Proszę o pomoc w skomponowaniu tej rabaty. Przylega ona do ściany i do tarasu. Po prawej stronie jest rząd tuj szmaragd, a za nimi taras. Rośliny, o jakich myślałam to bukszpan, miskant Morning Light, trzmielina na pniu, żurawka bordowa. Nie mam koncepcji, jak rozmieścić to wszystko na tej nieforemnej rabacie. Z góry dziękuję za pomoc.
I w realu
Toszka, dzieki ze zajrzałas - lepiej późno niż wcale...Ja wróciłam po lezeniu plackiem w łózku - diagnoza Lumbago. Nie polecam nikomu!!!
Wracając do projektu to kolorystyka w tej wersji zdaje sie przebijac od poczatku i w sumie bardzo mi odpowiada - co prawda żółtego unikac jak ognia kazała Makadamia
Ale może troszkę tak w oko nie zakłuje
Zamiast berberysu Bagatell - żurawka Paprika - zgadzam się.
Red Baron pozostaje - dlatego, ze mam go juz na tej rabacie i sie ładnie wybarwia. Poza tym to taki " must have" mój
Hosty Partiot mam w duzych ilosciach i do rozsadzenia wiec bardzo mi pasuje abym je gdzies tu upchneła - może jako ta mała kepiasta trawka ?
Kompletnie mi nie leżą miodunki - juz brunnera jest mi bliższa.
Zamówiłam wietlice metaliczna co prawda tylko na próbę z myslą o rabacie lesnej a nie frontowej ale przymierze i zobacze jak wyjdzie.
Iwona mam jeszcze jeden klon podobny do garneta ale ma zielono zółte liście viridis chyba - może jego wykorzystac zamiast trzmieliny?
Carexy, hakone oraz turzyca ice dance - jak najbardziej tak, super. Tylko gdzie to upchnąc? Hakone jako skarpety dla bukszpanów, turzyca przed red baronem a carexy przed zywopłotem z bukszpanu.
Zamiast prosa - miskant variegatus.
Iwona czy dobrze?
Asia pamiętaj, jak ci sie nie bedzie podobało to wal smiało.
Lampiony dziękują upolowałam na wyprzedaży przy zamknieciu na remont naszego ulubionego CO.
Cindi i Miskant ok. Rutewka jeżeli masz na myśli różową, trochę się kolorystycznie zleje z Kopciuszkiem. Jak coś to dwie - po dwóch stronach od krzaczka, bo chyba jedna to za mało (jak na mój gust).
ostatecznie zdecydowałam,że przed różami posadze przywrotnika, obok w dalszej części Kocimietke, a jeszcze jak mi się uda dostać tą wysoką szałwie, myślę,że powinno być ładnie
Jeśli dobrze Was zrozumiałam dziewczyny to słońce jest tam tylko od 13 do 16?
Jeśli tak to ML będzie wegetował-on jest zdecydowanie słońcolubny Zamiast niego można posadzić Variegatusa. Tylko trzeba pamiętać, ze na niego trzeba przeznaczyć więcej miejsca niż na ML. Z rozplenicami mam podobne wątpliwości-mogą być mizerne bez dużej dawki słońca...
Ewusia – dzięki za przypomnienie proporcji do oprysku.
Co do moich rh.. ech, szkoda słów! Percy Wiceman wygląda strasznie. Z pięciu trzy żyją, jeden może, może… się odrodzi, jeden obstawiam że na 98% padł. Będę je reanimować opryskiem od Bogdzi, choć to chyba naiwność i strata czasu Obraz nędzy i rozpaczy!!
Sypałam pod nie kwaśny torf przemieszany z ziemią kompostową, dodałam trochę siarki i trochę obornika. Przez całą zimę były zasłonięte trawami. Miskant do dziś nie ścięty. Nie wiem co robię "nie tak". Chciałam je mieć, ale najwyraźniej bez wzajemności ;( ;( ;(
Rok temu były jednym wielkim przepięknym bukietem.
narysowałam też ten ostatni rząd na skarpie. W tej chwili rośnie tam to co już rosło zanim się wprowadziłam, czyli samosiejki grabów no i klon. Posadziłam tylko świerka serbsiekgo żeby było coś zimozielonego Zastanawiam się właśnie tam nad pęcherznicą z czerwonymi listkami żeby podbić kolor różwoych kwiatów rozchodnika i jeżówek. Obok chciałam dać sadziec purpurowy, ale obawiam się że warunki dla niego mogą być ciężkie i sobie nie poradzi tak samo jak miskant gracimillus. A szkoda bo to zestawienie idealne....
