O kochana ale bogactwa do Ciebie przyjdą! Będziesz mega zadowolona z Memory i Silberspinne Rosną expresowo, za rok będą już spore a za dwa lata wieeelkie.
Jeżówki Tomatoe Soup też będę kupować w przyszłym roku
Ja w tym roku pierwszy raz sadziłam lilie, nie drzewiastej tylko orientalne i zakochałam się w nich Muszę karteczki z nazwami powsadzac bo na wiosnę nie będę wiedziała co gdzie rośnie.
Ale masz pracowity czas Superowo! Zdrówka życzę, uważaj na siebie, żebyś się nie pochorowała.
Na szczęście nie wszystkie lilie przemarzły, dziś po ogródku snuł się ich upajający zapach. Mam dwa rodzaje winobluszczów i tylko ten jeden ma taki cudowny kolor. Na tym zdjęciu jest miskant.
Łazienki Królewskie jesienią wyglądają cudownie. Bardzo jestem zadowolona z wypadu do Warszawy.
Powiem Ci, ze w sezonie na tej rabacie jest mega kolorowo, bo kwitną naparstnice, lilie, piwonie, liliowce, lawendy, dalej róże etc.
Ale może rzeczywiście to dobry pomysł.... Hmmm jakiś bordowy buk kolumnowy? A nie będzie za duży misz masz? Że sporo sosen (jest ich tam 7 szt., tylko niektóre małe jeszcze.), 5 szt Doorenbosów i jeszcze byłyby bordowe drzewa?
Jak myślisz?
Ja sadziłam tulipany i lilie w sobote było przepięknie Część dali już wykopałam by pod cebulowe miejsce zrobić, ale warzywnik jeszcze zmarzluchami straszy
Szczęściara, ze jeszcze przymrozku nie miałaś, u nas skasowało sporo roslin, a teraz tak pięknie i ciepło jeszcze....
Wiesz, że ja poza różami nic w przedsprzedaży jeszcze chyba nie zamawiałam? Jakoś tak mam, że albo kupię stacjonarnie albo pewnie wcale.. wyjątkiem były trawy, ale to na koniec sezonu raczej.
Haha, właśnie pisząc tego posta uświadomiłam sobie, że skłamałam! Kupowałam dalie i lilie ze 2 lata temu ale to była jedna akcja
Oj szkoda, ze lilie nie zdążyły a widzę na zdjęciu, że jeszcze bardzo duużo pąków a i ciepło ma być jeszcze. Łazienki są piękne i w dodatku o tej porze roku a ma być piękna pogoda i życzę Ci udanego spacerowania i fajnych zdjęć, zajrze by zobaczyc Winobluszcz szybko rośnie chodz zauważyłam, że nie wszedzie się tak pięknie odbarwia. Co to za piękna trawa na ostatnim zdjęciu? Pozdrawiam
Na dzień dzisiejszy mam jednego wnuka, ale w każdej chwili może być drugi.
Za pochwałę fotek dziękuję. W tym roku winobluszcz był przepiękny, po prostu bił po oczach swoim kolorem. Niestety posadziłam go na siatce rodziców, a oni nie chcą żeby zdusił siatkę. Trochę go skrócę, ale nie usunę całkiem. Mam siewki z niego i posadzę je przy mojej siatce od strony drogi. Mam nadzieję, że kiedyś będzie u mnie taki.
Dziś też mieliśmy przymrozek, padły: dalie, winobluszcz, jeżówki, lilie z dużymi pączkami, maruny, wilczomlecze, rudbekie, pelargonie. Praktycznie można robić jesienne porządki w ogródku. Nawet hortensje zrobiły się brzydsze. Liczę jeszcze na kwiaty chryzantem, może róże jeszcze nie padły. Dobrze, że traw mam sporo, teraz one będą główną ozdobą ogrodu. Zdjęcia zrobiłam wczoraj.
Wacku, cebulowe ładnie będą też w takich krążkach wyglądały. Oczywiście rozrzucone niby przez przyrodę też pięknie. A w garnkach i skrzynkach super.
Miłego sadzenia. Też muszę posadzić lilie i tulipany. Ale nie mam na razie dobrej ziemi. Mus poczekać.
Rozplenice podlewałam ały sezon, one lubią wilgotną ziemię, ale nie lubią lania wody w ich kępę. Lilie jeszcze nie wszystkie zakwitły, a te kwitnące jeszcze na karcie w aparacie.
Wszystko dobrze zrozumiałaś, dodam, że wcześniej zakupione lilie zaczęły się rozrastać i mam już młode własne cebulki. W lodówce nie trzymam tak jak pisałam trzeba się na tym znać i dać im odpowiednią temperaturę do schłodzenia. No to czekamy na kwitnienie lilii u Ciebie w przyszłym roku.
Pięknie Ci rozplenice kwitną, u mnie niestety chyba susza im zaszkodziła, Larisa godna uwagi, juz czytam o niej u innych też i wszędzie chwalą, warta grzechu Lilie zapewne Ci pięknie pachna a widok z tarasu masz cudny Dorotko Pozdrawiam
Pracowite ogrodowo dni są mega przyjemne .
A ja w robocie niestety a takie piękne słońce świeciło.
Astry masz cudne. Że o werbenie nie wspomnę .
Ja już w zasadzie skończyłam robótki ogrodowe. Tylko 3 żurawki do posadzenia zostały.
Pisałaś aby wybrać, więc wybrałam, ale tamto połączenie też jest ladne. odnośnie lilii dobrze zrozumiałaś. Jesienią kwitną mi tylko lilie zakupione w lipcu. Sma nie przechowuję w żadnych chłodniach. Na tym trzeba się znać. Jeżeli teraz kupisz zakwitną Ci w przyszłym roku.
Dziś pracowity dzień, posadziłam lilie, czosnki, szafirki, połowę krokusów i też połowę tulipanów. W sumie została 1/3 tego co kupiłam gdyby nie deszcz to myśle że machnęła bym wszystko 350 cebulek jest wysadzonych w rabatę exświerkową, część tulipanów chce powsadzać w kilka miejsc na rodkowej która zyskała czosnki. Zastanawiam się czy posadzić trochę krokusów właśnie na rodkową część... muszę pomyśleć
Jeszcze dosypie kory i posadzę graby i myśle ze koniec na ten rok
W kolejnym sezonie planuje zrobić altanę/pergole ze żwirkiem i meblami z palet, przerobić wieloryba bo nie wyrobiłam się w tym toku a i pogoda nie dopisywała
Ciekawa jestem kiedy słońce znów zawita i będę mogła skończyć sadzenie cebulek