Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mokradło... i mój ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Mokradło... i mój ogród

DorKa 08:04, 14 wrz 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
MalgosiaW napisał(a)


Tnę późnym latem, najczęściej w sierpniu. Z braku czasu cięłam w zeszłym tygodniu, ale liczę na ładną i ciepłą jesień.

Dzięki za inf. spróbuję mojego przyciąc zanim przesadzę. Może się okaże ,że jednak pasuje na nigrowej jak będzie bardziej uczesany

MalgosiaW napisał(a)
róże są cudne, tylko lepiej kupować sprawdzone odmiany, zdrowe sadzonki z dobrych szkółek. Ja już chętnie to bym wszystkie okrywowe porozdawała. Ale czasem jeszcze te okrywowe gdzieś wcisnę. Lepiej od okrywowych rosną u mnie rabatowe Baronesse, Mariatheresia i Pastella – taka moja święta trójca, którą każdemu polecam.

Baronesse i Pastella cudne Tyle,że w tym roku nie mam pomysłu na miejsce dla róż a wiosną zawsze za późno się budzę i już nie ma. Najlepiej jesienią sadzić. Zgadza się ?

MalgosiaW napisał(a)
Śliwę wiśniową 'Nigrę' miły pan ze szkółki mi przywiezie Na składzie nie ma bo nikt się nią nie interesował. No weź znowu pierwsza? A oddzwoniłam większe szkółki w okolicy. Klony mi proponowali, a klony to ja już lata temu usunęłam

No weź Ja też się naszukałam chyba 2 miesiące. W końcu zamówiłam w jednej szkółce, w której nota bene wszystkie ogrodowiskowe drzewa były
Razem z nigrami wyjechałam z platanem Czekamy na fotki nowego nabytku. Gdzie posadzisz ?
____________________
Dorka Zakręcony ogród
MalgosiaW 08:07, 14 wrz 2018


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Kasia_CS napisał(a)
i u mnie jesienna lista róż się rozrasta, bo zaczynam brać pnące pod uwagę


Pnące są piękne. Ja dokupiłam Elfe, do rabaty żółto-białej. Będzie nowa pergola zasłaniająca widok na szopkę, maliny i kojec pieska Za to kocham pnące, można dużo przysłonić brzydkich rzeczy lub podzielić ogród jak u mnie różanka dzieli na ozdobny i użytkowy


Na więcej pnących miejsca mi już brakuje, bo niektóre angielki krzaczaste James Galway, Crown Princess Margaretha i A Shropshire Lad potraktowałam jako niskie pnące. I bardzo dobrze zrobiłam, bo z pnącą różą Alchymist mam problem, taki potwór wyrósł, że aż się boję zbliżać Z moich obserwacji wynika, że większość pnących "łysieje" od dołu, więc albo damy je na tył rabaty, albo coś przed nimi sadzimy.
MalgosiaW 08:21, 14 wrz 2018


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Mam już oficjalną zgodę M na przeróbkę rabaty pod catalpami A mianowicie na wykopanie róż okrywowych Usłyszałam od M "no wreszcie, już ci dawno mówiłem, że..." Zgadzam się, okrywowe kwitły w czerwcu raz, bo potem korona catalpy robiła za duży cień. Zauważyłam, że The Fairy późnym latem brzydko żółkły. Poza tym nie muszę pisać jak nieprzyjemne jest usuwanie opadniętych liści catalpy z 15 róż okrywowych

Pod catalpy posadzę hortensje ogrodowe
Zamawiam hortensje Fantasta Forever & Ever x 7 – kwitnąca na pędach zeszłorocznych i tegorocznych. Małe sadzonki, więc pochwalę się kwiatami może za dwa lata, ale po hortensjach niebieskich wiem, że cierpliwość popłaca

Na rabatę dosadzę też kulki bukszpanowe - przesadzane z różanki (ich tam i tak nie widać). Nie kupuję na razie bukszpanów, z wiadomego powodu
wiklasia 08:42, 14 wrz 2018


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Cześć Gosiu - Różana Gosiu
A szersze kadry ogrodu można prosić, bo na razie to tak fragmentarycznie pokazujesz ?
Ciekawa jestem tych pagórków i wzniesień pokazywanych na początku wątku.
Odsłonisz co nieco szerzej kurtyny z Twojego ogrodu?
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
MalgosiaW 09:08, 14 wrz 2018


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
DorKa napisał(a)

Dzięki za inf. spróbuję mojego przyciąc zanim przesadzę. Może się okaże ,że jednak pasuje na nigrowej jak będzie bardziej uczesany

Ja swoje cyprysiki dopiero po latach zaczęłam formować, bo bałam się je "uszkodzić" i podobały mi się takie małe i w nieładzie A szkoda, bo gdybym wcześniej zaczęła je formować może byłyby mniejsze?

