Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Małymi krokami-Ogród Wioli 08:02, 07 maj 2019

Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry

Wiolka5_7 napisał(a)

Rodki CW w tym roku zaszalały

Moje jeszcze śpią

Moja bajka 07:38, 07 maj 2019

Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry

Anitka napisał(a)

Takie katowanie glicynią to ja codziennie poproszę. Zresztą nie tylko glicynią.
Świetny ten ziołownik w tych metalowych pojemnikach.

Kasiu co to za roślinka?

Dzięki Anitko, to jeszcze Cię pomęczę

. To serduszka wspaniała

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 07:36, 07 maj 2019

Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1424
Do góry

Anitka napisał(a)

Taka wiedza też się przydaje A co żona powiedziała na temat bluszczu?

po prawdzie to nie pytałem bo sporo innych waznych tematów ostatnio na głowie...ale na pewno bluszcz bedzie

pytanie tylko w jakiej ilości

Piekne też te rojniki pokaujesz..
mój Młody ostatnio fanem dinozaurów i wykopalisk jest więc jakby te "skamieliny" zobaczył to pewnie b Ci donice przekopał w poszukiwaniu większej ilosci skarbów

Jurajski Ogród 06:55, 07 maj 2019

Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry

AgnieszkaW napisał(a)

Kochani, teraz tylko z doskoku, odpowiem zapewne dopiero po majówce.
Dla Jana fotka klonu: co to za jegomość, Janie?

Agnieszko mam podobnego klona i kupiłam go jako klon Shirasawy. Rośnie bardzo wolno. Po około 10 latach ma niecały metr. wydaje się bardzo podobny do twojego, nie ma jedynie tych kwiatuszków. Ma je za to inny mój klon dissectum

Wzgórze chaosu 06:45, 07 maj 2019

Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Do góry

Po przodach i tyłach pora na boczki a jako, że za boczkami kobiety nie przepadają to i u mnie one skromne

Mało zdjęć w tym temacie. Więcej wkrótce się pojawi bo wąska, południowa strona domu przechodzi metamorfozę. Baaardzo wolną jak to u mnie, ale może coś z tego wyjdzie.
Na razie skromne porównanie

Rok 2000
Na skarpie sadzimy głównie iglaki: cisy, choiny kanadyjskie Jeddeloh, jałowce. Przychodzi folia i tona kamieni

Rok 2010
Skarpa po 10 latach nabiera nieco masy. Nie jestem dumna z tych nasadzeń, lubię bardzo cisy i choiny, reszta taka se

Cieszę się z brzozowej kurtyny sąsiada trwając w totalnej nieświadomości, że krajobraz za płotem nie bywa na wieki i dobrze zabezpieczyć się i samemu zadbać o osłonę

Rok 2015
Opaska wzdłuż południowej ściany domu zyskuje nieco roślin. Powstaje wrzosowisko i rabatka bylinowa. Kancik wije się jak szalony

Rok 2017
Zalogowanie na forum sprawia, że kanciki nieco się prostują

Po 19 latach od pierwszych nasadzeń przychodzi mi pozbyć się wyrzutów sumienia i wyrzucić szmatę z całej skarpy. Wymaga to przerzucenia ton kamienia, walki z powrastanymi korzeniami. Robota prawie na finiszu a fotorelacja wkrótce

Malwowy ogród 01:59, 07 maj 2019

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1270
Do góry

ElaS napisał(a)

Borówka amerykańska obsypana kwiatami. U mnie co 2 lata istna "klęska urodzaju" nie idzie przejeść. W zeszłym roku kupiłam krzaki z różowymi owocami, ciekawe jaki mają smak.

Kwiatowe szaleństwo na tej borówce! Ile lat ma taki krzew ,z którego nie można przejeść? Jestem właśnie przed sadzeniem borówek i jagody kamczackiej, zbieram informacje i dobroci

No to opowiadaj Elu: gdzie takie kupujesz, jaka odmiana, jakie dałaś podłoże- sam torf , czy też jakieś inne dobroci? Czy masz też doświadczenie w sadzeniu jagody kamczackiej?

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 00:16, 07 maj 2019

Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3784
Do góry

Anitka napisał(a)

Jeszcze chciałam zapytać jakie to tulipany.
Tak pięknie u Ciebie, że wyjść nie mogę.

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 00:13, 07 maj 2019

Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3784
Do góry

Anitka napisał(a)

Może z czymś innym pokombinuj.
A ja pozdrawiam jako nocny duszek

Co to za klon z takimi pięknymi kwiatami, Anitko?

