czytam taki twój komentarz ale jakby oślepłam i nie widzę ani po lewej ani po prawej próbek kolorów


"Ciemne paski po prawej to kolor "dąb" po lewej to tikurilla dąb bielony (za szary) a na dole dąb bielony z mojego sobistego mieszlanika, czyli różen proporcje beli i dębu made in Madżenka & Altaxin"

jesli chodzi o drewno to w ostatnim zieleń to zycie jest ogród w którym jest malutki domek obity surowym drewnem modzewiowym, które naturalnie szarzeje bardzo mi sie to podoba bo takie obicia domów równiez pokazuje Kewin w swoich Wielkich projektach.

Chętnie zobacze co wymalowałaś bo znawcy mówia ze rośliny najciekawej wygladaja na szarym kolorze



a tak....to przyszłam powiedzieć, że i mnie dopładła ta "zaraza rózana" wybrałam 15 odmian z serii must have czekam na oferte i potwierdzenie dostepności, przeczytałam wątki Robaczka jak zobaczyłam wykaz 185 a sumarycznie jakies 350 szt to sie za głowę złapałam i myślę ze ja na 20 kilku zakończe zwłasza ze mam juz kilka szt u siebie mam.

czy u ciebie w wątku też gdzieś jest taki wykaz odmian róz które nabyłaś? bo jakoś nie spotkałam się z nim

Marzenko, potrzebuję trzy buki kolumnowe . Jeszcze waham się czy w to miejsce dać purpurowe czy zielone. Na ten moment bardziej skłaniam się do czerwonych. Mysle o dawyckach. Czy możeszsz cos w tej kwestii poradzić?

Nie wiem co to Przejrzyj ten wątek - może ktoś coś takiego wkleił - jeśli nie to wklej zdjęcia tam
https://www.ogrodowisko.pl/watek/4571-rozpoznawanie-drzew-i-krzewow

Hortensje masz boskie - a co do host to Madżenka dobrze radzi - całkowicie za blisko... Przesuń żurawki jakieś pół metra do przodu, ale docelowo i tak to jest za mało... Te hosty są gigantyczne po latach

Madżen, jako, że u nas elewacja jest w kolorach szary-biel i cała stolarka w białym kolorze (malowana lakierobejcą Sadolin) zdecydowaliśmy się pomalować tą lakierobejcą taras, bo KONIECZNIE chciałam mieć drewniany. Masakra! Taras jest na południe i jak świeci słońce nie da się tam siedzieć. Powinien być przynajmniej szary, ale niestety w Polsce szary nie jest zbyt popularnym kolorem i nie znaleźliśmy takiej bejcy.
Dodatkowo na taras zimą spada śnieg i lakierobejca zwyczajnie jest odparzona. Taras chcemy wymienić na kompozytowy w szarym lub antracytowym kolorze.
O mieszaniu też myślałam, ale jakoś się tego boję.
Niedzielne buziaki!

Podzielę się swoimi spostrzeżeniami, może wiuni coś również podpowiem.
U mnie podobnie zachowywały się trzy różaneczniki wystawione na pełne słońce, do czasu, gdy zobaczyłem, że mała zbita torfowa bryłka z doniczki, mimo podlewania i wilgotnego torfu wokoło, jest zbyt sucha. Teraz pcham konewkę do środka rodka, aby bryłka dobrze namakała. Druga sprawa, bryły są tak małe, że za bardzo ruszał nimi wiatr, tak więc na czas ukorzeniania zamontowałem krótkie patyczki spięte tasiemką z różanecznikami, to ważne - nie tylko przy sadzeniu różaneczników, ale i innych roślin - aby na ten czas roślina stała w miarę sztywno. Różanecznik chwyta się ze świeżym torfem bardzo drobniutkimi korzeniami, włośnikami i każda ingerencja mechaniczna w tym miejscu niszczy je.
Miedzian czy Fastak na pewno mu nie zaszkodziły, tym drugim nawet je pryskałem.
Kilka różaneczników posadziłem na lekkich torfowych wypiętrzeniach, glebę mam zbyt zbitą i w przeciwnym razie przy każdej ulewie stała by tam woda, czego one nie znoszą. Teraz leje konewkę i woda znika jak w gąbce, gleba robi się przyjemnie wilgotna.

Bogdziu, rozpisałem się u Ciebie, ale jak świeżo upieczony hodowca różaneczników i twój uczeń, czuję takową potrzebę Miłego dnia

Wiele nie, ale zawsze coś ) Przed tujami wsadziłam ogromną hostę, którą wcześniej podzieliłam na 3 części. W proponowanych przez Danusię zestawieniach jest taka żółta wysoka hosta, podsadzona czerwonymi żurawkami. Miałam i hostę i żurawki, mam nadzieję że będzie im razem dobrze. Przepraszam za estetykę (czytaj: bajzlownię), ta część ogrodu jest dopiero w powijakach, ale zależy mi na tym, by się roślinki do zimy ukorzeniły. "Dopieszczać" będę za rok. Z tyłu są jeszcze naparstnice, zostawiam je by się wysiały, ale docelowo stąd oczywiście wylatują.

No widzisz...a mi chyba jednak bardziej Bonica się podoba. Chyba muszę na żywo obczaić, bo ze zdjęć to też tak nie chcę wybierać...

Albo zaszaleję i na tej rabacie dam The Fairy i dorzucę im kulek na kiju...a Bonicę lub Larisskę sobie dokupię w inne miejsce