Moje słońca majă dużo, to fakt na dodatek dość gęsto są posadzone i jedna trzyma drugą. Tam wcale gleby nie widać, nawet palca wbić nie można. Nawet nie próbuję bo roje pszczół na niej
Okrągła no w końcu jest taka jak chciałam. Jeszcze jakieś ostatnie poprawki robiłam w tym roku. Może jesienią jakieś wczesno cebulowe wsadzę i finito. Chyba szafirki tam pójdą bo mam zatrzęsienie do przesadzenia z likwidowanych miejsc. W hakonkach zginęłyby ich liście po kwitnieniu.
Kwaśna trochę mi się już podoba choć pomarańczowe azalie wsadzone zostały bo no jednak szkoda mi ich było. Dziś cały dzień poza domem i po powrocie nawet nie raziły mojego wzroku.
Asia powtórzę za dziewczynami kocimięta potfooor ,ale piękna pozostałe rabaty nabierają ciała i jest coraz piękniej
i jeszcze powiem ,że mi te azalie się podobają tam gdzie są
ja dziś miałam wolne ,ale za wiele nie zrobiłam ,bo znowu lało z przerwami ...a jutro i pojutrze praca niestety ….dopiero w weekend mam zamiar coś pozamieniać miejscami
Rok??
To zwykła macra?
Moje ubiegłoroczne odmianowe to totalne lenie przy Twoich, kompletnie się nie mogą zebrać w sobie, aż się zastanawiam co im nie pasuje.