myślałam o granicy między żwirami-pasami na szambie. ale jak tam jest 5 cm ziemi, to za mało.
Co do irgi. Major to moja ulubiona. Stosuję właściwie tylko major, czasem Eicholz. Obie zadarniają na gęsto, ale są całkiem niskie. Za niskie do reszty nasadzeń.
Spotykam często irgę Coral Beauty- wyglada ładnie, gęsto, a jest wyższa- ok 40 cm.
Bo rogownica to często tak łysieje, jakby podsycha. Jest szarawa jednak. Irga Major, może być, ona jest mniejsza, bardziej kompaktowa od innych irg i faktycznie zimozielona. Taki trochę liliputek wobec repandensa (jeśli chodzi o masę). Ale ładnie będzie wyglądać, myślę. Najważniejsze są tu linie - zachować linie. Aga, a pomiędzy żwir a korę radzę ekobordy jednak, inaczej będzie kłopot.
Powiem tak, majora to się nie tnie specjalnie. Tylko dla pokroju, ewtl. zagęszczenia ale ja jeszcze nie cięłam. Może miałam małe sadzonki - nie one nie były małe, normalne okazy po 5 zł () na wyprzedaży u nas. Zrobiłabym zdjęcie ale wszystko pod śniegiem.