DorKa napisał(a)

Baronesse i Pastella cudne Tyle,że w tym roku nie mam pomysłu na miejsce dla róż a wiosną zawsze za późno się budzę i już nie ma. Najlepiej jesienią sadzić. Zgadza się ?

Sadziłam na wiosnę i na jesień, nawet w lecie (z donic). W jesieni zwykle szkółki mają większy wybór róż. I z mojego doświadczenia wynika, że róże jesienne w następnym sezonie letnim piękniej kwitną, bo już są ukorzenione i wiosną szybciej rozpoczynają wegetację

DorKa napisał(a)


No weź Ja też się naszukałam chyba 2 miesiące. W końcu zamówiłam w jednej szkółce, w której nota bene wszystkie ogrodowiskowe drzewa były
Razem z nigrami wyjechałam z platanem Czekamy na fotki nowego nabytku. Gdzie posadzisz ?

Strach pokazywać, bo tam rosną przy siatce moje tuje zmarnowane w tym roku i jeden świerk serbski. Właśnie próbuję je reanimować. Wstawię foto przed i po Ale żeby posadzić Nigrę muszę przesadzić trzy trzmieliny na pniu. To jest taki róg działki, gdzie jednak brakuje czegoś wyższego, co przysłoniłoby te tuje i świerka. Rosną tam róże okrywowe Lovely Fairy + szałwia + rozchodniki, trzy berberysy Dart's Red Lady i miskanty. Może tam wcisnę okrywowe spod catalp?
DorKa 09:24, 14 wrz 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
No to czekamy na zdjęcia przed i po. Takie lubię najbardziej
Miłego weekendu
____________________
Dorka Zakręcony ogród
MalgosiaW 14:40, 14 wrz 2018


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
wiklasia napisał(a)
Cześć Gosiu - Różana Gosiu
A szersze kadry ogrodu można prosić, bo na razie to tak fragmentarycznie pokazujesz ?
Ciekawa jestem tych pagórków i wzniesień pokazywanych na początku wątku.
Odsłonisz co nieco szerzej kurtyny z Twojego ogrodu?

Witaj Zgadza się pokazywałam fragmenty, a nawet fragmenciki ogrodu Trochę brakowało mi śmiałości, bo tu na forum są tak piękne ogrody, a mój, choć go uwielbiam wymaga przeróbek

Ale proszę oto moja skarpa kamyczkowa, której nazwa pochodzi od tego, że kamyki są z każdej parafii. Zbierane i osadzane własnoręcznie.


Widoczek z różą Leonardo da Vinci

I z bliska:

Tu na jesieni usunę część jałowców płożących, w pierwszej kolejności te dwukolorowe. Byliny z niej pomału wysadzam. Za rok przy okazji innych prac budowlanych skarpa będzie w większości rozebrana. Boję się czy jałowce kolumnowe i większość szczepionych sosen to przeżyje. Ale po zmianach chcę wprowadzić na skarpę większy porządek i dodać traw.




MalgosiaW 14:42, 14 wrz 2018


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Co do zrobienia: rabata pod catalpami, nowa rabata żółto-biała za wiatą garażową, nowa różanka nazwana technicznie różano - ziołową, poszerzenie różanki o 2m i jednocześnie poletka z truskawkami, przeróbka rabaty w rogu działki dla nowego nabytku śliwy Nigry, dosadzenie i przesadzenie róż – na to wszystko mam tydzień urlopu. Zdjęcia z prac na pewno będą. Rezygnuję z sadzenia cebulowych w tym roku, siły to może by się znalazły, ale funduszy już brak.

Burgundy Iceberg, i ten jej kolor:


Pszczelarnia 16:40, 14 wrz 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Przeczytałam wątek, mogę się przywitać. Piękny różany wątek i już jestem ciekawa Twojej różanki ziołowej.

Ja mam w planie jesiennym upolować r. alby.


Czy te hortensje ogrodowe kupowałąś wysyłkowo? Mogę prosić o źródło na PW? Dziękuję.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
MalgosiaW 12:02, 16 wrz 2018


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Padam ze zmęczenia po wczorajszych pracach. Skarpa kamyczkowa wygląda jak po bombardowaniu. 12 jałowców płożących wykopanych. Pozostały małe iglaki - może na dniach znajdę dla nich czas. Postanowiłam nie czekać do wiosny. Mogę nie zdążyć wykopać je przed remontem tarasu, musiałabym je wtedy spisać na straty. Wczoraj przycięłam też róże okrywowe oraz dwie pnące, które również zmieniają miejsce. Nie lubię tak radykalnie ciąć róż w jesieni.

Przy okazji zrobiłam zdjęcia dość ciekawej róży. Może krzaczek trochę nieokrzesany ale ze względu na zdrowotność (świadectwo ADR) bardzo ją lubię.

La Rose de Molinard:

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies