Tojeść super się prezentuje i zielony zakątek bajka Pozdrówka

Buziaczki

Moniś, zmierzyłam Ci Morning Lighta)
Sięga mi do nosa, a ja mam jakieś ...170 cm wzrostu.
Znaczy O N ma ok. 160 Fotki u mnie
Podglądam u Ciebie śliczne róże. Moje lariski też już zaczynają "drugi tłoczenie".
Pozdrowienia Monia

Bociuś taka ulewa to zbawienie po suszy która nas nawiedziła. Może i u Ciebie popada

Tess, dziękuję To srebrzyste to najzwyklejsza szałwia lekarska - potwór Musze ją ograniczać bo zagłusza mi inne rośliny ale szkoda mi jej wyrzucić bo bardzo długo zdobi

Eda dziękuję, ja też lubię ten zakątek

Ewcia

Joluś dzięki za miarę jesteśmy tego samego wzrostu
Ja sklerotyk jestem, wiem ale to chyba nie ja pytałam o ML Chociaż dobrze wiedzieć bo moje niższe trzeba będzie dać im papu

Lubię tę Twoją rabatę różaną .

Mary rose na mojej liście jesiennych zakupów była. Dobrze że utwierdzasz mnie w przekonaniu dot. tego wyboru

Miłego

Piękna rabatka

Wszystko inne też

Ale zmyłka, już myślałam, że zmieniłaś tytuł wątku, bo czytam przed chwilą "Chaos by Monika"

Jagoda ja też lubię te miejsca z różami a mam ich kilka, chociaż niektóre potrzebują dopracowania jeszcze.
Hehe ja też czasami czytam całkiem co innego niż jest napisane. Takie miksy mi wychodzą że szok

Madżen nie wiem jak ją oceniają bardziej doświadczeni ale ja ją lubię To była moja pierwsza róża, w ogóle jeden z pierwszych zakupów ogrodowych całkowitego nowicjusza więc tym bardziej się cieszę bo zakup udany.
Ma ją też Eve posadzoną w szpalerze i wygląda to cudnie. Tak w ogóle to dzięki Ewie zidentyfikowałam swoją kupioną bez metki i dosadziłam jeszcze dwa krzaki.

Eda dziękuję i nawzajem

Anitko dziękuję. To moja pierwsza rabata w ogrodzie


Buuuuuu a ja zaczęłam urlop ze spuchniętą dłonią od ukąszenia pszczoły....już mi skóry brakuje tak wszystko napięte. Przycupnęła na rączce konewki a ja oczywiście musiałam złapać uchwyt dokładnie w tym miejscu gdzie siedziała...