej kwestii, czy możesz dodać coś z przodu jak zadarnienie jednorodne. Możesz, tylko żeby nie było za wysokie. Niższe od tawuł powinno być żeby z daleka widać było, a najlepiej nie wyższe niż zadarnienie.
Sesleria urośnie Ci wszędzie, kostrzewa owcza rzeczywiście na suche. wrzośce- raczej sucho,
Choć myślę też że dla płytko korzeniacych możesz na głębokości szpadla wymieszać ziemię z pisakiem, albo taką skałą= zoolitem, lub z keramzytem, żeby nie miały korzeni w wodzie.
Trzmielina Em Gaiety dla mnie najlepsza z pstrych, ale tez nie za bardzo. do tego masz tam barwę żółtą- nie będzie Ci przeszkadzało Ci zestawienie z zielono-białym? Dla mnie niezbyt dobre.
Hakonechloa zielona- też raczej do cienia i półcienia. Możesz jeszcze dopytać M.Surowińskiego, może da radę jak nie za sucho.
Wczesniej pisałaś o Carex morrowi variegata- teoterycznie do półcienia, ale znajoma szkółkarka mói że jak nie ma za sucho, daje sobie dobrze radę w słońcu. No i jest jeszcze Carex The Beatles.
Wiesz , być może nawet i Pachysandra by dała rade u Ciebie jak masz wilgoć, ale tego bez wytestowania nikt nie stwierdzi na 100%. Możesz próbować, poświęcając na to, np. sezon.
Co do ostatniej kwestii, czy możesz dodać coś z przodu jak zadarnienie jednorodne. Możesz, tylko żeby nie było za wysokie. Niższe od tawuł powinno być żeby z daleka widać było, a najlepiej nie wyższe niż zadarnienie.