Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Ogródek Iwony II 22:13, 01 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
mirkaka napisał(a)
Iwonko, planujesz potem realizacja, to najfajniejsze momenty w ogrodzie


Plany Mirko są, tylko czasu brak.

Przestawiłam jeden kompostownik. Ciężki jak licho. Pawełek mi pomógł, taczka stanowiła podporę. Teraz trzeba opróżnić komorę, nieprzerobione odpady wrzucić do przestawionej skrzyni, a przerobiony kompost dam do warzywniaka i na rabaty... Cięcie traw mnie czeka i zazdroszczę wszystkim, co już to zrobili...
Ogropole- jeszcze nie ogród, ale już nie pole 10:50, 01 mar 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Do góry
Dzięki Iwonko, że zajrzałaś
Mam siarczan, ale tez preferuję ekologicznie, zwłaszcza, ze kawę fusiastą pijam

W przyszłym tygodniu - jak nie będzie padać zabieram się za kopanie - dolomit i mączka sa na stanie

Kompostownik muszę najpierw przekopać, ale nie wiedziałam, że trawy ozdobne tez się nadają. Na razie mam wszystkie ścięte poupychane w workach, więc jak będę działać z kompostownikiem to dam te trawy jako warstwy pośrednie. Dobrze myślę??? Ale niektóre po zimie wyglądały jakby miały grzyba - zwłaszcza mozga trzcinowa- tę spalę na pewno
Na rozpałkę pójdą gałązki iglaków ze stroiszy
Zielony zielonym pogania :) 09:39, 27 lut 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Asiu, na podstawie tego, co do tej pory powiedziałaś/pokazałaś, sugerowałabym raczej takie zagospodarowanie działki:



Cały dolny prawy róg działki przeznaczyć na część użytkową, czyli warzywnik, kompostownik itd. Oddzielić ją od podjazdu np.: żywopłotem.

Drewutnię (ona naprawdę taka wielka?) też przesunąć koło garażu i dojazd do niej zrobić od strony podjazdu. Korzyści będą dwie: nie zmarnujecie całego tyłu na dojazd do drewutni i bliżej będzie nosić drzewo do kominka przez drzwi frontowe (doświadczenie przeze mnie przemawia).

W lewym dolnym rogu zrobi się wtedy miejsce do zabawy dla dzieci - niech tam sobie kopią piłkę i zostawiają zabawki (znowu mówię z doświadczenia).

Górna (tj: południowa) część działki zostaje wtedy "dla dorosłych"
Mój ogródek 21:31, 26 lut 2017


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6825
Do góry
Witaj
Dzięki za odwiedziny
Odnośnie lip, to u mnie rosną za płotem wzdłuż całego ogródka a ich korony kończą się na granicy płota, więc za dużo liści do mnie nie leci. Gorzej śmieci kasztanowiec.
Nie mam rabat wysypanych korą, chociaż rok temu kupiłam z taką myślą 3 worki i na razie czekają w piwnicy.
Latem rabaty wysypuję skoszoną trawą (koszę dwa razy w tygodniu, więc cały czas mam świeżą dostawę ), jesienią nagarniam na nie wszystkie okoliczne liście, które wiosną przekopuję z ziemią.
Podoba mi się kora na rabatach ale ja na razie jej nie wysypię, muszę rozluźnić swoją zbyt zbitą glebę.
Ładnie wyglądają też rabaty wysypane kompostem, ja chyba wybiorę to rozwiązanie.
Jeśli masz kompostownik (ja niestety nie mam) to najlepiej liście dać na kompost albo jesienią włożyć do dużych worków foliowych i do wiosny masz super ziemię liściową.
Ale się rozpisałam


Ogrodowy song 09:30, 25 lut 2017
Do góry
frezja napisał(a)


Męczyłam i namęczyłam dawno nic nie robiłam w tym programie. W rogu za ławką kompostownik zamykany, którego odległość od miejsca siedzenia 1,5 m.Potrzebne coś szybkorosnące w lewym boku ławki i kawałek przed, czyli tam, gdzie zaplanowałam kostkę w żwirku.A może jakaś kratka i na niej róża pnąca...akurat mam ubiegłoroczną, która wołała o słońce..dostała złe stanowisko.
Mam nadzieję, że uda mi się położyć tą samą kostkę na tarasie.



Czyli pod ławką żwirek w kostce (kwadraty?)
Ogrodowy song 18:36, 24 lut 2017


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Ewo, robiłaś gdzieś rysunek miejsca pod ławeczkę?
Jak chcesz wkoło nasadzić?


Męczyłam i namęczyłam dawno nic nie robiłam w tym programie. W rogu za ławką kompostownik zamykany, którego odległość od miejsca siedzenia 1,5 m.Potrzebne coś szybkorosnące w lewym boku ławki i kawałek przed, czyli tam, gdzie zaplanowałam kostkę w żwirku.A może jakaś kratka i na niej róża pnąca...akurat mam ubiegłoroczną, która wołała o słońce..dostała złe stanowisko.
Mam nadzieję, że uda mi się położyć tą samą kostkę na tarasie.


Ogródek Iwony II 15:57, 24 lut 2017


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Nie planowałam w tym roku wielkich rewolucji. Ale czasami rozwiązania przychodzą same.
I tak zastanawiałam się nad widokiem z okna. Z jadalni.
Oś widokowa, na końcu której powinna znaleźć się łąwka albo inny ciekawy element.

jako dojście do ławeczki. Miejsce pod placyk wysypałabym drobnym piaskiem


No to kombinuj...u mnie ten sam pomysł.Przenoszę kompostownik w inne miejsce i w okolicy będzie ławka lub huśtawka.. no takie miejsce na nasiadówki.Mam trochę inny układ rabaty w tym miejscu.Teraz myślę, jak zrobić dojście do kompostownika..itd.Szkoda, że kompostu ruszyć nie mogę, bo zmarznięty...a już bym chętnie popracowała

Muszę to rozrysować, ale takich umiejętności kreślarskich to ja nie posiadam.U mnie bardziej zdolności plastyczne i muzyczne
Ogródek Iwony II 14:15, 24 lut 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Nie planowałam w tym roku wielkich rewolucji. Ale czasami rozwiązania przychodzą same.
I tak zastanawiałam się nad widokiem z okna. Z jadalni.
Oś widokowa, na końcu której powinna znaleźć się łąwka albo inny ciekawy element.

Są teraz Anabelki, kiedyś była ławka. Brakuje jej.
Jest tam dojście do kompostownika. Jak więc postawić ławkę przy takim miejscu z widokiem na kompostownik? Bez sensu ...
Wczoraj wpadłam na proste rozwiązanie: Przenieść kompostownik do części gospodarczej. A tu pozyskać miejsce na basen w sezonie. Kącik intymny, nie byłby widoczny z ulicy.
Podoba mi się ta inspiracja Danusiowa z ławeczką:
https://pl.pinterest.com/pin/529876712389366911/
U mnie z tyłu jest żywopłot. Po bokach ławki są dwa drzewa. Przy ławce posadziłabym kulki zatopione w żurawkach.
Pomierzyłam wszystko i mogło by to miejsce wyglądać tak:

Rabata bylinowa i warzywnik już jest. Trzeba by zrobić placyk ze żwirkiem jako dojście do ławeczki. Miejsce pod placyk wysypałabym drobnym piaskiem żwirowym.
Warzywnik od basenu oddzielony by został rabatą z hortensjami Anabell podsadzonymi szałwią i przywrotnikiem.
Po lewej stronie znajduje się rabata bylinowa z kocimiętka i białymi jeżówkami.
Takie miałam wczoraj przemyślenia
Ogród prawie bezobsługowy 10:11, 22 lut 2017


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 1341
Do góry
Wątek ten założyłam nie dlatego, że jestem leniwa, bo nie jestem.
Wątek ten jest wynikiem refleksji i perspektywicznego myślenia.
Wiemy, jak zbawienny wpływ na zdrowie i poprawę kondycji ma praca w ogrodzie, ale ... lat przybywa a sił ubywa, niestety . Wszyscy się starzejemy, mamy różne dolegliwości i ograniczenia fizyczne.
W tym wątku proszę dzielić się swoimi doświadczeniami, jak łatwo utrzymać ogród i prowadzić w nim niezbędne prace. Proszę pisać o niewymagających roślinach, krzakach, których nie trzeba korygować za często a najlepiej wcale, drzewach wolno rosnących i zachowujących ładny pokrój. Roślinach zadarniających do cienia i na patelnię, nowych narzędziach ułatwiających pracę.
Proszę pisać o wszystkim, co może ograniczyć do minimum i usprawnić pracę w ogrodzie.

Zacznę od żywopłotów.
Wiem, że są osoby pragnące zachować intymność i izolują się od sąsiadów. W ogrodzie są też miejsca, które trzeba wydzielić lub osłonić np. kompostownik.
Wybrałam do tych celów cisy odm. Wojtek i Dawid.
Proszę o spostrzeżenia jak szybko rosną, czy wymagają cięć korygujących i jak często?

Zapraszam do dzielenia się z innymi własnymi doświadczeniami i spostrzeżeniami .
Nawożenie, zasilanie trawnika 20:47, 21 lut 2017

Dołączył: 09 lut 2017
Posty: 36
Do góry
A co sądzicie o tzw emach. np. EM FARMA MIKROORGANIZMY PROBIO EMY.
Dlaczego pytam u mnie w wiosce jest produkcja tych emów (bodajże firma pod nazwą zdrowa ziemia). Tych emów jest dużo nie pamiętam jakie - coś tam em - 5 lub tym podobnie. EM FARME, wziołem dla mamy na kompostownik. Mama mówi, że działa.
Ogród Nety- moje marzenie 13:44, 21 lut 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Jesli masz ciężką glebę to warto po zabiegach obdsypać piaskiem dla napowietrzenia i rozluźnienia ziemi.

Jesli nie planujesz kompostu pod kwasoluby to warto warstwy przesypywać dolomitem - przyspiesza kompostowanie i polepsza docelowo gruzełkowatość i właściwości absorpcyjne gleby.

