Cannons Double albo u mnie pomyłka albo u Ciebie. Moja ma inne kwiaty, bardziej dwukolorowe.
Teraz tylko czekać parę lat na szał kwiecia Ale choć jeszcze malutkie to radość dają, prawda
Moj klonik dzielnie zniósł przesadzenie, jest plus tej deszczowej aury
Czyli ten bez krzaczasty pójdzie zamiast bonsajowego jałowca?
Też mi się coraz bardziej w głowie układają koncepcje, żeby wykorzystywać to co jest, lekko modyfikować i z niektórych roślin uczynić atut. U ciebie ten bordowy żywopłocik poszedł kolorystycznie w kierunku rojników na stoliku a teraz jeszcze powtórzysz to bordo... Super!
Piotrek nie patrz na moja glediczję bo się załamiesz jej rozmiarami
Miałam kiedyś taki rok, że kilka kosodrzewin poleciałam piłą do żywopłotu. Wyszło im to na dobre. W tym roku też rozważam takie rozwiązanie Mam tyle nowych przyrostów, że ręcznie nie idzie tego oberwać
Ewa, laurowiśnia odmiana Ani. Na razie stoi, ale była w ubiegłym roku przesadzana. Może się weźmie i ruszy
Czy pisząc o pierisach masz na myśli takie?
Rośliny z tylnego ogrodu muszę pilnie przesadzić, żeby posadzić żywopłot z cisów, stąd mój pośpiech. Czy pod laurowiśnię muszę jakoś szczególnie przygotować ziemię?
Hej.
Pytanie - czy Ty chcesz tylko podlewać z węża ogród, czy zamierzasz na tym zaworze oprzeć system nawadniania?
Wg. mnie jeśli masz zamiar robic system to niestety ale przekrój tego zaworka i przepływ wody przez niego będzie co najwyżej mógł uruchomić dwa małe zraszacze.
O! I to jest to do czego dążę u mnie samo dolne piętro
Co to za drzewko/krzew za i obok bordowej żurawki? Jedno z ciemniejszymi listkami, drugie na chudych nóżkach
Hameln. To nie jest dobra miejscówka dla niej. Hakone byłaby lepsza.
Ale wsadziłam, żeby jesienią też coś się działo na tej rabacie.
Zdjęcia z 1 listopada. Dwóch świerków białych przy chodniku już nie ma, za to doszły ze dwie azalie
Z boku widać jedną z dwóch orszelin, która też nieco urozmaica krajobraz: kwitnie w lipcu i jesienią ślicznie się przebarwia
A z drugiej strony wygląda to tak:
Z tyłu widać młodszego, który - korzystając z tego, że matka zajęta czym innym - robi właśnie dziurę w ścianie. Ehh
W takich rękach i w takim towarzystwie będzie jej jak w raju Cudnie teraz pada więc przyjmie się na pewno. No i fajnie bo wkrótce zakwitnie U mnie dusiła się już przy rozrastających conicach a u ciebie do reszty pasuje idealnie.
Rabata azaliowa w tym półłuku wygląda jak z bajki...
Haniu u mnie nie musisz bać się odzywać, ja zawsze słucham, krytyki również tylko nie zawsze się stosuję . Czy ten ogród będzie ostatecznie sielski, wiejski to ja już sama nie wiem. Nie pasują mi do tego laurowiśnie w żywopłocie i bambusy pod domem a do tego paulownia przy bramie. Koncept niby jakiś jest ale ja jestem jeszcze taki dzieciuch ogrodowy niezdecydowany.
Hakuro wyprowadzam z frontu nie dlatego, że to krasnale ale dlatego, że nie są zbyt urodziwe, że denerwuje mnie że trzeba często ciąć, że rosną zbyt blisko domu i że pochylają się do przodu, że jedna wyłazi mi na chodniczek i przejść nie można. Za to tuje wyprowadzam bo nie lubię i są za wysokie .
Trzmieliny wymyśliłam bo muszę zasłonić okno sąsiadów a mam do dyspozycji nie więcej niż 30 cm szerokości do wysokości około 160-180 cm. Wyżej może być szerzej. Musi być miejsce aby wjechać autem i otworzyć drzwi a wąsko mam na tym wjeździe. Do tego drzewko nie może gubić liści ani igieł bo spora część wyląduje na sąsiadowych tujach i w sąsiadowym ogródku. Laurowiśnia szczepiona odpada bo przeciąg. Wolałabym uniknąć iglaków. Chętnie przyjmę inne propozycje .
Ściskam Was raz jeszcze i tak się cieszę, że byliście. Przez tę pogodę mam ogromny niedosyt ale nadrobimy, nadrobimy
Szkoda, że nie widziałaś miny syna, gdy zobaczył te piękne narzędzia Zrobię porównanie z moimi staruszkami - zobaczysz o co chodzi
Dziękuję za wszystkie foty, zupełnie nowe ujęcia. Nad ta rabatą będziemy dumać Deszcz nas pogonił a potrzebuję rad co tu poprawić. Chcę 6 kulek bukszpanowych przenieść w to miejsce, wyrzucić żurawkę. Nie wiem co z kostrzewą... Zrobię jeszcze fotkę z przodu to będziemy dumać
DZIĘKUJĘ za rodkową relację. Mam już swoje typy, królewskie tak jak wszystkim skradły i moje serducho Wykorzystam dziś deszczową aurę i jadę na przegląd Mam już 6 dołków, patrzyłam rano, że po tych naszych ulewach stoi w nich woda - taką mam glinę Jak myślisz czym oprócz ziemi do rodków i piasku to użyźnić i rozluźnić? Kilka lat temu sadziłam na wariata, no jakoś mi rosną, ale ta skarpa po remoncie widzę, że wszystkie rośliny dosłownie dusi i dobrze rosną tylko najpomocniejsze. Reszta jak zahibernowana kilka lat już stoi
Kibicuję twojej nowej rabacie. Zdolniacha z ciebie, projekt super wygląda Proste rabaty wiercą mi ostatnio dziurę w brzuchu No śliczne są! Co to za zielono-siwe poduchy? Bo w środku chyba sesleria.
Dzięki Kasiu, fajnie że tak odebraliście
Ja pokazuję, to co niżej, a wiadomo, odcinki króciutkie, szkoda. Robili bardzo dużo zdjęć i ujęć, ale wepchać to w taki czas antenowy, to wiesz
zbieram się do pracy, reszta odpowiedzi podziękowań z mojej strony później
Aganiu, no odważyłam się
Dzięki i fajnie, że ekipa na starcie nie powiedziała, ile tu roboty, w kontekście tego, co piszesz, że ogród wielki. Z reguły to słyszę, a roboty jest faktycznie dużo.
Danusiu, w takim krótkim czasie antenowym, to za wiele się nie da pokazać, miałam tego świadomość.
Dzięki za wszystkie pochwały ogród znasz, wiesz ile do oglądania. Też czekam na wyjazd do was i podziwiania waszego raju. Maja nie wiem, chcemy budowlane rzeczy wykończyć, sporo, choć niby z listy zadań mi ubywa