Agato, mnie ta ropucha zdziwiła bardzo. Najbliższy strumyczek płynie 2,5 km ode mnie. Nikt nie posiada oczka. Musiała mocno nadłożyć drogi, żeby trafić do mnie.

Makusiu, przyznam się szczerze, że we mnie tez nie wzbudzała sympatii. Dużo jednak zyskała, kiedy doczytałam, że w jej menu są nagie ślimaki.

Gosiek, dzieki posiadaniu ogrodu po raz pierwszy w życiu widzę niektóre zwierzęta. Ostatnio w ogórkach spotkałam 5 cm pasikonika.

Dzień zaczął się obiecująco. Świeciło słoneczko, a potem było już coraz gorzej. W tej chwili przechodzi nad nami kolejna burza. Było ich już osiem. Na drodze dojazdowej potworzyły się potworne rozlewiska. Nowy sąsiad, wybudowany na gliniastej górce, nie uznał za konieczne zamontowanie rynien spustowych i odprowadzenie z nich deszczówki do studni. Cała ta maź spływa na drogę. Ehhhhhh...

Mimo opadów hortensje stoją w miarę sztywno.



Rozplenica się zakotkowała. Te największe jeszcze nie planują kwitnienia.



Stipy szybko obsychają po deszczu. Wystarczy trochę wiaterku.

Przez miniony tydzień działałam z nową rabatką. Miały byc to prace jesienne, ale Toszka powiedziała, ze to ostatni dzwonek na sadzenie traw, więc sie wzięłam. Słowa Toszki święte

Chodzi o przedogódek, rabata wzdłuż płotu, do tej pory ciągnął się tam trawnik.
Najpierw były nieśmiałe przymiarki ...


Tak ganiałam z tymi doniczkami, szukalam drzew, których i tak nie kupiłam...
Aż zaczęłamm działać. Wytyczyłam rabatę, zdjęłam darń, wywiozłam na głębokośc szpadla całą ziemię - a właściwie piach, który tam był, nawiozłam gliniastej ziemi, wymieszałam z kompostem, obornikiem, korą...
Z racji tego, ze rabata przy drodze, niektórzy uznali mnie z pewnoscią za wariatkę

Dziś jest tak Dumna jestem, choć roślinki jeszcze malutkie, ale oczami wyobrażni już widze te łany traw. BO rabata w całości trawiasta


Koniecznie muszę wysypać korą i trochę te puste teraz miejsca się zapełnią.
W zblizeniu - kulki bukszpanowe (kurcze, mam nadzieję, ze ćma ich nie zaatakuje) i carex Amazon Mist.


Wzdłuż całego płotu rośnie rozplenica, Hameln. Tu podsadzona molinią Variegata.


Koniecznie muszę jeszcze wysypać korą i zapełnią się te puste miejsca teraz. I będę czekać na kotku rozplenicowe w przyszłym roku

rozplenica little bunny pokazuje kotki

pysznogłówka

Monia81 napisał(a)

Rozplenica hameln na rozchodnikowej

Tak, takie połączenia są niezawodnie piękne Rozchodniki i rozplenice też na to postawiłam u siebie.

Powiadasz, że rozplenica nie daje rady rozchodnikowi??? Zobaczysz u mnie na cycku...chyba jednak będę musiała zabrać rozchodniki stamtąd...Moudry już się zaczyna rozpychać...no, zobaczysz, masz z tym doświadczenie.

Ale żeście wylizały!!! Mucha nie siada!!!

Iwk4 napisał(a)

Kasiu, czy tu się wylewa rozplenica? Jaka? Bardzo udana kompozycja. Jakie tu masz hortensje?
U mnie wstawiłam dla ciebie dwie trawki, może by pasowały?

Na dole żurawka limka, nad nią rozchodnik okazały a w nim w dwóch miejscach rozplenica Hameln (jak widać dusi się ale, cóż życie jest ciężkie) Nad nimi Vanilki. Rozchodnik super je trzyma. to koniec.

To jest cieniste miejsce, tam jest słońce późnym popołudniem dlatego nie ma tam koloru.

