Basiu, stipa własnie takimi bździnkami rośnie dlatego trzeba ją później najlepiej po kilka pikować, żeby się jako tako prezentowała U mnie stipa sieje się na potęgę, wręcz muszę ja ograniczać, każdej wiosny wyrywam sporo kęp, bo by mi zeżarła całe rabaty
Wstawiłam mojego derenia po ciachaniu dziewczyny piszą, że krócej by ścięły, ja się troszku bojam
No jednego odmówić im nie można rosną naprawdę szybko w porównaniu z resztą armii zielonych braci, którzy mają gdzieś zielone maniery i tylko kontrolnie wypuszczają jakiegoś na wabika dla mnie,zebym radochę miala
Stipa na którą chucham i dmuchan na razie wystawiła takie bzdzinki,ze wstyd pokazywac.
Wg mnie magnolia się nie nada, bo lubi bardziej kwaśno. Róże pod drzewem to zły pomysł. Nawet żelazna Bonica nie da rady chorobom grzybowym, jeśli jej liście nie będą mogły porządnie obsychać, bo z góry będzie na nią kapać.
Lawenda i stipa lubią mało żyźnie i dość sucho, róże wprost przeciwnie.
Zamiast róż mógłbyś posadzić albo krzewy Caryopteris x clandonensis, albo łan różowych jeżówek, takie naprawdę duże ilości. Nad tym wszystkim zamiast magnolii mógłby górować Elaeagnus angustifolia 'Quicksilver', którego mógłbyś wyprowadzić wielopniowo.
Wszystkie te byliny lubią się wysiewać, więc wiosną jedynie pozbywałbyś się niechcianych siewek
Byłaby to rabata wymagająca po dwóch latach mało podlewania.
Też Madziu, jak nasza koleżanka, przed stipą widziałabym kostrzewę np. evergold a może konwalniki(?).
Fajne plany, tylko ta zimnica. Ja też chora, nie mówię tylko skrzypię.
Dzięki za odwiedziny. Zdrówka życzę i pogody.
Oliwko, ona siedzi w donicy, więc trzeba ją ciąć krótko. Moje donicowe tnę wiosną nad 3-cim oczkiem, tak ok. 10 cm nad ziemią
Nawieź ją porządnie w kwietniu i w końcem czerwca. Mulczuj kompostem. I nie zapomnij o podlewaniu
hej Ewa, dziękuje, ze wpadłaś w sumie niby dużo i mało. Pierwsza kawa na balkonie była już chyba 3 tygodnie temu
Wszystkie trawy przycięłam dwa tygodnie temu. Ruszyła juz stipa i miskant zebrinus.Tak wygląda Hakone albostriata - już ruszyła:
poza tym w tym roku wydawało mi się, ze wszystkie czosnki posadziłam w dużych donicach, a tulipany poszy do jednej mniejszej. Hmm jednak chyba sie pomyliłam
udało i się opryskać drzewka i róże miedzianem. Zastanawiam się tylko, czy powinnam przyciać Marię Therese czy zostawić tak jak jest - to jest jej trzeci sezon w donicy. z 5 egzemplarzy została tylko ona ....
Z jego słomianym zapałem, ehe...
Byliny głównie naparstnice, ostróżki, floksy- bo na nich mi najbardziej zależy, do tego nie za wysokie budleje, berberysy kolumnowe zielone, ML i te, które wysiałam w styczniu czyli floks gwiaździsty, lewkonie, heliotrop, trawa stipa.
W warzywniku widać czosnek i szczypiorek. Przycięłam tymianek.Startuje już melisa. Przydałby się słoneczny dzień. Derenie jadalne maja mnóstwo kwiecia. Pszczółki mogłyby ruszyć do zapylania.
Stipa najlepiej się sieje w kamieniach i kostce. Widziałam to i kiedyś jej nie chciałam a teraz chcę bo w razie czego wypielę i wyrzucę nadmiar.
Moja będzie na tej planowanej rabacie.
Cieszę się, że Ci się podoba zakochana jestem w tym zdjęciu totalnie!
Werbenę mam od Darii, stipy mam, podzielę a jak zabraknie, dokupię, niskobudżetowo wyjdzie
Akurat jak róże na pierwszym planie jeszcze nie kwitną, stipy i werbena ruszają to rodki będą zdobić na trzecim planie. Potem rodki przekwitają a róże zaczynają, potem werbeny i stipa
Tatuś najukochańszy na świecie. Kupiłam milion nasionek warzyw: pomidorów gruntowych, różne sałaty, cukinie, marchew, pietruszkę, cebulki dymki i wiele innych.