Niedzielę spędziłam w cudownych ogrodach w fantastycznym towarzystwie Spacerowałam po wzgórzach i dolinach
Kilka fotek na pamiątkę
U Anitki Na Wichrowym Wzgórzu
Aniu, to ma być niespodzianka, nie pokazała mi szwagierka zdjęć
Witaj Basiu, zmałpuj co Ci pasuje, mam jeszcze w dwóch miejscach rojniki, na kamieniu i murku, jutro wstawię zdjęcia.
Możesz mieć rację z gnojówką, sądzę, że bardziej się nadaje do zielonych roślin i warzyw. Odkąd jej nie stosuję rośliny mają więcej kwiatów, myślę, że dzięki florovitowi. Pozdrawiam
Tak ładnie kwitną nowe millionki
Dziś przycięłam drapaka, nie wiem co z niego będzie, bo kiepsko wygląda. Dam mu czas do jesieni na zagęszczenie się.
Sylwia chodzi mi o to, że na rośliny "szkieletowe", architektoniczne suchodrzew z uwagi na kapryśność się nie nadaje.
Jak wpiszesz w wyszukiwarkę suchodrzew to wszyscy co go mieli piszą, że im zimą wymarzł, jak nie do zera to do gołego. Wygwizdów czy nie, ale zakaprysił i to przy słabych zimach.
Nie czytamy uwag tych co wiedzieli go na obrazku. I bierzemy pod uwagę strefę klimatyczną..
Jest ładny, podobał mi się, ale jako wypełniacz.. jak rozrósł się wielki i po raz kolejny wyłysiał po zimie to go wywaliłam.. bez żalu.
Kupowałam jakieś odmiany pstrokate i inne , te nawet nie próbowały przetrwać zimy..
Nie wyobrażam sobie frontu rabaty czy obwódek w tej ilości co mam, żeby mi co któryś nawet rok stały jak po przejściu ćmy bukszpanowej.. łyse... pomijam ilość cięcia.
Wiec nie chcę.. mam swoje powody
Łyse badyle??? Nie, posadzę trawy... cisy. Na razie tyle w zastępstwie wymyśliłam.. i idę spać..
A jeszcze poczytałam o mrozoodporności suchodrzewów i wszędzie piszą że słaba, trzeba okrywać na zimę, zimmozielony do -15.
Niczego nie okrywam i nie będę okrywać ..wyjątek stanowi kilka dalii do wykopywania i lotos..
Póki co szkic z wymiarami, proszę się nie śmiać .
Krzyżyk A - opcja pierwsza czyli pissardi ok
1 metra od tuj
Krzyżyk B - opcja druga czyli pissardi wysunięta bardziej na środek i wtedy lekko po bokach za nią np. niskie hortki/liliowce otulające pieniek.
Krzyżyki postawione orientacyjnie (krzyżyk B za bardzo mi się wysunął do przodu).
Y
Sylwuś dziękuję za wspaniałe popołudnie. Zadziwiło mnie jak wszystko urosło niesamowicie od ostatniej naszej wizyty.Wykonaliście i nadal wykonujecie niesamowitą robotę Tytani ogrodowiJak zawsze czas szybko zleciał we wspaniałym towarzystwie Kilka moich fotek