Zaraz zobaczę trawki.

Kasik napisał(a)

Kasiu, czy tu się wylewa rozplenica? Jaka? Bardzo udana kompozycja. Jakie tu masz hortensje?
U mnie wstawiłam dla ciebie dwie trawki, może by pasowały?

Iwk4 napisał(a)

To rozplenica piórkówka ( chyba )- od Ewy. Przywiozłam ją wiosną z myślą, ze przy ciurkadełku posadzę. Ładnie się tu wkomponowała

Tak myślałam, że to młoda rozpleniczka. mam ich trochę. Ale one potem dość mocno się nabudowują, a ja szukam jeszcze bardziej eterycznej i niewysokiej. Takiej do kolan lub ciut wyżej. Dobry byłby ML, ale odmiana 3/4

Kasik napisał(a)

Co to za trawka Potrzebuję takiej niewysokiej

To rozplenica piórkówka ( chyba )- od Ewy. Przywiozłam ją wiosną z myślą, ze przy ciurkadełku posadzę. Ładnie się tu wkomponowała

Kasiolaaa napisał(a)

Rozplenica japonska cudne ma kotki slicznie sie rozrosła jak poducha

gogantyczna jest w tyk roku. I ciagle się zastanawiam czy wole ja bez kwiatow jak większość traw czy kwitnaca

Rozplenica japonska cudne ma kotki slicznie sie rozrosła jak poducha

Niektóre roślinki mnie zaskakują przyrostem. Rozplenica Black beuty - malutkie siewki wiosną przysłała mi Irenka Miłka


świetnie też prezentuje się turzyca palmowa, którą wiosną dzieliłam (przyjechała od Ewy). (bukszpan przed cięciem i po)

marba napisał(a)

A co to tak pięknie pokrywa murek?

Na ścianie rozpięty powojnik Krakowiak(5 sztuk) a pod nim rozplenica Hameln ale pewnie o powojnik pytasz?

Rozplenica to nie trawka - to trawiszcze ok. 1-1,30 szerokie i wysokie.To nie szałwia ją, a ona szałwię zdusi. Rozplenica bez problemu zagłusza i przykrywa sedum/rozchodniki okazałe.

Bardzo dziękuję, Toszko, że mi doradzasz rozplenice to chyba z bardzo niskimi roślinami dobrze wyglądają, bo inaczej ich pioropusz nie może rozłożyć się w całości. Pewnie pas rozzplenic pod hortkami lepiej by wyglądał niż trzy rozplenice i z pomiędzy nich pionowo sterczace szałwie... Czyli szałwię przed pasem rozplenic jakby co... Nie wiem, czy będę miała wrzosowisko, swoje rozterki w wątku o wrzosach zamieściłam. Jeśli by miało powstać, to rozplenica wśród wrzośców? Je się przycina po kwitnieniu. Na trawkę trzeba by uważać..

Margerytka40 napisał(a)

Haniu czy na rondzie to rozplenica? Stipa cudowna

Najwyższe na rondzie są gracilismusy. Są tam też dwie rozplenice, ale na zdjęciu widać chyba tylko trochę tej po prawej. Na obrzeżu są jeszcze turzyce ID.
Ta rabata najlepiej wygląda jesienią i zimą. Zdjęcia z zeszłej jesieni.

Haniu czy na rondzie to rozplenica? Stipa cudowna

malkul napisał(a)

rozplenica zawsze dobrze i wszedzie dobrze wygląda

zwlaszcza jak sie kupi fajne sztuki i fajnej dZiewczyny

rozplenica zawsze dobrze i wszedzie dobrze wygląda

mrokasia napisał(a)

Kamila, dawno u Ciebie nie byłam a tu takie śliczności pokazujesz . Hortka nn piękna, też mam jedną taką ażurową i coraz bardziej się w niej zakochuję. Łan jeżówek cudny! Ja dopiero zaczynam z jeżówkami .
Rozplenica u mnie kwitnie 1 (bo największa) i rzeczywiście kot się na niej pasie .

Kasia
u mnie kot się nie pasie rozplenicą ale psy kłosownicą i owszem