Jola Kalina mnie też zauroczyła
popatrzyłam na zdjęcia na początku wątku i teraz i zmiany sa ogromne w twoim ogrodzie. Szybko z pustego przeistoczył się w wypełniony po brzegi
Sluchaj, nie ma co udawac, ze rudera to palac albo inna super budowla, dzialka nie jest w miescie, wiec takie cusie barzdziej wkurzaja, ale naprawde moge powtarzac Ci do znudzenia, ze nie jest zle, a bedzie jeszcze lepiej Mozesz posadzic cokolwiek, nie musisz sie martwic, ze uszkodzisz fundamenty rudery, a poza tym ona daleko jest. Jak nie lubisz nigry to ja oddaj, zaufaj odczuciom, nie gra Ci tam, pozamiatane, no. Masz super wyczucie faktur i kolorow, nie daj sie zwodzic rozumowi na manowce. Moim zdaniem im szybciej tym lepiej. Moze znajdziesz dla niej nowy dom.
Z chwastami rozumiem, lepiej niz myslisz, do mnie tez sasiedzkie przechodza, najbardziej wkurzajace sa dzikie jezyny Przechodza pod plotem Tak, od tych od garazu. A sasiadowi z drugiej strony mocno skutecznie podlalam kaline, ze rozsrosla sie jak dzika. Patio teraz tam mam, bo kalina wcyciaga skutecznie wode i nic nie chce tam rosnac.
Tak mi przyszlo do glowy, moze daloby sie rozlozyc tam tekture i na to szmate? Albo sama tekture? Macie jakis kontakt z wlascicielami ziemi? Jak nie, to pozostaje tylko przeskok przez siatke Nie wiem, ewentualnie mozesz tam zrobic drewniany plot, ale to chyba droga impreza, a chwasty i tak przechodzic beda pod spodem, ale chociaz ograniczysz troche rozsiewanie.
Mi sie u Ciebie tak podoba, ze nawet rudera niczego nie zmienia A nawet dodaje jakiegos uroku. Jak rosliny sie rozrosna, to juz w ogole bedzie pieknie!
i także Ania tyle, że tym razem kalina także się szykuje do kwitnienia
moje ciemierniki wyhodowane od maleńkości mimo, że jeszcze nie zakwitły, to wyglądają już całkiem dorodnie
To kalina, chyba Kilimandżaro. Ona mogłaby tam rosnąć, gdyby nie rosnący obok judaszowiec 'Forest Pansy' - kalina do przesadzenia. Posadziłam w afekcie pod koniec sezonu ogrodniczego - na zasadzie "muszę ją przed zimą posadzić".
ElaS dzięki, jeszcze muszę trochę pokopać i czarna malwa zajmie swoje miejsce
Kindzia Dzięki za porady. Mam starego dęba, 3 jodły i pełno tuj. Wiem że w planach jest budowa drugiego domu na działce więc muszę być ostrożny żeby wszystko nie poszło na marne. Zajmuję się grafiką komputerową i mieszkam blisko Patrycji zszywki dlatego jakiś plan jest. Będę pokazywał więcej projektów które tam wygrzebałem. Co do wisterii to zobaczymy jak będzie z tą pergolą, bo łuk padł pod wpływem wiatru
Dorota123 Dzięki, każda rada i poświęcony czas są dla mnie ważne. To tak wygląda bo te deski stałe puste tak od lata tamtego roku, ale chyba zrobię tak jak mówisz, będzie taka podwyższona grządka zrobiona tylko z ziemi
Milka dzięki! Ciemierniki poznałem w tym roku i ani nie myślałem żeby coś usuwać z nich Z tym krawężnikiem to porozmawiam z tatą co można pomyśleć.
Wczoraj byłem u zszywka, jeden rododendron już jej kwitnie. Magnolia Susan też zaczyna, u nas nie zapowiadają przymrozków więc oby jej rosło. Nie wiem czemu się nimi nie chwali
Zdjęcia u niej w wątku
Ja ostatnio kupiłem trzmielinę na pniu i jest już posadzona na miejscu tam gdzie donice z bratkami, przekopałem miedzy jedna trzmieliną a bzem miejsce na rośliny. Chciałbym tam jakiś niski żywopłot, nie wiem jeszcze z czego.
Byłem wczoraj na zakupach i oczywiście jak to my wszyscy, kupiłem w supermarkecie rośliny... Żal mi patrzeć na te wszystkie biedne rośliny w foliach. Kupiłem magnolię stellate i kalina koralowa. Bardzo mi się ta kalina podoba bo jest podobna do hortensji
Więcej zdjęć wrzucę później. Dzięki wszystkim za odpowiedzi
To kalina koreańska a u Ciebie zdaje się miała być Compakta na pniu, no niestety wszystkiego mieć nie można. Koreańska cudnie pachnie, muszę ją przesadzić.
Chuchaj ciepełkiem do mnie w nocy to może da się oszczędzić kwiaty magnolki