Mam chwilkę, to ci pokażę:
Taki był plan:
zielony - bukszpan
czerwony - żurawka
żółty - trzmielina
kostka z bukszpanu i stipy
buk - ta czerwona kropka
Dzisiaj ta rabata wygląda tak - widok z góry:
W tle tej rabaty miał byc trawnik, ostatnie decyzje zmieniły plany i jest to jedyne miejsce, które nadaje sie latem na basen, zimą na miejsce parkingowe - będzie więc placyk z kostki
No to ja tak właśnie czekałam, z takich samych względów z przedogródkiem, aż zrobimy jakiś podjazd i garaż lub wiatę. Poczekaj jeszcze trochę, my mieszkamy już jakiś czas i ciągle jak na budowie
Aniu u mnie też jest jeszcze bajzel nie jestes sama.
Przedogródka ja też jeszcze nie mam jest tylko wypalona koniczyna czekam aż będzie kostka żeby mi nieponiszczyli, a kiedy to będzie to jeszcze niewiem.
Witaj Fajnie, że mnie odwiedzasz Bardzo lubię ludzi, którzy kochają zwierzęta tak jak ja,a psy w szczególności. Ja przygarniam te bezdomne z ulicy lub biorę ze schroniska.
Kiedyś jak już będę bogata, kupię olbrzymią działkę, wybuduję schronisko i klinikę, zatrudnię ludzi i będę przygarniać i leczyć te biedne i skrzywdzone. To moje marzenie
W styczniu odeszła zabrana ze schroniska moja ukochana śliczna Biga, była ze mną 7 lat,ale była bardzo ciężko chora na serce. Bardzo długo ją leczyłam w klinice,walczyłam o nią,ale niestety przegrałam. Na miejsce Bigi zaraz pojawił się bezdomny Dako. Twierdzę, że to Biga go tu sprowadziła. I tak znowu mam dwa pieski co były sierotki Abi i Dako.
Ale się rozpisałam,ale o psach i ogrodzie to bym mogła cały czas rozmawiać
Rabaty mam proste, bo władnie pasują do bryły domu
Jest ogród Przemka na Ogrodowisku gdzie ma z tyłu domu rabaty fale,a z przodu domu proste i też to fajnie wygląda Znasz ogród Przemka? Mi się on bardzo podoba. Jeden z moich ulubionych
Witaj Mirello
Właśnie prześledziłam Twój wątek. Mamy wiele cech wspólnych - mamy i kochamy psy, uczymy się ogrodnictwa i ogarniamy nasze ogrody, a właściwie Ty ogród, a ja ugór.
Przeczytałam o tym, jak podejmowałaś decyzję dotyczącą linii rabat i widzę, że zdecydowałaś się na linie proste - wyszło super
To także jeden z moich pomysłów (pasowałyby do prostej bryły budynku i podobają mi się), ale kostka położona jest po łuku, więc zastanawiam się też nad delikatnymi łukami zwłaszcza w narożnikach.
Pozdrawiam i kibicuję - Anna
Trudno był okolice molo zobaczyć w tym tłumie, takiej ilosci ludzi dawno nie widziałam.... Ale fakt widac ze dbają o centrum. Wolałam jednka wyposażenie Hotelu Aurora na wprost molo - białe hirtensje w białych donicach i kule bukszpanowe. Wyzartych donicahc Diamant lechuzza
W Międzyzdrojach się z tym poprawiło. Kiedyś przed wejściem na molo była trawa, teraz jest wgłębnik, pergole porośnięte różami, ławeczki, kostka, drewno, fontanny. Przynajmniej jakoś to wygląda
Monika, a u Ciebie nici ciągle z deszczu?
W styczniu będzie 3 lata jak mieszkamy i tak się ciągle przymierzamy do wiaty lub garażu, bo samochody stoją ciągle przed bramą Jakoś tak za szybko ten czas leci i się zebrać nie mogliśmy. W końcu decyzja zapadła i dziś był pan wykonawca ustalić szczegóły Zebraliśmy się też dlatego, że zmieniła się ustawa - prawo budowlane i teraz wiaty do 50 m.kw. można budować bez pozwolenia i nawet bez zgłoszenia
Co do podjazdu, to ja nie przepadam za całymi połaciami wykostkowanymi. No ale nie będę też ukrywała, że chodzi o koszty. Jak się nie sprawdzi, to można kiedyś kostkę położyć. Dlaczego Wam odradzali? Pewnie, że problem przy odśnieżaniu? Jakoś to mnie nie przeraża.
Gratuluję deszczu!
My przymierzamy się do podobnej wiaty w przyszłym roku. Też chciałam kliniec, ale wszyscy nam odradzają i mówią, że kostka będzie lepsza. Jestem ciekawa, czym kierowaliście się Wy przy wybieraniu nawierzchni?
