Wsiadaj w PuKaeSa .. odbiorę Cię z przystanku... i sama nie wiem czy lepiej jak kwitną wrzosy, czy jak liście są kolorowe w Twojej alejce Najlepiej 2 razy a może i 3 Co to dla Ciebie wsiąść w PuKaeSa
Jeszcze lewa strona nie kończona.. ba...jeszcze nie zaczęta... mam ochotę wyciepać tego serba.. nie konweniuje.. (za taczką)... ale powoli zmienia sie.... tylko za bardzo powoli
I w drugą stronę..... już bez warzywniaka i kompostownika... dobre posunięcie z przeprowadzą warzywniaka i szklarni....... ten mój Muś to ma chłop głowę na karku... to jego pomysł gdzie wyciepać
Tu po prawej Serb..... do wyciepania... ale gdzie??? Ale mi zasłania widok na rabatę.... niedługo zacieni wszytko..
To na 100% jest nawóz Taki sypałam na rabatach...i jeszcze gdzie niegdzie wygrzebuję go.. i jest tylko tam gdzie sypałam..sypałam tylko cebulowym. A na foto jest we floksach .. szkółki do doniczek sypią nawóz długodziałający .. nie są w stanie bawić się we florowity przy tej ilości doniczek, a rośliny stoją w doniczkach długo.... By towar sie sprzedał musi być ładny, a ładny to nawożony...
Popatrz jak wyglądają granulki.. i po jakimś czasie jak sie to ściśnie otoczka z czegoś tam pęka z trzaskiem.. wypłukało ze środka nawozy, a otoczka sie zostaje często dłużej niż nawóz..
Szukam fotek granulek..... bo swój nawóz już dawno zużyłam, ale dodawałam taki i do roślin balkonowych..... dlatego bez histerii.. bo z rozpędu powyrzucacie i dobre rośliny...
A ja muszę eksmitować zebrinusa.. nie konweniuje.. tylko już nie mam gdzie... zaczynam wystawiać sprzedaż roślin na allegro I będzie na rarytasy lub nawozy
Moja kocimiętka też jest wszędzie. Na razie mi to nie przeszkadza, mam pod różami - przynajmniej chwastów nie ma, konweniuje nieźle pokłada się i sama w sobie ładna nie jest, ale jako zadarniacz pod różami super. Przynajmniej się nie kłuję, plewienie odpada
Aga ja zamierzam w tym roku zrobić eksperyment ze stipą. Nie będę jej obcinać wiosną, poczekam aż zakwitną czosnki a potem ją wyczeszę Czego się nie robi dla inspiracji
Cóż ja poradzę z tą chemią ... Nijak nieobiektywna nie jestem.... A ciekawy jest j.polski wielokrotne zaprzeczenie
Madżen, inspiracja stipowo czosnkowa piękna, ale ja twierdzę, że nierealna w Polsce, bo stipa taka nie urośnie do czerwca, gdy kwitną czosnki. Ta czerwona trawka cudna jest i rzeczywiście jak Ty to mówisz konweniuje super. Tylko co z tym naszym klimatem zrobić, .zeby to chciało przetrwać tą dziadoską zimę???
Opuchlaki i inne dziadostwo niech diabli wezmą! A tekstem o chemii dla ludzi i dla robali w swojej zagrodzie rozbawiłaś mnie. Pozdrawiam
no nie wytrzymam !!! ... tak ta nowa rozplenica konweniuje ... Madżen nie wiesz gdzie ja to zgapię ??? ... i 38 zł ... za jedną rozplenicę ... ale warto było )))))
Wpadam na chwilkę aby pokazać nową rozplenicę, którą dzisiaj kupiłam. Szt 1 bo strasznie droga 38 zł, ale piękna - pink. Zobaczcie aż płonie w słońcu i konweniuje z lobelią i berberysami.
Magdo za bujnie. Ale ja zawsze syndorm nadmiaru mam pod koniec lata... Najbardziej lubię ogród na początku maja
Napatrzyłam się na piękny nowoczsńy ogród z trawami i grabami i mam ochotę się ograniczać
Witaj, zapraszam na systematyczne wizyty
Lekko zbrzydł bo go w upał skosił M ... A ja zakręciłam nawadnianie bo przy wichurze mi zniszczyło czujnik pomiaru poziomu opadów....
Ewo lejesz miód na moje serce aczkolwiek obfitość nadmierna zdaje się nie być zaletą ogrodu Zamiar powzięłam ascezy .....
Aniu cięlam ją dosyć póżno o na początku czerwca... Miały być kwadraty... Nic sobie z tego nie robi rośnie jak szalona, ale przynajmniej się zagęściła.
Ania już odpowiedziala - bukszpan variegata. Marzy mi się jeszcze drugi schodek z ciemnego ale za mało miejsca.... Chyba że sobie kiedyś zafuduję donice stalowe to je wypełnie ciemnozielonym bukszpanem
Świetnie pamiętasz Mianuję Cię moim rzecznikiem, ja mam czasami fuchę u Sebka
Dziękuję
Stip nie okrywałam, były tylko na ok 5 cm przysypane korą. O trytomach odpisałam Łukaszowi.
Limki cięłam nad 3-5 oczkiem, im grubszy badyl tym wyżej cięlam, jeśli cieniutki to nawet mocniej ciachnęłam. Widzę, że tak lubi Ale moją incredibal ostro potraktuję następnej wiosny aby się nie pokładała...
Hortensję przeważnie nawożę tymi samymi nawozami co Rh - wiosną kupuję gotowe mieszanki. Potem jak mam ochotę - magiczną siłą do hortensji (znalazłam wariant do białych....nigdzie nie mgłam potem takiego wariantu znależć) , a czasami sypnę ją nawet azofoską. Od kwietnia do lipca nawoże kwitnące raz w miesiącu.
Dlaczego nie byłaś u Joli..???
Kasiu chcę ograniczyć busz... Ale to walka z moją wewnętrzną kokoszką..... Zobaczymy jak mi wyjdzie bo będę ograniczać stopniowo. Mam nadzieję, że do emerytury zdążę
Jogę polecam na kręgosłup i psychikę
Lukasz w ubieglym roku mi wymarzla... W tym skrzętnie okopczykowana i związana przeżyła zimę. Lubię tę cytrynową trytomę. Konweniuje z limkami
Siedząc dzisiaj na kanapie z M wykoncypowaliśmy kształt rabaty przy tarasie....od dwóch lat się z nią gryzę bo mi nijak nie konweniuje całością .... dzięki Pinterest nastąpiło olśnienie Ale to dopiero jesienią
Zmykam ... jutro sadzę kostrzewy i przesadzam żurawki... zapraszam wieczorem na pokaz