Asia no u mnie zółty z różowym to tez nie idzie w parze jakos Ale srebrny z czerwonym/brazem nie razi mnie oczy. Ale jezeli jest inne lepsze zestawienie kolorów, które mnie powali to i owszem.
Dasz rade mi na tym rysunku chociaz miejscami zaznaczyc gdzie widzisz proso ( bo owszem super jest ) gdzie rozplenice, hortki a gdzie krzaczora?
I jak mi sie nie bedzie podobało to tez Ci powiem
Asia ja mam i trzmieline oskrzydloną - rosnie w miejscu z którego napewno wyleci, bo za duzo cienia tam ma- i bez black lace. To którys moze tam wyladować.
Wiesz ja zupełnie nie wiem co ma być na wyższej półce. Wiem, że napewno chce tam obwódke z bukszpanu, tylko inaczej bedzie przebiegała niz teraz.
No więc, ekhm, na moje kaprawe oko, to na pierwszym zdjęciu nie ma czerwonych roślin (żurawki w cieniu, a jakiś tam klonik za mały jeszcze, żeby stanowił jakieś odniesienie), a na drugim zdjęciu te świerki wcale nie są srebrne.
Słuchaj - ja Ci przecież nie zabronię. Mam różne swoje fobie kolorystyczne (typu właśnie srebrny z bordo albo jasny żółty z różem) które zwalczam gdzie tylko mogę, podpierając się przy tym teorią kolorów, ale prawda jest taka, że udane zestawienie od tylu różnych czynników zależy, że naprawdę trudno tu wydawać jakieś sądy absolutne.
Trzymaj się zatem tych czerwieni i brązów (jeśli tam jest dość słońca - a 13-16 to niezbyt dużo - to rozplenice, red baron, berberysy, pinky winky powinny ładnie wyglądać). Nie jestem pewna, czy z wysokich traw lepszy będzie miskant typu morning light, czy raczej proso rózgowate.
Jak mi się nie będzie podobało, to nie omieszkam powiedzieć
Po mojemu, to masz tam jeszcze miejsce na wyższej półce, zmieści Ci się i garnet i hortki
Miskanty/proso z tyłu, rozplenice z przodu - tutaj dylematu nie widzę
Krzaczora wielkiego potrzeba Z tyłu, bliżej sosen.
Z trzmieliny oskrzydlonej można wielką kulę wystrzyc - tylko za jakieś 30 lat niestety. Może jakiś kwitnący krzew? Bez czarny? Są różne odmiany
Klony na zasadowej rabacie są niezgodne z teorią ogrodniczą, ale skoro rosną tu już dość długo i mają się dobrze - to może to takie dziwaki i można je zostawić.
Kompozycyjnie: podobają mi się te pionowe akcenty z cisów (na pewno jedna odmiana), garneta i cisy przy kamieniu dałabym bardziej z tyłu, żeby tego kamienia nie zasłaniać. Brakuje nasadzeń na górnej części rabaty. Duże krzewy z tyłu (ten wiąz, którego masz?), a na przodzie niskie kulki, jak przy podjeździe.
Kolorystycznie: tutaj mam nierozwiązany do tej pory węzeł gordyjski. Żółcie i czerwienie pasują do piaskowca i elewacji, ale ten srebrny białobok nijak mi z nimi nie gra. Rady na to nie mam.
Nie wiem co cię interesuje ale jeśli trawy to mogę wymienić Stipa capillata 4 sadzonki, eragrostis trichodes mam w kilku miejscach, miskant malepartus tylko jedną mogę dać, miskant flamingo mam kilka niewielkich sadzonek,to bardzo ładny miskant taki eteryczny, patyczki hortensji Bobo niezwykle urocza kompaktowa odmiana,turzyca palmowa mam tego sporo, trzcinnik ostrokwiatowy 'Overdam' mam jedną sporą kępę ale mogę pół odstąpić, mam miskanty gracilllimus w kilki miejscach, morning light kilka sadzonek, graziella ale do podziału jedną kępę niewielka , rotsilber mogę podzielić kilka, variegatus jedna kępa mogę coś ukopać, zebrinus jedna kępa ale mogę ukopać, grosse fontaene kępa do podziału mogę też dorzucić Karl Foerster, mam u mamy dwie odmiany rodgresji prawdopodobnie pierzasta i stopowcowata.
Ale trzeba poczekać jeszcze trochę z trawami chodzi o miskanty i zobaczyć jak przeżyły.