Domi tęsknimy......
Jesli znajdziesz chwileczkę czasu pomiędzy opieką nad robaczkami napisz rposzę czy varelle uszczykujesz wiosną. Nie wiem czy mi się poczochrają , mam 3 malutkie, ktore nie są tak idealne jak moja duża kupiona od razu w rozmiarze XXL
Widzialam ostatnio przy fajnym nowoczesnym domu rząd juk w żwirku. Rewelacyjnie to wygladało ale wkoło było ascetycznie i juki przepięknie wyeksponowane. Masz rację , nie umiałabym ich z niczym połączyć, dlatego nie odważyłam się ich posadzić na przedpłociu
Ania a moze na tę rabatę trytomy ognisto pomarańczowo-żółte? Mam same żołte - chcesz? Moje trytomy maja prawie 2 m wysokosci.
A z roż polecam żółtą golden celbration, lososiowo różową jubilee celebration lub crown princess margareta, lady Emma hamilton, lady of Shalott. Rosomanes zachwycaja sie również Grace.
Jestem taka madra bo mam swieżutki katalog roż Austina przeczytałam kilka wątków rózanych Z autopsji z czystym sumieniem polecam golden celbration (ciepla żólta).
I pomyśl o takim kolorze jak summer song lub boscobel.
Sebek poczta"am o marzeniach, posażnej pannie , bieganiu po. Brukseli (u Ewy), hortkach i biofix
Czy ja dobrze pamiętam, że planujesz zmienić tę rabatę przed schodami? Dlaczego i co planujesz zrobić?
A nawoziłaś ją wczesną wiosną (marzec) w trakcie kwitnienia i w lipcu? Jesli kwtła obficie wiosną to nic się nie martw.
Teraz nie musi kwitnąć , ważne aby zawiązała pąki na wiosnę. Ja nawet wolę aby teraz nie kwitły i zbierały siły na wydanie dorodnych pąków pod końiec lata, ktorymi zakwitnie wiosną.
Aga pisałam moją opinię nt roundapu u Syli. Firmie najłatwiej tym załatwić... Z jakimi konsekwencjami dla oataczajacych roślin to inna sprawa... Ja po roundapie nic nie sadziłam przez 2 miesiące.....
Masz rację Danusiu, merytoryczne uwagi dot. magnoli powinniśmy je tam wpisywać. Kopie mojego wpisu też tam dam.
Co do przesadzania ryzykowalabym wyłacznie póżną jesienia gdy zgubi liście.
Basiu standardowo magnolie kwitną w sierpniu kilkoma kwiatkami a potem zawiązują pąki na przyszlą wiosne. Dlatego jesli chcesz aby obficię kwitnęła pod żadnym pozorem nie tniemy teraz gałązek.mwycielaś dolne i magnolia teraz lepiej wygląda ale już jej do przyszlej wiosny nie ruszaj
Magnoli nigdy i w ogóle nie przycinam - końców ktore mają kwitnąć. Jedyne wycinanie to gałezie od samego dołu, korzeni baaaaardzo delikatnie. Praktycznie max 1-2 gałązki na rok. Magnolie tego po prostu nie lubią i mogą oprotestować kwitnienie. Nie radzę eksperymentować. Wycięcie jakichkowliek gałęzi najlepiej lrzeprowadzać zaraz po kwitnieni. Ale zaznaczam kolejny raz, jeśli nie ma potrzeby lepiej nie ryzykować. Nie lubią też grzebania w korzeniach, bo mają szeroki i płytki system korzeniowy. Dlatego obawiam się przesadzania róż, ktore mam w ich pobliżu...no cóż ale bonica włazi mi na tarwnik muszę ją wyekspediować w inne miejsce. Zrobie to dopiero po zawiązaniu pąków przez magnolie i nie wczesniej dla róż niz w pażdzierniku