Byłam właśnie w Biedrze i przyniosłam paczkę Twoich tulipanków (tylko jedną znalazłam), szafirki i krokusy
Nie stresuj się budową Trochę narozwalają, ale na wiosnę będziesz juz miała czyściutko i pięknie
Chcę zaprojektować wszystkie rabaty w tej części tak, żeby były jedną całością - spójne kształty i nasadzenia.
Myślę także, że powinnam zostawić część od strony kostki (podjazdu i frontowego "parkingu") bez rabat, tylko z trawnikiem, bo przecież zimą trzeba gdzieś spychać śnieg, żeby móc wjechać i wyjechać samochodem.
Najbardziej bolą mnie: szerokość poszczególnych rabat i ich kształty.
Lubię proste, nieskomplikowane formy, ale linie proste mi tutaj nie pasują (kostka jest po łuku, mała rabatka pod oknem to zaoblony trójkąt).
Nabazgroliłam już kilka planów. Może jutro zrobię jakiś "czystopis" i poproszę o konstruktywną krytykę
Mateusz, jutro zajrzę. Wiem, ze żartowałeś, ale mi się to spodobało
Myślę, że fajnie wyszła ta kostka.
Szkoda, że mieszkasz daleko, po cegłę bym zajechała, roboty byś miał mniej
kostka nie ułozona
Jakby co to kory brakuje, trawki i inne poprawki,kostka nie ułożona, jest nieskonczona... Bukszpany mam nadzieje ze w przyszłym roku to juz beda kulki...
Trawy posadziłam, kamyczek wysypałam. Trochę mi go zabrakło na wysypanie przy The Beatles. Będzie przypływ gotówki to dokupię i uzupełnię.
Gdybyście pytali czy krawężniki są krzywo wkopane to już wyprzedzam i odpowiadam, że nie - krawężniki wytyczające są prosto. Na zdjęciu jakoś dziwnie krzywo wygląda, ale jest dobrze, krzywizny bym nie odebrała
Tam gdzie widać ziemię za krawężnikiem jest wjazd do drugiego garażu - domu gospodarczego. Kostka jest położona na połowie podjazdu. Reszta do zrobienia w przyszłym roku.
Bardzo ciekawa kompozycja, ale jak dla mnie za dużo na ziemi, tam jest wszystko trawa, płytki, kostka i drewno…
Gdyby zrezygnować z jednego rodzaju - kostki myślę, że byłoby bardziej efektownie
Kamyk na dosypanie do kwadratu i prostokąta już kupiony i rozsypany. Cholercia drogo wychodzi na worki, ale innego nie znalazam więc kolejne parę worków zniknęło. Potem zabawiałam się w przycinanie trawy na brzegach - schodzi z tym że hoho!
Kostka granitowa nadal oczekiwana, w związku z zakupem gruntu musielismy przełożyć robienie kostki przed domem więc i kostki do ogródka nie ma. Może późną jesienią, bo tutaj dogadać się co do terminu to już inna historia! Czasem przedsiębiorcy mówią że cienko z biznesem, ale ja i nasi znajomi mamy problem żeby taki ktoś przyjechał, żeby się na konkretny termin umówił i potem żeby 7x nie przekładał z 1000 przypadków losowych.
Na szybko obejrzałam część ostatnich zdjęć - co do placyku, co do żwirku to radzę zrobić dobre odgrodzenie żeby móc zachować ostrą linię [mocne oddzielenie kamyków od trawy/rabatki] bo wtedy będzie ładnie wyglądać, jak będzie trawa wchodzić w kamyki, albo odwrotnie to traci większość uroku. Jesli na kamykach nic nie chcesz sadzić to podłóż agro. Ja u siebie mam rośliny więc agro nie wchodziła w grę, ale mimo że chwast dość łatwo wychodzi z kamyków to jednak z agro pewnie byłoby tego mniej.
a brzeg chcesz zrobić z takich płotków czy może jakaś kostka? Wydaje mi się że lepsza może być kostka, zwłaszcza przy trawniku żeby móc w miarę dobrze skosić trawnik w koło.
Doły iglaków już troszkę łysieją. Co jeszcze masz w planach oprócz hortensji? Jakieś trawy? Wygląda mi na to że tam jest spory cień, więc może standardowe miskant morning light do hortek i żeby rozjaśnić zakątek? Mam go u siebie i jestem zadowolona
Nie wiem czy zamierzasz zmieniać meble, ale u kogoś na O. widziałam plastikowe krzesła pomalowane bodajże na czarny-mat, zupełnie elegancko to wyglądało i nie było widać że to te plastikowe krzesła są do tego można dodać jakąs podusię i jest fajnie. Ale nie wiem czy chcesz bawić się w takie zmiany, i nie wiem jak takie pomalowane zimują.