Jeśli kompostownik nie jest zmrożony to warto teraz przerzucić widłami wszystko do góry nogami. Napowietrzysz, przemieszasz warstwy, rozbijesz zbite liście i przyspieszysz kompostowanie. Można roztworem mocznika przelać - uzupełnić azot i tym przyspieszyć kompostowanie. Częste przerzucanie (nawet co drugi dzień) niewiarygodnie przyspiesza kompostowanie
Księżycowy... 11:55, 21 lut 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7796
Do góry
Wendy79 napisał(a)
M. ciągnie do ogrodu. Między deszczem a deszczem poszedł i kończył kompostownik


Mojego tak nie ciągnie... zrobi, ale nieterminowo no ale nie będę naciskać, bo jeszcze w domu mamy dużo roboty
Księżycowy... 11:07, 21 lut 2017


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Do góry
M. ciągnie do ogrodu. Między deszczem a deszczem poszedł i kończył kompostownik
Ogrodowy song 09:12, 21 lut 2017


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Zaszkodzi, ja nie napisałam że mieszać. Wyjąć zawartość i złożyć gdzie indziej, a jak dojrzała to wykorzystać do donic lub na rabaty.

Następnie przestawić kompostownik i zapełniać od pustego od nowa.


Tak zamierzałam zrobić
Ogrodowy song 08:52, 21 lut 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
frezja napisał(a)


Jak się wymiesza zawartość to nie szkodzi? dzięki Danuś


Zaszkodzi, ja nie napisałam że mieszać. Wyjąć zawartość i złożyć gdzie indziej, a jak dojrzała to wykorzystać do donic lub na rabaty.

Następnie przestawić kompostownik i zapełniać od pustego od nowa.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 08:52, 21 lut 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
frezja napisał(a)


Jak się wymiesza zawartość to nie szkodzi? dzięki Danuś


Zaszkodzi, a raczej nie zmieści się. Ja nie napisałam że mieszać. Wyjąć zawartość i złożyć gdzie indziej, a jak dojrzała to wykorzystać do donic lub na rabaty.

Następnie przestawić kompostownik i zapełniać od pustego od nowa .
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 21:28, 20 lut 2017


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Frezja, trzeba opróżnić kompostownik, postawić w inne miejsce i zapełniać od nowa.


Jak się wymiesza zawartość to nie szkodzi? dzięki Danuś
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 21:24, 20 lut 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Frezja, trzeba opróżnić kompostownik, postawić w inne miejsce i zapełniać od nowa.
Zielony zielonym pogania :) 18:03, 18 lut 2017


Dołączył: 05 lut 2016
Posty: 801
Do góry
Toszka napisał(a)
Proponuję zakupić płyn Helliga i zbadaj ph gleby w różnych miejscach. Wtedy będziesz wiedzieć na pewno jakie ph gleby masz w róznych miejscach w ogrodzie i będzie można planować wzbogacenie, ożywienie gleby. Potem tego nie nadrobisz i będziesz żałować...
Pomyśl o kompostowniku (min.3 komory) od wiosny ruszysz z produkcją kompostu - pod warzywa i nie tylko jak znalazł.

Zacznij od zaplanowania ram ogrodu - żywopłoty, drzewa, etc. Będzie już rosło

Widzę nierówny teren - może teraz trzeba pomyśleć albo o wyrównaniu terenu, albo o wyregulowaniu kaskad=spadków.

Masz rację. Kupiłam "zwykły" kwasomierz, po doczytaniu podejrzewam że będzie się mylił w pomiarach więc kwasomierz z płynem Hellinga ląduje na liście zakupów.
Kompostownik mam od dwóch lat ale tylko 1 komora. Więc praca na wiosnę dla M.

Co do spadków to faktycznie. Szczerze mówiąc nie mam na nie pomysłu. Różnica poziomów była duża ok 4-5 m. Działka jakby spada "do tyłu". Teren wyrównaliśmy najlepiej jak się dało i tak zostały usypane skarpy (w sumie 3).

Toszko, wybacz może głupie pytanie ale jakie ramy ogrodu masz na myśli?
Tzn. jeśli dobrze rozumie to: od przodu posadziliśmy tuje, z boku działki rosną świerki, a z tyłu przy granicy posadziliśmy drzewa owocowe. Faktycznie brakuje mi jakiegoś drzewa z przodu domu, wydaje mi się, że miejsca jest dużo i dawało by cień, dobrze myślę?

Ogród Ani :) 11:00, 17 lut 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Do góry
anbu napisał(a)
Kami ostatnio przebrnęłam przez wątek Poli i Toszka pisała aby szmaragdy dostawały tylko wodę, bo je zbyt mocno wyciąga czy jakoś tak
Ja szmaragdów nie nawożę. Ewentualnie jak będę miała już zamontowany kompostownik i rozpocznę produkcje kompostu pełną parą, to sypnę im kompostu. Tak to widzę
czyli podlewać i wysatrczy
kompost ok i kora i gitara
dla mnie może być
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies