Grażynko ok, jeszcze będę je pokazywala, bo kilka nie zakwitło jeszcze.
Wysiewałąś dalie ?
Ale te male, tak zwane ślepaczki ?
Zaraz zobaczę , jakie.
Dalie niestety trzeba na zimę wykopywać i zabierać do pomieszczeń powyżej zera.Inaczej bulwy kaput.
A hortki mogą być ?
hortensja Kyushu
mam ta dalie))) ..dostałam od Kasi-niespodzianki ...z daliami rozwód wziełam juz dawno choc jeszcze w zeszłym roku podejmowałam próby ...okazały sie klapą
ta dalia akurat jest najładniejszą jaką kiedykolwiek miałam ...wsadziłam do donicy ....ma sie dobrze ....zasuszeę na zime w tej donicy bez wykopywnia karp jęsli da radę to super ...bo wykopane karpy przechowywane w trocinach zawsze mi plesniały i gniły .
I temat jeża powrócił wczoraj go w ogrodzie nie widziałam, przestraszyłam się już, że coś mu się stało, dzisiaj jednak już się pojawił i nawet za kawałek kurczaka dał siebie zdjęcie zrobić .
po gradzie ,wichurze i ulewie vanilki w przedogródku leżą ....kolor też nie powala -poprzypalane przez wcześniejszy upał i wg mnie teraz straszą ,a nie zdobią ....
buksy też po ćmie ledwie dyszą ..... taki los ogrodnika ...
parę takich fotek ,by było wiadomo ,że idealnie nie jest
dziękuję ,że jesteście ,zaglądacie ,pomimo ,że ja mało się udzielam .....