Dziękuję
To jest chyba pierwszy projekt, w którym mam podejście przekuwania teorii w praktykę jak najszybciej. Dziś mój mężczyzna skosił łąkotrawę i wzdłuż ogrodzenia rozsypałam gorczycę, posypałam resztkę kupnego kompostu, przykryłam trawą, podlałam i mam nadzieję mieć ładną ziemię na kolejny sezon.
Dzisiaj zmontowałam sobie z resztek pergolę i stojak na recykling.
Jeszcze maluję nogi do stoliczka i bramę.
W międzyczasie szlifowałam konstrukcję tarasu bo miał przyjść majster do daszku z poliwęglanu, ale dzisiaj się ostatecznie wycofał. 2 miesiące czekania na " fachowca" . I znowu jestem w czarnej dupie.
Asiu, ile lat mają te derenie? Są zjawiskowe! Ja dzisiaj w lokalnym centrum ogrodniczym widzialam sadzonki China girl i Satomi, ale takie małe konuski ledwo 1m. I tak sie zastanawialam jak szybko one rosną, czy warto takie maluchy brać.