u nas przy kościele jest potężna skarpa, jak będę tamtędy przejeżdźała zrobię Wam zdjęcie, dziś się nie dało, bo kosił ktoś tam trawę i dziwnie pewnie by się na mnie patrzył
Ciekawe czy ten ząbek czosnku trzeba codziennie rozcierać?, Ja mam ponad 50 krzaków róż, musiałabym chyba założyć hodowlę czosnku
Lawanda też miała odstraszać mszyce i inne szkodniki, mam pod różami od lat lawendę i mszyce nic sobie z niej nie robią
Tymianek u mnie często przemarza, zapominam go jesienią okryć.
Floksy na skarpie prześliczne, i skarpa wcale nie straszy
Coś mi jednak kwitnie To floksy na tymczasowym miejscu. Ta skarpa będzie poszerzona o metr tak jak widać tą zieloną butelkę i podbudowana kamieniem ,ale wszystko jeszcze w powijakach .Kiedyś być może będzie efektowna. Dzisiaj natomiast straszy
Asia moja skarpa obsadzona jest tawułą, Red Baronem, turzycami, rozchodnikami, trzmieliną, berberysami... brakuje tam jeszcze traw i berberysów sterczących Co do wizualki nie ma sprawy Jednak zanim kpiłabym rośliny ustawiłabym je w szkółce tak jak chcesz je posadzić i zobaczyć czy na pewno będzie to dobrze wyglądać...
Tesiu hahahahhaha przyjadę! A jakże Tylko ciężarówkę zamówię
Na zakupach nie byłam bo lało... stwierdziliśmy, że szkoda roślin od Ciebie i one MUSZĄ pojechac teraz z nami do Kubusiowa bo inaczej padną... Także serby poczekają do jesieni
Hihihi! Wg projektu, to jeszcze ta skarpa z grujecznikiem pendulą, skarpa z głazami, skarpa na lewo od lawendy, dokończyć zaczętą rabatę z kulonami cisowymi, posadzić graby i tyle Łatwiej powiedzieć, co już zrobione
a to moja skarpa długa na ok 14 metrów bez boku. Po prawej stronie najbardziej stroma. Na prawym zakręcie widziałabym kosodrzewinę Pumilio i może na samym jej dole jałowiec i na tym koniec. Zero wizji
Ewciu widziałam. Moje na razie żyją, nie padły choć maleńkie ale co z nich będzie tego nie wiem....
Dziewczyny Wy wszystkie cos robicie na rabatach a Ja w lesie dalej jestem. Ziemia zglebogeyzieniu znowu porasta mi trawskiem i zielskiem -porażka. Nie mam już siły do jej plewienia...
Chyba kupie roundap i połączenia z chwastoxem i będę robiła oprysk a potem to przykryje ziemia i posieje trawę.
Dziewczyny co do frontu to miałam nieoceniona pomoc tu z forum. Teraz z ta rabata mam ciagle watpliwości bo to skarpa i nie wiem czy taki układ nasadzeń bedzie dobrze widoczny. Z tymi rh wiem ze popełniłam trochę błąd ale to wynik pośpiechu i brak koncepcji, teraz sadziłabym inaczej. A z prac polowych to przygotowujemy obecnie obrzeże i wycinamy nadmiar trawy. Sadzić nie sadzimy bo czekam na dostawę roślin a ich ciagle nie ma . Moze następny tydzień.
Gosia bo się tak teraz przyglądam Ty też masz skarpę dość sporą, czym ją obsadziłaś? Ja się boję obsadzenia skarpy ze względu na żmije których w naszej okolicy nie brakuje, boję się, że się tam będą chować, a przy skarpie planujemy zorganizować dziecku naszemu plac zabaw, huśtawki, domek drewniany, ślizgawkę na skarpie i takie tam,
... na dodatek skarpa jest od strony północnej ..... co zrobić żeby ładnie wyglądała ale żeby nie była zarośnięta?? czy zostaje mi tylko żwirek ???
Gosiu innego zdjęcia na teraz nie mam, na końcu tej rabaty chcę posadzić ekran z cisa/bukszpanu bo dalej jest skarpa dość stroma, a na dole ogromny dąb, docelowo przy ekranie będzie wejście na mostek prowadzący do domku na drzewie
skarpy nie planuje obsadzać, najprawdopodobniej będę chciała ją wysypać żwirkiem.
Rabata zaczyna się też jako samodzielna bo przy niej kończą się schody (duże podesty )z górnego tarasu.
Weroniko te 200 róz to patyczki multiflory jako żywopłot na siatkę pod lasem .Zanim z tego wyrosną róze to minie sporo czasu ,dzięki ze są bez kolcowe, ran nie będzie Posadzenie to była pestka ,ale przygotowanie terenu to już cięższa robota .Pamiętasz floksy które mi przysłałaś?Uwielbiam je, a tak się rozrosły ze cała skarpa zarosnięta ..Jestes bardzo miła Weroniko za słowa pod moim adresem, nie wszystkie mi się należą. Usmiałam się z tego gustownie urządzonego domu Przeciez ja nie mam jeszcze urządzonego wnętrza Nie przedmioty sa jednak dla mnie ważne .Na wszystko przyjdzie czas, a jeśli nie przyjdzie to tez tragedii nie będzie Jestem wymagająca? trzymam się pewnych zasad ,kolorystyki przede wszystkim, a rosliny dobieram do stylu domu Na początek dosadzam te które potrafię już obsługiwać ,uzupełniam braki .Wszystko to robię w miejscu które jest przygotowane .Nie sztuka wziąć od kogoś rosliny a potem je zmarnować .O wszystkie które od innych otrzymałam bardzo dbam .Nie mam jeszcze możliwości sadzic w innym miejscu póki co .Jeśli będę przygotowana z podłożem dalej, wszystko się przyda i będę bardzo wdzięczna za każdy badylek Na 1500 metrów ziemi trzeba tysiące roślin Chciałabym również odwdzięczyć się za dary czymś ładnym, bo nie lubię tylko brać. Żle się w takiej roli czuję Wiem ze mnie rozumiesz, nie będę wiec drążyć tej kwestii dalej hi. Bardzo milo było cię ujrzeć na moim wątku .Na szczęście nie mam natury która się nad sobą roztkliwia .Jestem zaprawiona w boju na każdym polu życia Kocham je takie jakie jest Weroniko .Buziaczki słodkie ci przesyłam Lecę zobaczyć Kajtka
tulipanki mi sie trafiły kupowałam w biedronce niby dwa rodzaje nie mam pojecia dlaczego są wszyskie jednak takie same ale fajny kolorek czego nie mogłam powiedzieć o hiacyntach też kupionych w biedronce, które miały być zbliżone do czerwieni a były rażący róż na jesień z frontu powędrują na skarpę bo róż do czerwieni, (kostka, podmurówka, drzwi) raczej nie pasi
Chciałam sie przywitać
Wspaniała ta skarpa!! Co to jest za roślina ta duża chyba fioletowa? te poniżej to lawendy?
Przepiękna skarpa! Świetnie w tej aranżacji wygląda juka!