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 00:09, 07 maj 2019

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry

Iwonka napisał(a)

O wisterii czytam teraz dużo, jedyna okazja kupić kwitnącą, bez pomyłki w kolorze Nie wiedziałam, że jest tyle odmian, chińska, kwitnąca...
Na zawilce też teraz pora, oszaleć można od tych chciejstw
Dziękuję za runiankowe rady , Nad runianką rośnie wisteria, które nie ma teraz liści, stąd runianka jest wystawiona na słońce. Faktycznie tylko ta posadzona pod samą altaną jest bardziej zielona. A ziemia na całości gliniasta, zatem zbija się w skorupę. Musze sypnąć kory

Mam nadzieje, że jej się poprawi i ładnie się zazieleni.
Zobacz ma moim jałowcu już nie ma śladu po tej rdzy.

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 00:06, 07 maj 2019

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry

Urszulla napisał(a)

Ha, ha miskanty mają jednak zbyt ostre brzegi...chyba

Tak myślałam z tym słupkiem, szkoda że to tak stara historia wręcz idealny byłby tylko nie wiem czy zgodziłaby się średnica. Pozdrawiam znad porannej kawy.

Może z czymś innym pokombinuj.
A ja pozdrawiam jako nocny duszek

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 00:03, 07 maj 2019

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry

Krakus napisał(a)

ja sie sporo tez z tego tematu na O edukuję

Taka wiedza też się przydaje

A co żona powiedziała na temat bluszczu?

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 23:59, 06 maj 2019

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry

Kokesz napisał(a)

Dołączam się do pochwał
Masz przepiękny ogród

Reniu, bo w piórka obrosnę

Ten klon to był strzał w dziesiątkę. Oczywiście jak dla mnie

Jurajski Ogród 23:55, 06 maj 2019

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry

AgnieszkaW napisał(a)

tu w tle mój M i nasz domek u góry

Piękny teren, a jak nazywa się rzeczka? I do jakiej wpada?

Bylinowa łąka 23:51, 06 maj 2019

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6343
Do góry

Urszulla napisał(a)

Wow, praca wre tak jak myślisz lato będzie pięknie kwitnące. U mnie też po deszczu kleisto ale ma przyjść ciepło to wszystko ruszy w oczach. W końcu najwięcej czasu spędzisz na działce od maja do września. Dosadź jeszcze orliki bo one majowe, wysiewają same i cieszą między wiosennymi i letnimi kwiatkami. U mnie zapełniają czas przed różami.

W maju wysiewam na pustostany cynie bo są do jesieni. Ale granulki ślimaksa też przy nich od razu bo są przysmakiem tych oślizgłych paskudztw

Ula trochę orlików już mam. To takie większe zeszłoroczne. Tylko w chwastach, bo tak bardziej na dziko sobie rosną.

I świdośliwa zaorlikowana.

A tu poletko z nasion orlików od Małej Mi - te muszę dopiero porozsadzać. Tu ich troszkę widać.

Z cyniami bardzo dobry pomysł. I nie wysiałam cleome - nasiona miałam na działce i dopiero teraz je przywiozłam - jutro spróbuję posiać najwyżej będą później kwitły.

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 23:50, 06 maj 2019

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry

Veega napisał(a)

Anitko, Twój ogród jest cudowny, brak mi słów aby opisać mój zachwyt, stworzyłaś prawdziwe dzieło sztuki

Pozdrawiam

Dziękuje bardzo. No może taki raczej "własnoręczny obrazek"

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 23:43, 06 maj 2019

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry

Kasia_CS napisał(a)

Śliczne zawilce - moje na razie w pąkach, ale nie mogę się doczekać, bo się nieźle rozsiały i będą miłym akcentem w kilku punktach

Ta odmiana białych pełnym strzępiastych tulipanów jest cudna! Rozbawiło mnie, że stanowią taki mega miks odmianowy - kilka cech w jednym połączonych

Ogród Twój uwielbiam, dzięki za nową porcję zdjęć!

Kasiu twoje zawilce jeszcze w pakach? To niespodzianka. Do tej pory to ja u Ciebie oglądałam wszystko wcześniej niż u mnie. Te tulipany powtórzyły kwitnienie. Nawet niewykopywane. To 'Snow Crystal'.

Oj Kasiu jeszcze jak bym umiała fajne fotki robić, ale dobrze, że roślinki "nadrabiają miną"

Majowo-deszczowo.