Ogród w remoncie
10:56, 29 sty 2021
ja ją tnę jak już zetnę seslerie a jest na tyle ładnie, że łażę po ogrodzie i mnie świerzbi co by to zdziałać. Zwykle to jest koniec marca/kwiecień. jak sa młode sadzonki to czasem nie ścinam wcale.Czyli nie najwcześniej, ale w drugim rzucie.
The beatles to moim zdaniem trawa do trudnego cienia. Najładniej wygląda tam gdzie ma sucho, cień/półcień. Wtedy jest ładna, co 2-3 sezony zwykle odcinam jej kawałek i rośnie powoli dalej. da sobie radę pod krzewami/drzewami.
Tam gdzie miała dobrze, była paskudą po 1 sezonie.
Tnę je tak jak sabińskie-czyli kolejne wyjście w ogród